Jak złożyć rower? Składanie roweru od podstaw

Składanie roweru od podstaw to marzenie każdego prawdziwego rowerzysty, ale także sprawdzenie swoich umiejętności. Zaplanowanie w głowie swojego roweru marzeń, a następnie składanie go krok po kroku wymaga jednak umiejętności i wiedzy. Ukoronowaniem całej żmudnej pracy, celem, na który wszyscy wtedy czekają będzie przejażdżka własnoręcznie stworzonym pojazdem. Niestety złożenie roweru przez siebie, we własnym garażu, z części kupionych w sklepie, będzie droższe niż kupienie gotowego, chyba że będziemy bazować na promocjach, wyprzedażach i różnego rodzaju okazjach. Górnej granicy ceny prawdę powiedziawszy nie ma, a koszt roweru ograniczają jedynie nasze zdolności i finansowe możliwości. Jak złożyć rower, od czego zacząć składanie i na co zwrócić uwagę?

Tańszy będzie gotowy rower, ale niejednokrotnie kosztem gorszych jakościowo części, na które większość osób nie zwraca uwagi. Spora grupa klientów kupując rower zwraca uwagę np. na tylną przerzutkę, myśląc mylnie, że jeżeli jest to wysoka grupa osprzętu, to rower musi być dobry. Niestety to jeden z tańszych elementów rowerów, szczególnie w odniesieniu do ceny np. korby, hamulców czy amortyzatora, których oznaczeń i grupy do jakiej przynależą, na pierwszy rzut oka nie widać. Najlepiej mieć cały osprzęt jednej grupy, wówczas wszystkie elementy współpracują ze sobą najlepiej.

W skład osprzętu odpowiedzialnego za napęd wchodzi tylna i przednia przerzutka, korba, kaseta i łańcuch oraz manetki. Hamulce, które nie współpracują z napędem mogą być z innej grupy, ale trzeba się liczyć z tym, że będą miały gorszą efektywność hamowania. Producenci rowerów tną koszty na kołach, oponach, a także na takich akcesoriach, jak kierownica czy sztyca. Są to elementy, na które kupujący zwraca mniejszą wagę, więc te wstawiane przez producentów są z najniższych półek, a przez to są zdecydowanie cięższe. Możemy powiedzieć, że jeżeli element waży 100 gram więcej – to nie jest specjalnie dużo. Ale tych elementów w naszym rowerze jest kilkanaście i w sumie to nie jest 100 gram, ale kilogram, a nawet dwa więcej. Przykładem może być amortyzator, którego najtańsza sprężynowa wersja może ważyć ponad 2,5 kg. Najlżejsze modele ważą poniżej 1,5 kg. Możemy się usprawiedliwiać, że jeśli nie jeździmy wyczynowo, nie ma to dla nas znaczenia, ale oprócz wagi, wszystkie elementy z wyższych grup działają lepiej, czyli ciszej i płynniej. Są trwalsze, zrobione z lepszych materiałów, przez co wolniej się zużywają, a rowerem jeździ się zdecydowanie lżej i komfortowo. To do najwyższych grup wchodzą nowinki i rozwiązania usprawniające działanie danego elementu, które dopiero po pewnym czasie schodzą do coraz niższych wersji

Rowery w naszej ofercie:

Głównym problemem podczas składania roweru może okazać się znajomość systemów i stosowanych standardów. Nie wystarczy pójść do sklepu i powiedzieć: „Poproszę dwa koła do roweru górskiego”. Profesjonalny sprzedawca zapyta nas, jaki rozmiar kół nas interesuje: 26, 27,5 czy 29 cali, pod hamulce szczękowe czy tarczowe, jeżeli tarczowe, to tarcza mocowana na 6 śrub czy w systemie Centerlock, czy rower będzie jeździł na oponach bezdętkowych, czy z dętką. Do tego jeszcze jaki standard osi potrzebujemy - zwykłą oś czy sztywną, a może z systemem boost?

Podobne pytania padną przy zakupie przedniej przerzutki, jeżeli chodzi o rodzaj mocowania, suportu, system i jego średnicę czy w przypadku prostej sztycy, która występuje co najmniej w 3 rodzajach średnic, a może być z offsetem lub bez oraz mieć inny niż okrągły przekrój.

Odpowiedź na pytanie „jak złożyć rower?” nie jest wcale taka prosta. Najpierw musimy wiedzieć, jaki rower chcemy: czy będzie to szosówka, czy rower górski. Jeżeli rower górski, to czy do ścigania typu cross country, do jazdy po górskich szalkach (enduro), czy zjazdowy. Kiedy już wiemy jakiego typu ma być nasz rower marzeń, zaczynamy poszukiwania ramy. Od tego, jaką ramę kupimy i jakie systemy zastosowane są do jej budowy, będą zależały pozostałe podzespoły, które będziemy mogli do niej przymocować – wspomniane wcześniej koła, rodzaj suportu czy mocowania przerzutek. Od naszych możliwości finansowych będzie zależało, czy będzie to rama karbonowa czy aluminiowa. W przypadku rowerów górskich zwróćmy uwagę na system mocowania amortyzatora oraz rodzaj sterów. W ramach niektórych producentów można zastosować łożyska dedykowane wyłącznie do ich ram.

Kolejnym ważnym elementem są koła. Im lżejsze, tym rower łatwiej nam będzie jechał, wspinał się pod górę i mniej nas męczył. Warto więc zainwestować w jak najlżejsze. W przypadku rowerów górskich musimy kupić amortyzator. Tu rozrzut cenowy, wagowy, jak i ilość systemów działania, a także mocowanie – jest olbrzymi. Musimy zwrócić przede wszystkim uwagę na system mocowania w ramie oraz wielkość skoku, aby nie zakłócić geometrii ramy.

Gdy już rama będzie stała na kołach, zaczniemy dobierać do niej osprzęt. W przypadku rowerów górskich mamy kilku wiodących producentów osprzętu: japońskie Shimano oraz amerykańskie Sram, a w przypadku rowerów szosowych dojdzie jeszcze włoskie Campagnolo. Jeśli zdecydujemy się na danego producenta i wejdziemy w jego system, następnym etapem wyboru będzie grupa, którą będziemy chcieli zamontować do swojego roweru. Shimano tylko do rowerów górskich ma ich 8. Od budżetowego Tourney, Altus, Acera, Alivio dla amatorów, przez grupy dla osób, które chcą się pościągać Deore, SLX, XT, kończąc na profesjonalnym zawodowym XTR. Im lepszą grupę wybierzemy, tym większe będą możliwości naszego roweru, w tym przypadku w terenie. W grupie Tourney przerzutka posiada z tyłu tylko 8 biegów i jest zbudowana ze stali, natomiast najnowszy XTR ma ich 12, a zbudowany jest z aluminium, tytanu i włókien węglowych. I tu zacznie się kolejna walka z systemami: czy w naszym rowerze jest w ramie możliwość zamocowania przerzutki przedniej? Jeżeli tak, to czy na obejmę, do osi suportu czy bezpośrednio do ramy? Z jakim ciągiem: górnym, dolnym, czy najnowszym rozwiązaniem – ciągiem bocznym?

Również w przypadku hamulców tarczowych mocowanie tarcz do koła występuje już w dwóch standardach: tarcze przymocowane mogą być na sześć śrub lub za pomocą shimanowskiego systemu Centerlock – pierścieniem. Sam system mocowania ich do ramy nie zmienił się od lat i wciąż obowiązujący jest Post Mount (jeżeli mamy starszą ramę, musielibyśmy zastosować specjalny adapter).

Pozostają jeszcze akcesoria takie jak chwyty ramy, pedały, różnego rodzaju obejmy i linki do przerzutek. Jeśli jesteśmy już na tym etapie budowy roweru, to znamy na tyle jego specyfikację techniczną, że możemy podczas wyboru bawić się już tylko doborem koloru i wyglądu.

Roweru nie złożymy bez specjalistycznych narzędzi. Większość części przykręcimy co prawda kluczami imbusowymi (ampulowymi), ale już do przykręcenia kasety czy suportu potrzebne nam będą specjalne, dedykowane do tego klucze. Do założenia łańcucha potrzebny będzie skuwacz, za pomocą którego również skrócimy łańcuch na odpowiednią długość. Do prawidłowego złożenia roweru niezbędny będzie również klucz dynamometryczny, szczególnie, jeśli będziemy mieli rower złożony w komponentach z karbonu, które powinny być przykręcone z odpowiednią siłą, aby nie zostały na wstępie uszkodzone. Również hamulce hydrauliczne, jeżeli sami będziemy chcieli je od podstaw złożyć, wymagają narzędzi do odpowietrzenia.

Co, jeśli jednak zaplanowanie swojego jednośladu marzeń, a następnie montaż roweru nas przerośnie? Możemy zacząć od kupna roweru oferowanego przez producentów, którzy wysyłają rower częściowo złożony. Tu nie martwimy się już o to, jak złożyć rower, czy jaki system w przypadku kół czy przerzutek powinien zostać zastosowany. Dostajemy kompletny rower, który musimy tylko złożyć według instrukcji. Przykręcamy pedały, instalujemy siodło i kierownicę oraz wkładamy na swoje miejsce koła. W zestawie wraz z rowerem często są też niezbędne do jego złożenia klucze. Z czasem, jak nasza wiedza będzie coraz większa, zaczniemy modernizować nasz rower, wymieniając jego komponenty na lepsze, aż w końcu dojdziemy do umiejętności i wiedzy, które pozwolą na złożenie jednośladu według swojego projektu.

Powrót