Golarka do ubrań GÖTZE & JENSEN LR900 z rolką do ubrań 2w1

Super

Bardzo dobrej jakości. Czyści sfilcowany materiał swetrów itp. super dokładnie nic nie uszkadzając. Cena do jakości wyśmienita. Kupiłem z polecenia osoby, która ma ten model i jestem z wyboru bardzo zadowolony.

Mała rzecz, a cieszy, fajna, poręczna golarka, spisuje się rewelacyjnie, zmechacone rzeczy odzyskują nowe życie.

Pan w Media Expert polecił mi ją, mówił, że sam posiada i, że jest bardzo zadowolony. Ja? Szczerze? Nie wiem z czego był zadowolony. Brak pojemnika na syf - wszystko leci na ubrania. Co mi z tego, że posiada rolkę do czyszczenia - jak to głupiego robota. Dla mnie żenada i beznadzieja. Za tą cenę miałabym na pewno coś o wiele lepszego…

Pierwsza golarka, która daje sobie świetnie radę ze skulkowanym materiałem, nie zacina się i działa dość długo. Polecam serdecznie.

Kupiłam zachęcona opiniami. Straszne nieporozumienie. Komora do zbierania farfocli jest naprawdę mała (dosłownie tylko ta przestrzeń na 1cm!!!!! wysokości), więc trzeba ją bardzo często opróżniać, bo 1. nie radzi sobie z goleniem po napełnieniu zbiornika 2. jeszcze przed napełnieniem go do końca drobniejsze kłaczki wypadają z powrotem na ubranie i syfi przy goleniu. Nie radzi sobie z dużymi "kulkami" z grubych swetrów, ani z tymi całkiem małymi, które tworzą się czasem na bawełnianych ubraniach. W rączce dodatkowo jest rolka, która... no właśnie. jezuchrystektotowymyślił jest strasznie mała, więc trzeba się sporo sporo namachać żeby jakiekolwiek ubranie wyczyścić. Końcówka ów rolki (która jest jednocześnie końcówką golarki i pozwala na wyjęcie rolki ze środka) jest większa niż sama rolka, więc najlepiej jest rolować ubrania na sobie - na płaskim twardym podłożu po prostu nie dotyka do ubrania. A po zużyciu można ją tylko rzucić sobie za 3pkt do śmietnika, bo nigdzie nie da się dokupić tak małych wkładów. Mógł to być po prostu zbiornik na dodatkowe kłaczki, ale bez przesady żeby robić użyteczny produkt:) Jedną z jej niewielu zalet było to, że działała [*]. Aż któregoś razu mąż wkładał ją do walizki, a że nią stuknął, to pękł zaczep (spektakularnie duży bo aż 2mm) od nakładki głowicy (czyli tej odkręcającej się części nad ostrzami), więc teraz nawet nie działa. Nie da się jej też używać, kiedy jest podpięta do ładowania, ale to raczej z kategorii "tak już ma", niż stygmatyzować ją jako kolejną wadę. Zalety: design, ładowanie na usb-C, czasem udało jej się coś ogolić. Wady: Ostrza stępione po dwóch swetrach, bardzo słabej jakości zaczepy, nieistniejąca komora do zbierania kłaczków, rolka która chciała być komorą, nie radzi sobie ze sobą (ani z tymi dużymi lub dosyć małymi kłaczkami).

Nie polecam, syf przy goleniu, wszystko ogolone leci na boki.

Najgorszy zakup ever. Nie zbiera nawet małych zmechaceń na bawełnianych ubraniach, musiałam wielokrotnie przejechać jedno miejsce żeby usunąć klaczki. Dużo lepiej sprawdziła się najtańsza golarka z Rossmanna. Nie ma zbiorniczka na kłaczki - zbierają się one w tym samym pojemniku, w którym są zamknięte ostrza i zapychają ostrza natychmiastowo. Rolka do ubrań jest kompletnie niepraktyczna - zupełnie nieprzydatny bajer. Po pierwsze jest za mała, po drugie po zużyciu nadaje się do wyrzucenia, bo nie ma wkładów wymiennych. Odradzam całkowicie. Pieniądze wyrzucone w błoto.

Golarka świetnie wyłapuje kluski. Jest cicha i na jednym ładowaniu pracowała ponad godzinę bez rozładowania. Świetnie poradziła sobie z wełnianym swetrem oraz płaszczem. Jeśli chodzi o dodatkową funkcję rolki do czyszczenia uważam ją za zbyteczną, jednak absolutnie nie przeszkadza w pracy.

Ta mała golarka robi dużą robotę. Poradziła sobie z naszymi zmechaconymi ubraniami bez najmniejszych problemów. Nowoczesny design, wygodna rączka, jakość wykonania,, łatwość obsługi i skuteczność to prawdziwe zalety tego sprzętu.