Robot sprzątający ROBOROCK S8 Czarny

Póki co nie widzę wad, odkurza z sensem i dokładnie i po to go kupiłam. Nie zawiodłam się. Od funkcji mopowania niczego nie oczekiwałam, a tu miłe zaskoczenie. Ładnie sobie radzi i odświeża. Aplikacja dosyć intuicyjna.

Naprawdę dobry sprzęt, przesiadłem się ze starej Roomba 695. Cichszy niż Roomba 695, sprząta dokładniej i szybciej niż r.695, także sprzęt warty swoich pieniędzy.

Po kilku dniach używania mogę stwierdzić, że jest to robot, który zdecydowanie ułatwia życie. Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale żałuję, że nie kupiłam go wcześniej. Robot naprawdę dokładnie odkurza, oczywiście zdarza się, że pominie jakiś okruszek, ale nawet przy ręcznym sprzątaniu takie rzeczy się zdarzają. Podczas odkurzania można spokojnie oglądać TV nie jest zbyt głośny. Co do mopowania, oczywiście zaschniętych plam nie usunie, ale takie to trzeba zawsze ręcznie przetrzeć bo nawet zwykłym mopem trzeba kilka razy przejechać aby zmyć zaschnięty brud. Świeże ślady zmywa bez problemu. Piasek zbiera i byłam w szoku kiedy po 2 dniach otworzyłam zbiorniczek i zobaczyłam tyle śmieci. Lubię czystość i często odkurzałam zwykłym odkurzaczem, a tu po 2 dniach tyle śmieci. Oznacza to, że sprząta dokładnie. Myślałam, że będę się denerwować, że tak długo to trwa, a tu niespodzianka. Sprzątanie naprawdę idzie mu bardzo sprawnie. Ja jestem w kuchni a on w tym czasie sprząta w sypialni. Idę się kąpać a on czyści kuchnię i salon. Test "bosej stopy" przeszedł rewelacyjnie. Naprawdę polecam. Jeśli komuś nie przeszkadza opróżnianie pojemniczka na śmieci to naprawdę polecam ten model bez stacji bo opróżnienie trawa dosłownie kilka sekund. Cena jest adekwatna do jakości. Aplikacja bez problemu zainstalowana, i jej obsługa dziecinnie prosta, wystarczy chwilę w niej pogrzebać, aby nauczyć się jak obsługiwać tego pomocnika. Szczerze polecam!

Długo zastanawiałam się nad kupnem robota sprzątającego. Nasłuchałam się tysiące opinii, że nie są dokładne, że obijają meble, że wciągają kable. Z polecenia kupiłam roborock s8 i jestem zachwycona. Za każdym razem, kiedy wydaje mi się, że mam czystą podłogę puszczam sprzęt, żeby doznać szoku ile kurzu i śmieci zebrał. Pracuje cichutko, aplikacja dziecinnie prosta i można ją ściągnąć przez kod QR który jest pod pokrywą robota. Komunikuje przeszkody czy jakieś chwilowe problemy (rozpozna kota, buty, skarpety, chusteczki higieniczne). Mopuje dokładnie, podłoga jest czysta i bez smug. Ręczne opróżnianie pojemnika na śmieci nie jest w ogóle problematyczne. Naprawdę jest to fajny i pomocny sprzęt wart swojej ceny :) W końcu przyjemnie się chodzi boso po mieszkaniu :)

Moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Nie żałuję, że go kupiłam. Odkurza super dokładnie, oczywiście można się przyczepić do kątów ale to zrozumiałe. Super mopuje i odświeża podłogi panelowe oraz te, które nie mają zasuszonych brudnych plam. Jednym słowem, bardzo mi pomaga w codziennym utrzymaniu czystości.

Długo zastanawiałem się nad kupnem takiego robota. Po przestudiowaniu wielu komentarzy i obejrzeniu wielu filmów, wybór padł na RoboRock s8. To strzał w 10. Wiele w lat musiało upłynąć by naprawdę taki odkurzacz nazwać w pełni robotem sprzątającym. Naprawdę byłem w szoku jak dobrze odkurza i myje podłogi.

Mam go od roku. Jestem bardzo zadowolona. Codziennie sprząta, jak jestem w pracy. Po powrocie czyściutko mam w domu. opróżnianie pojemnika banalne. Mogę podglądać jego prace przez aplikację. Super zakup, wart swojej ceny. Polecam

Jestem mega zadowolony. Wybrałem S8 dlatego, że ten robot nie obija krawędzi mebli i drzwi, a na tym mi zależało (czytałem wiele opinii na temat podobnych sprzętów). Jeździ około 5mm od listew i ścian, co nie przeszkadza mu wygarnąć kurzu obrotową szczotką. Delikatnie podjeżdża do przeszkód. Rozpoznaje kable, buty, dywany i sam je sobie oznacza. Oznacza też sobie przeszkody np. nogi od stołu, podpory narożnika. Mapowanie mieszkania 85m2 trwa około 15min. Na czas mapowania trzeba usunąć ruchome przedmioty z podłogi. Niemniej jednak, jeśli tego nie zrobimy, robot będzie na bieżąco aktualizował mapę podczas kolejnego sprzątania. Mapy można dowolnie edytować, wstawiać meble, strefy, do których robot nie ma prawa wjechać, wirtualne ściany. Aplikację obsłuży dziecko. Jest intuicyjna. Można dodawać harmonogramy, sterować odkurzaczem np. z odległości 1000km, można przejąć sterowanie na ręczne jak na padzie (nie wiem czy jest podgląd z kamery przedniej RGB), można ustawić kolejność, moc sprzątania, podzielić pokoje, dodać meble, ściany, ustawić widok 3D, opcji jest multum. Wszystko bardzo dobrze spolszczone, łącznie z komunikatami głosowymi. Ważne, żeby ustawić pobieranie softu na automatyczne, wtedy będzie miął najnowsze poprawki i usunięte bugi. Robot łatwy w demontażu jeżeli chodzi o części do czyszczenia. Ma zabezpieczenia np. daje komunikat głosowy kiedy np. zbiornik na kurz jest wyjęty nie zacznie sprzątać. Ważne jest, żeby na czas sprzątania podnieść krzesła spod stołu i maksymalnie oczyścić mu podłogi z kabli, walizek, deski do prasowania czy suszarki na ubrania. Po prostu nie lubi przeszkód z małymi nóżkami i potrafi sporo się przy nich kręcić np. przejeżdżać między nogami krzeseł. Algorytm nie rozpoznaje 4 nóg krzesła. Można mu ręcznie nanieść taki mebel i go objedzie. Sterowanie głosowe ok. Mopowanie mam wydzielone do łazienek i aneksu kuchennego. Z ciekawostek, które zaobserwowałem, to mam trójkątne nogi przy łóżku, jeden płaskownik odchodzi pod kątem od podłogi. Robot kilka razy podjeżdżał w takiej miejsca i go podnosiło. Wtedy oznaczył sobie te nogi pachołkami na mapie i już nie próbuje tego co wcześniej. To o czymś świadczy, prawda? Zobaczymy jak z trwałością po kilku latach. Producent zaleca wymianę szczotek i filtra HEPA po około 300 godzinach pracy. Sprawne sprzątanie (bez objeżdżania nóżek mebli, dlatego ważne jest żeby podłogi nie były niczym zawalone) zajmuje mu około 45 minut. Zakładając, że sprząta co drugi dzień można przyjąć czas trwałości tych elementów około 24 miesiące.

Robot na połowie mocy ssącej i połowie pracy mocowania potrafi cuda. Mamy w domu psa i po sierści ani śladu. Podwójne szczotki robią robotę. To mój pierwszy robót ale nie żałuję ani jednej złotówki wydajnej na niego

doskonały