Ile można zaoszczędzić, jeżdżąc rowerem?

Moda na rower

O tym, że rowery przeżywają „kolejną” młodość, świadczy nie tylko ogólne przekonanie społeczeństwa, ale twarde dane pozyskiwane od sprzedawców i producentów dwukołowych pojazdów. Okazuje się, że po najcięższym okresie pandemii, zainteresowanie rowerami wzrosło do poziomu znacznie wyższego, niż przed ogólnoświatową epidemią. Odpowiada za to wiele czynników, m.in. chęć zmiany stylu życia, motywacja do zwiększenia częstotliwości uprawiania aktywności fizycznej, itd. Co więcej, budowa specjalnej infrastruktury przystosowanej dla rowerów, stała się domeną nie tylko wielkich miast, takich jak Warszawa, Karków, Łódź, czy Poznań.

Coraz częściej mniejsze miejscowości, a nawet wsie, decydują się na budowę ścieżek rowerowych, by zachęcić mieszkańców do korzystania z tego ekologicznego środka transportu. Jakie są zalety z zamiany samochodu na rower? Jak może na tym wszystkim zyskać nasze zdrowie? Czy przejście na dużo mniej zaawansowany środek transportu, zwiększy czas potrzebny na dotarcie do pracy? I, co w tym artykule jest dla nas najważniejsze, ile można zaoszczędzić, jeżdżąc rowerem? Na wszystkie te pytania odpowiemy już za chwilę!

Ile można zaoszczędzić, jeżdżąc rowerem?

Zanim przejdziemy do rozpatrywania innych korzyści zamiany samochodu lub publicznych środków transportu na rower, zajmijmy się tematem poradnika, czyli ile można zaoszczędzić, jeżdżąc rowerem. Jest to temat dość rozległy i ostatecznie na to, ile indywidualna jednostka będzie w stanie zaoszczędzić, wpływa wiele czynników. Mowa tu między innymi o tym, czy dana osoba posiada rower lub samochód, w jakim stanie są owe pojazdy, ile paliwa zużywa auto, czy dostępna jest wygodna komunikacja publiczna i wiele, wiele innych. Jeżeli więc chcesz poznać konkretną sumę, którą będziesz w stanie zaoszczędzić na zmianie samochodu lub komunikacji zbiorowej na rower, wszelkich obliczeń powinieneś dokonać samemu, uwzględniając liczne zmienne, zależne od Twojej indywidualnej sytuacji.

Postanowiliśmy jednak zebrać kalkulacje dostępne w Internecie, jak i innych źródłach i wyciągnąć z nich pewną średnią. Co ciekawe, niezależnie od konkretnych badań (przeprowadzanych zarówno w dużych ośrodkach miejskich, jak i tych średnich, małych i wsiach), praktycznie zawsze przejście na rower okazywało się pełne korzyści. Najczęściej walory te wynikały z zaoszczędzenia pieniędzy, lecz często również okazywało się, że korzystanie z roweru oszczędzało czas na dojeździe do pracy (szczególnie w dużych miastach).

Wracając do twardych danych – uśrednione przez nas wyniki obliczeń, uwzględniały liczne czynniki. Między innymi liczono koszty eksploatacji różnego rodzaju środków transportu, ewentualne koszty napraw wynikających ze zwykłego zużycia pojazdów, wszelki koszty biletów długoterminowych na komunikację publiczną, itd. Ile można zaoszczędzić, jeżdżąc rowerem? Z naszych wyliczeń wynika, że średnio zaoszczędzimy około 400 złotych rocznie, jeżeli rower wybierzemy zamiast komunikacji zbiorowej. Jeżeli jednak zdecydujemy się na przesiadkę z auta na rower, wysokość oszczędności możemy liczyć w okolicach 1 400 złotych. Jak widać, są to pieniądze, po które „warto się schylić”. Jednak oszczędności wynikające z przesiadki na rower, możemy poszerzyć o kolejne zmienne. Chodzi tu przede wszystkim o zdrowie i zaoszczędzony czas.

W zdrowym ciele, zdrowy duch

O tym, że aktywność fizyczna jest potrzebna każdemu z nas, nie trzeba przekonywać nikogo. Przesiadka z auta lub autobusu na rower, może zaspokoić dzienne wymagania organizmu na wysiłek sportowy. Co więcej, jazda na rowerze jest bardzo wdzięcznym rodzajem aktywności fizycznej. Mimo, że nie odczuwamy znacznego obciążenia fizycznego, jazda rowerem angażuje praktycznie każdą partię mięśni, a przy tym nie obciąża znacznie najwrażliwszych partii organizmu, takich jak kręgosłup, czy kolana. Jeżeli poszukujesz sposobu na zapewnienie sobie codziennej dawki aktywności, a nie masz na to pomysłu – zamiana samochodu na rower okaże się nie tylko zadawalająca w aspektach zdrowotnych, ale również ekonomicznych.

Oszczędność czasu

Na sam koniec pozostawiliśmy kwestię bardzo indywidualną. To, czy zaoszczędzisz czas na zamianie samochodu na rower, wynika głównie z tego, w jakim miejscu mieszkasz. Jeżeli do pracy masz kilkadziesiąt kilometrów, najprawdopodobniej rower nie okaże się najszybszym sposobem transportu. Bardzo często jednak, w dużych miastach z rozwiniętą infrastrukturą rowerową, jazda do pracy na rowerze okazuje się znacznym ułatwieniem. Zamiast stać w korku w aucie lub być ściśniętym w zatłoczonym autobusie, tramwaju czy metrze, możesz wsiąść na rower.

Często dzięki temu nie tylko podróż do pracy spędzisz w dużo przyjemniejszych okolicznościach, ale także zyskasz sporo czasu. Szacuje się, że na takiej zmianie można zaoszczędzić nawet kilka godzin tygodniowo!

Powrót