Dron marki Extralink A23 to doskonały wybór dla młodych pasjonatów technologii. Dzięki intuicyjnej obsłudze, nowoczesnym funkcjom i kompaktowej konstrukcji, dzieci mogą bez trudu sterować dronem i odkryć, jak ekscytujące mogą być podniebne przygody. To nie tylko zabawka, ale także narzędzie wspomagające koordynację ruchową i rozwój zdolności manualnych. Z tym dronem każde dziecko poczuje się jak prawdziwy pilot.
Dane techniczne
Dane podstawowe
Typ:
Dla dzieci
Kamera:
Nie
GPS:
Nie
Przewidywany czas lotu do [min]:
13
Czytnik kart pamięci:
Nie
Waga [g]:
250
Nie znalazłeś produktu dla siebie?
Brak podobnych produktów
Wybierz cechy, na podstawie których pokażemy Ci podobne produkty do tego, który właśnie oglądasz.
Masz ten produkt? Pomóż innym w wyborze, dodaj swoją opinię.
Opinie zamieszczone na mediexpert.pl mogą brać udział w promocjach i konkursach z nagrodami, w tym w konkursie „7x1000 zł” Zobacz szczegóły
Potwierdzony zakup
(2)
Produkt jeszcze nie posiada opinii potwierdzonych zakupem.
1.8/5
Potwierdzony zakup
Prezentowana opinia jest potwierdzona dowodem zakupu.
Dzięki temu możesz być pewien, że autor recenzji zakupił produkt w Media Expert i zna ten model.
Potwierdzony zakup
Mariusz28 lutego 2025
Potwierdzony zakup
Prezentowana opinia jest potwierdzona dowodem zakupu.
Dzięki temu możesz być pewien, że autor recenzji zakupił produkt w Media Expert i zna ten model.
Potwierdzony zakup
Dron poza kontrolą
Dron przemieszcza się po łuku mimo, że żaden z przycisków nie jest wciśnięty na sterowaniu.
Czy ta opinia była pomocna?
1/5
Potwierdzony zakup
Prezentowana opinia jest potwierdzona dowodem zakupu.
Dzięki temu możesz być pewien, że autor recenzji zakupił produkt w Media Expert i zna ten model.
Potwierdzony zakup
Dominik15 czerwca 2025
Potwierdzony zakup
Prezentowana opinia jest potwierdzona dowodem zakupu.
Dzięki temu możesz być pewien, że autor recenzji zakupił produkt w Media Expert i zna ten model.
Potwierdzony zakup
Nie polecam
Ja mam kilkuminutowe doświadczenie z tym dronem. Po wystartowaniu, w warunkach ciszy wiatru dron poleciał w swoją stronę. Sprowadzenie go do miejsca miejsca startu nie było możliwe bo miał jakieś opory. Wylądowałem gdzieś nie wiadomo gdzie. Dobrze, że go znalazłem w trawie, bo jest tak wielki, że mieści się na połowie dłoni. Znalazłem go, wyjąłem baterie i spakowałem do oddania. Totalna porażka jak za te pieniądze
