Suszarko-lokówka PHILIPS BHA710/00

Używam tej suszarko-lokówki od 3 miesięcy, wcześniej używałam kilku innych różnych firm. Zasugerowałam się pozytywnymi opiniami, natomiast jestem mocno zawiedziona. Szczotka po wetknięciu jest niestabilna, przyciski często wyskakują poza szczotkę i się blokują (chińszczyzna), dodatkowo bardzo wyrywa włosy i mocno się nagrzewa w trybie thermo protect. Nie polecam, jeśli ktoś szuka czegoś z tej półki cenowej to lepszy będzie nawet Babyliss, który tak nie powyrywa i nie poszarpie włosów.

Szczotka chwieje się, nie przylega ściśle, jest miękka i niewygodna. Przegrzewa się co 2 minuty, włącza się zabezpieczenie, trzeba poczekać, aż ostygnie, 5-10 minut, zanim się włączy. Za te pieniądze to śmieci.

Włosy są mega wygładzone po użyciu tej większej szczotki. Z tą drugą jeszcze się nie zapoznałam za dobrze żeby ją oceniać.

Mam włosy gęste i grube, które bardzo długo schną i same z siebie nie układają się zbyt dobrze. Suszarko-lokówka pozwala mi w szybki sposób je wysuszyć i ładnie ułożyć. Fajnie, że dołączone są dwie końcówki. Bardzo podoba mi się szczotka z wysuwanymi ząbkami, ponieważ jednym przekręceniem czuba szczotki można schować je powrotem w szczotce, dzięki czemu nie niszczą się. Druga szczotka z naturalnym włosiem też wykonuje kawał dobrej pracy, ponieważ można nią genialnie odbić włosy od nasady, świetnie je wygładza i w moim odczuciu również pozostawia włosy bardziej błyszczące. Na plus również, że dołączone jest etui ochronne na tą końcówkę. Za pomocą odpowiedniego przycisku sami decydujemy, w którą stronę ma obracać się szczotka. Bardzo fajne rozwiązanie, jeżeli chcemy wykonać ładne fale. Mamy też do wyboru dwa ustawienia szybkości obrotów i trzy poziomy temperatury. Użycie tej szczotki jest bardzo łatwe, intuicyjne i co ważne, włosy się nie plączą. Generalne bardzo ułatwia codzienna pielęgnację i stylizację włosów.

Z natury mam cienkie włosy z tendencją do puszenia- stylizowanie ich za pomocą prostownicy pozbawia je objętości a skoordynowanie się z okrągłą szczotką i klasyczną suszarką zdaje się być zadaniem niemal niewykonalnym. Suszarko lokówka od philips jest odpowiedzią na wszystkie moje bolączki- obrotowa szczotka z włosiem w niesamowicie prosty sposób pozwala uzyskać gładkie, lśniące włosy z z delikatnie wywiniętymi końcami z ekstra objętością u nasady a dzięki końcówce z wysuwanymi ząbkami zdefiniowane loki w zasadzie powstają same. Ze stworzeniem hollywoodzkiej fryzury poradzą sobie nawet najmniej wprawne ręce- sprzęt posiada trzy stopnie nadmuchu w tym super delikatny a szczotki mogą obracać się w obu kierunkach za sprawą tylko dwóch przycisków. Suszarko lokówka jest ze mną raptem od kilku dni a już nie wyobrażam sobie bez niej codziennego funkcjonowania

Suszarko - lokówkę Philips BHA 710/00 mam w domu od tygodnia. Po tym czasie mogę stwierdzić, że znacznie mi ułatwiła poranne układanie włosów. Mam włosy do ramion. Są grube z natury i niechętnie się układają. Po zastosowaniu szerszej końcówki z naturalnym włosiem, włosy fajnie się układają i suszą, są bardzo elastyczne i lśniące. Włosie nie szarpie i nie wyrywa włosów. Druga końcówka z wysuwanymi ząbkami do mnie nie przemawia. Nie udało mi się stworzyć przy jej pomocy fajnych loków. Często wypadała ze sprzętu, wkręcała się we włosy. Być może to wina krótkich włosów albo wina braku doświadczenia w tego typu sprzętach. Ogólna ocena 5 z małym minusem. Kierunki kręcenia szczotki do opanowania.

Pomocny sprzęt do domowej stylizacji. Posiada 2 końcówki oraz wygodną podstawę. Plus za łatwą regulację temperatury oraz obrotów. Dobrze sprawdzi się na krótszych i grubszych włosach. Końcówka z wysuwanymi częściami, które chowa się przy pomocy jednego przekręcenia czubka. Druga końcówka o szerszej średnicy posiada naturalne włosie, dzięki czemu możemy rozczesać włosy i unieść je u nasady. Po wykonaniu stylizacji można odczuć delikatność i wygładzenie pasm. Łatwa wymiana końcówek przy pomocy jednego przycisku. Intuicyjne sterowanie i regulacja obrotów końcówek. Włosy nie zawijają się, dzięki czemu stylizacja jest prosta i przyjemna. Do wyboru mamy również 3 poziomy ciepła.

Suszarko-lokówka Philips spełniła moje oczekiwania jedynie w połowie. Plus za możliwość regulacji szybkości obrotów. Trochę czasu zajmuje opanowanie sterowania obrotami w lewo bądź prawo, ale to kwestia wprawy. Ogólnie suszarko-lokówka ma dość wygodny kształt i nie jest zbyt ciężka. Szczotka o średnicy 50 mm z naturalnym włosiem świetnie układa moje półdługie włosy i faktycznie dodaje im objętości. Natomiast druga szczotka - z wysuwanymi ząbkami jest dla mnie wciąż zagadką. Czasem bezproblemowo udaje mi się stworzyć przy jej użyciu ładne fale, czasem wplątuje się we włosy, co niestety zniechęca do jej używania.

Mimo "solidnego" wyglądu ,suszarka jest dość lekka. Szybko suszy mokre włosy za sprawą trzech poziomów mocy. Care+ pomaga w stylizacji. Regulacja obrotów w obie strony jest super. Nie trzeba się obawiać o zaplątanie. Zawsze można odkręcić. W sumie używam głównie tą większą szczotkę ( 50 cm ), która świetnie powiększa objętość moich włosów i również je super układa. Ponadto posiada taką nakładkę ochronną , która świetnie się przydaje w jej przechowywaniu i w podróży. Bardzo dobry i niedrogi sprzęt. Można się w domu poczuć jakby wróciło się od fryzjera! Polecam !!!

Skusiłam się na ten produkt i nie żałuję, producent spełnił moje oczekiwania. Wymienne końcówki bardzo przydają się podczas modelowania codziennego włosów oraz podczas stylizacji na "większe wyjścia". Obrót szczotek ( w obie strony, w zależności od potrzeb) ułatwia wykonanie fryzury. Tak więc nawet ja, laik w tym temacie, poradziłam sobie, a najlepszym dowodem są komplementy które usłyszałam. Co ważne nie niszczy włosów- technologia CARE+ dba o kondycje włosów. Podoba mi się, iż urządzenie posiada nakładkę na szczotkę, co ułatwia przechowywanie oraz podróżowanie.