Suszarka z dobrych materiałów. Jak dla mnie za dużo przycisków. Zbyt droga. Nasadka niestety się nagrzewa.

PROFESJONALNA SUSZARKA, TAKIEJ SZUKAŁAM. POLECAM SERDECZNIE : ).

Lekka, mocny nawiew, ładny design, do tego trzy wymienne końcówki, dzięki którym można stworzyć wymarzoną fryzurę.

Suszarka spełnia swoje zadanie. Polecam produkt w 100%.

Suszarka bardzo wygodna, lekka , świetnie działa.

Suszarka 6000E urzekła mnie od samego początku- swoim eleganckim wyglądem! :) Połyskujący i nowoczesny srebrny design z niebieskimi elementami idealnie pasuje do sformułowania producenta o rewolucyjności owego sprzętu. Zdecydowanie jest to coś, czego jeszcze nie było. Po rozpakowaniu pudełka i zachwyceniu się wyglądem suszarki moją uwagę zwróciły również nasadki- dyfuzor nie jest niczym nietypowym, podobnie jak nakładka z wlotem 6 mm. Jednak trzecia z nich o szerokości zaledwie 4 mm zachwyca- tak cienkiej końcówki jeszcze nie widziałam. Od razu przyszło mi na myśl, że dzięki niej wysuszę włosy o wiele szybciej i efektywniej- w końcu powietrze będzie bardzo skoncentrowane. Zdziwił mnie fakt, iż suszarka jest bardzo lekka- w profesjonalnym sprzęcie ciężko o tę cechę. Plus dla producenta również za bardzo długi kabel, dzięki któremu mogę sobie chodzić po całej łazience podczas suszenia włosów. Przyciski odpowiadające za włączenie zimnego nawiewu, zmianę prędkości czy mocy suszenia umiejscowione są wygodnie i nie ma problemu ze swobodnym operowaniem nimi podczas suszenia. Reasumując, moje pierwsze wrażenia odnośnie designu i dodatków były nadzwyczaj pozytywne. A nadmienić muszę, iż jest to wielki wyczyn- jako włosomaniaczka jestem bardzo wymagająca, jeśli chodzi o włosowy sprzęt. W tym przypadku jestem przekonana iż żaden fryzjer-stylista nie powstydziłby się takim cackiem. ;)

Chciałam podzielić się wrażeniami po kilku tygodniach użytkowania Babyliss Pro Digital 6000E. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona to fakt. Widzę prawie same plusy: - poręczna, -lekka, -ciche działanie, -idealna temperatura, która nie niszczy włosów, - nie nagrzewa się, więc bez problemu można od razu po zakończeniu stylizacji chować ją do półki, - bardzo długi obrotowy kabel, - jonizacja - włosy nie odkształcają się i nie elektryzują, -wielość funkcji, możliwość indywidualnego dopasowania, -porządne wykonanie, -długi okres gwarancji. Jedyny minus jaki dostrzegam to niestety cena. Produkt jest godny polecenia, wysokiej klasy, profesjonalny. Bardzo ułatwił mi codzienne życie, a że myję włosy bardzo często, dzięki niemu nadal bez problemu funkcjonuję w swoim szybkim tempie bez szwanku. Dziękuję Babyliss za stworzenie jego małego cudeńka!

Suszarkę Babyliss 6000E mam już od kilku tygodni. Jest lekka - dzięki czemu bardzo wygodna. Rączka suszarki jest dobrze wyprofilowana, świetnie leży w ręce, a sterować przyciskami można w pełni intuicyjnie, gdyż są komfortowo umiejscowione. Najważniejsze w tej suszarce jest jednak to, jak suszy. Dzięki Babyliss suszę włosy w czasie o połowę krótszym niż w poprzedniej suszarce. Przy długości włosów do pasa i ich sporej gęstości suszenie zajmuje mi około 15 minut. W końcu nie muszę robić tego "na raty"! Jestem zadowolona i polecam wymagającym! Szczególnie, że choć cena wydaje się wysoka, to za TAKI komfort i jakość użytkowania warto zapłacić!

Suszarka 6000e to najlepszy sprzęt do stylizacji włosów. Największym plusem jest to, że włosy wysuszymy już o 30% szybciej, co jest ważną kwestią dla każdej zabieganej kobiety. Wielką zaletą jest także jej żywotność, która pozwala cieszyć się nią przez długie lata. Jak dla mnie najlepsze jest to, że suszarka nie przegrzewa się, co pozwala po skończonej stylizacji schować sprzęt od razu do szafki, bez obaw, że coś mogłoby się stać. Szczerze polecam!

Rewelacyjny sprzęt. Suszarka posiada funkcję jonizacji, która zastępuje prostownicę! Włosy są sprężyste i gładkie, pełne blasku. Kabel długi na ponad 2.5 m nie krępuje ruchów. Temperatura suszenia to 70 stopni C - nie przegrzewamy więc struktura włosa i nie palimy go. Babyliss 6000E to sprzęt XXI wieku - pomoże każdej kobiecie dbać o włosy! Rewelacja!