Na mój znak, gotowi, wzwyż! Lynda Madaras

Świat idzie szybko do przodu, a na zmiany cywilizacyjne reagują także dzieci. U coraz młodszych chłopców – nawet ośmiolatków – można zaobserwować pierwsze oznaki pokwitania. Na mój znak, gotowi, wzwyż! to pierwszy na polskim rynku poradnik dla młodszych chłopców (od dziesiątego roku życia), który dokładnie opisuje, czym są zmiany, jakim podlegają w tej właśnie chwili, oraz podczas całego procesu dojrzewania. Autorka uspokaja – nie trzeba wpadać w panikę: wszystkie te zmiany, jakie następują, są zupełnie normalne. Lynda Madaras w prosty, ale wyczerpujący i dowcipny sposób wyjaśnia, dlaczego chłopcy nagle zaczynają rosnąć i przybierać na wadze, jak dbać o poprawny rozwój sylwetki i co zrobić, by zapach stóp nie zwalał z nóg. Rzeczowo i bez skrępowania opowiada, co się dzieje w miejscach intymnych dojrzewających chłopców. Autorka radzi chłopcom, jak się golić oraz co jeść, żeby szybciej rosnąć i jak ćwiczyć, by być silniejszym nienarażając się na urazy. Obala mity dotyczące masturbacji, pocenia się i pryszczy. Sugeruje też, jak zaakceptować swój nowy wygląd oraz wyjaśnia, czym jest erekcja i mokre sny. Autorka nie ucieka również od drażliwych kwestii: molestowanie , przemoc w szkole czy nieodpowiedni koledzy, i pomaga stawić czoła tym problemom. Poradnik Lyndy Madaras nie jest kolejnym zbiorem oklepanych frazesów – daje jasne odpowiedzi na konkretne pytania oraz praktyczne porady i zrozumiałe definicje poparte historiami wziętymi z życia. Tekst uzupełniają zabawne, komiksowe ilustracje. Lektura obowiązkowa nie tylko dla dojrzewających chłopców, lecz również ich rodziców. Dojrzewanie sprawia, że ujawniają się bardzo silne emocje. Czasem obawiasz się zmian, jakie w tobie następują. Czasem nie wiesz, jak powinieneś się zachować. Czasem chcesz dwóch zupełnie różnych rzeczy. A czasem odkrywasz, czym jest miłość. Zdarza się, że podczas dojrzewania chłopcy bardziej niż zwykle chcą być macho. Dość trudno jednak sprostać wizerunkowi „prawdziwego mężczyzny”, który nie okazuje uczuć. Nigdy też nie jest zakłopotany, niepewny ani przestraszony. Ale oczywiście nic z tego nie jest prawdą. Prawdziwi chłopcy i prawdziwi mężczyźni bywają zakłopotani. Czują się czasem niepewnie. Niekiedy się boją. Bo ukrywanie uczuć nie sprawia, że te uczucia znikają. W rzeczywistości wtedy właśnie trudniej się z nimi uporać. Dlatego rozmawianie o nich jest ważne. Mam nadzieję, że ta książka pomoże ci mówić o dojrzewaniu i o tym, jak się czujesz. Może dzięki niej łatwiej ci będzie porozmawiać z mamą albo tatą. Może przeczytacie ją razem. Albo może przeczytasz ją z przyjacielem. Podczas czytania możecie podyskutować. fragment