Chińskie studio CyancookGames zapowiedziało swoją nową grę – Of Peaks and Tides. To survival z otwartym światem, rzemiosłem i silnym naciskiem na eksplorację oraz interakcję ze światem, stworzony na silniku Unreal Engine 5. Gra wyjdzie na PC, a jej pierwsza publiczna prezentacja odbędzie się na Gamescomie 2025. Premiera? Na razie bez konkretnej daty.
Akcja gry toczy się w fikcyjnej krainie inspirowanej mitologią Wschodu. Jako przedstawiciel ludu Nolands, budzisz się w tajemniczym Lushland – świecie, który kiedyś był domem rozwiniętej cywilizacji, wspieranej przez potężne bóstwa. To już jednak przeszłość. Po wielkiej wojnie pomiędzy ludźmi i bogami pozostały tylko ruiny, a żywioły – ogień, woda, wiatr i elektryczność – wymknęły się spod kontroli i regularnie pustoszą krainę. W tym nieprzewidywalnym świecie próbujesz przetrwać i odkryć, co naprawdę wydarzyło się w przeszłości.
Of Peaks and Tides ma stawiać na fizykę i konsekwencje działań gracza. Każdy przedmiot, roślina czy skała może być zasobem. Świat reaguje na to, co robisz. Gra nie podaje gotowych rozwiązań. Musisz obserwować otoczenie i uczyć się, jak je wykorzystać. Zmienna pogoda, katastrofy naturalne i cykle pór roku będą wymagały reagowania na bieżąco. Nie ma jednego sposobu na przetrwanie. Budując bazę, musisz brać pod uwagę nie tylko surowce, ale i zagrożenia związane z klimatem czy topografią terenu.
System walki również nie narzuca schematów. Starcia da się rozwiązywać siłą, ale też sprytem, np. podpalając otoczenie, zatapiając teren, zastawiając pułapki czy prowokując wrogów do walki między sobą. Nie chodzi tu tylko o umiejętności, ale o sposób myślenia. Zamiast bezpośrednich konfrontacji, gra zachęca do eksperymentowania z otoczeniem i obmyślania własnych taktyk.
Tworzenie przedmiotów i budynków ma być centralnym elementem rozgrywki. Od prostych narzędzi, przez farmy, aż po ogromne maszyny wojenne – wszystko zależy od twojej inwencji. Świat ma reagować na zmiany, które wprowadzasz. Możesz budować schronienia, wioski, a nawet całe osady, które staną się punktem oporu wobec zagrożeń – nie tylko tych naturalnych, ale też nadchodzących z przeszłości stworzeń i zjawisk.
Gra nie ogranicza się tylko do walki i eksploracji. Sporo miejsca poświęcono rolnictwu, które ma być zaskakująco złożone. Rośliny i zwierzęta rozwijają się w różnym tempie, mają swoje potrzeby i reagują na warunki środowiskowe. Gra pozwala na oswajanie zwierząt, które mogą towarzyszyć ci w codziennych zadaniach – od obrony, przez transport, aż po współpracę w zbieraniu zasobów. To nie tylko element, który ma być „sympatyczny”, lecz realne wsparcie w trudnej walce o przetrwanie.
Twórcy podkreślają, że ich celem jest stworzenie tytułu, w którym gracz naprawdę kształtuje świat za sprawą komputera PC. Zamiast z góry ustalonej fabuły, masz do dyspozycji otwartą przestrzeń i to ty decydujesz, jak potoczy się historia. Możesz skupić się na przetrwaniu, odkrywaniu tajemnic świata, rozwijaniu osady lub tworzeniu sojuszy z innymi graczami.
Mitologia, przeszłość pełna tajemnic, nietypowa fizyka i dynamiczne środowisko to tylko część tego, co Of Peaks and Tides ma do zaoferowania. Gra stawia na wolność, eksperymenty i samodzielność. I chociaż jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie trafi na rynek, już teraz wygląda na projekt, który może przyciągnąć fanów gier pokroju Valheim, The Legend of Zelda: TOTK czy Don't Starve.
Pierwszy raz będzie można ją zobaczyć w akcji podczas Gamescomu 2025 w Kolonii. Event ten odbędzie się w dniach 20-24 sierpnia. Konkretna data premiery nie jest jednak znana. Nie należy się jednak spodziewać, iż ten tytuł trafi na konsole takie jak PlayStation 5 czy Xbox Series X.