Wargaming zapowiedziało nową grę w uniwersum World of Tanks. Tym razem nie jest to aktualizacja ani dodatek, ale osobny, darmowy tytuł. World of Tanks: HEAT to szybka, sieciowa strzelanka pojazdowa 10 na 10, osadzona w alternatywnej rzeczywistości po II wojnie światowej.
O szczegółach dotyczących tego tytułu dowiedzieliśmy się w ramach eventu Gamescom 2025. Jeśli chodzi o dostępność na różnych platformach, zadebiutuje on na PlayStation 5, Xbox Series X, Xbox Series S i komputery PC, a także będzie działać na Steam Decku. Dokładna data premiery nie została jeszcze podana.
Twórcy obiecują zupełnie nowe podejście do walki przy pomocy czołgów. Tempo rozgrywki ma być wyższe, systemy bardziej dynamiczne, a całość bardziej przystępna. Jak podkreśla Victor Kislyi, dyrektor generalny Wargaming, HEAT to świeże spojrzenie na dobrze znaną markę. Zamiast realistycznych rekonstrukcji historycznych bitew, gracze dostaną dostęp do futurystycznych maszyn kierowanych przez dowódców z unikalnymi umiejętnościami i własnymi maszynami.
Świat gry to alternatywna wersja naszej historii, w której szybki rozwój technologii i globalna współpraca doprowadziły do powstania zaawansowanych maszyn bojowych. Te, zamiast zapewnić pokój, stały się przyczyną nowego konfliktu. Gracze wcielą się w tzw. Agentów. To elitarne postacie kontrolujące eksperymentalne czołgi. Każdy z nich wnosi na pole bitwy specjalne umiejętności i odmienny styl walki.
HEAT stawia na szybką, zespołową rozgrywkę z dużym naciskiem na kooperację. Bitwy toczą się w trybie 10 na 10, a dostępne tryby to m.in. Podbój, Dominacja i Potwierdzone Zabójstwo. Mechanika rozgrywki przypomina rozwiązania znane z sieciowych strzelanek – z tą różnicą, że zamiast żołnierzami sterujemy ciężkimi, ale zwinniejszymi niż zwykle czołgami.
Co więcej, każdy pojazd można modyfikować. System ulepszeń pozwala dostosować maszynę do własnego stylu. Da się postawić na większą siłę ognia, lepszą mobilność albo wytrzymałość. Ulepszenia są ograniczone budżetem, więc trzeba wybierać z głową. Do dyspozycji będą m.in. specjalne systemy pancerza, unikalna broń i aktywne umiejętności ofensywne i defensywne.
Co ciekawe, lista Agentów dostępnych do wyboru ma się z czasem powiększać. Każdy z nich wnosi do drużyny inne walory: jedni specjalizują się w zwiadzie, inni w ciężkiej ofensywie albo wsparciu. Gracze będą mogli eksperymentować z różnymi zestawieniami postaci i rozwijać je, odblokowując kolejne czołgi i zdolności.
Choć w World of Tanks: HEAT można grać solo, to tytuł ten ma być przede wszystkim grą zespołową. Wspólne działania, synchronizacja umiejętności i szybkie decyzje często przesądzają o wyniku meczu. Twórcy zapowiadają, że stawiają na „inteligentną kooperację”, która nagradza nie tylko celność i refleks, ale też planowanie i komunikację.
Gra ma być przystępna na start, ale zapewnić głębię dla tych, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności. System rankingowy i rozwój Agentów mają zachęcać do dłuższej gry, a dzięki regularnym aktualizacjom i rosnącej liczbie dostępnych opcji, powtarzalność bitew ma być niska.
Bardzo ważną informacją jest też fakt, iż w World of Tanks: HEAT będzie dało się grać za darmo. Cała zawartość podstawowa, czyli czołgi, mapy i tryby, ma być dostępna bez żadnych opłat. Gracze będą mogli rozwijać swoich Agentów i pojazdy w tempie, które sami wybiorą.
Twórcy nie wspomnieli natomiast o mikropłatnościach, ale skoro mowa o tytule free-to-play, to prędzej czy później zapewne się pojawią. Kluczowe jest jednak, by finalnie nie wpływały one na balans rozgrywki.
HEAT to ciekawa próba odświeżenia znanej marki i skierowania jej do graczy szukających bardziej dynamicznej, szybkiej akcji. Jeśli lubisz drużynową rywalizację, personalizację sprzętu i czołgi z charakterem, warto mieć ten tytuł na radarze.