Szczerze muszę przyznać, iż bardzo wahałem się przed ostatecznym podjęciem decyzji o zakupie w/w wertykulatora. Do tej pory korzystałem z pożyczanego od znajomego wertykulatora z silnikiem B&S i największy niepokój budziła we mnie zastosowana jednostka firmy Loncin. Po otrzymaniu przesyłki bardzo pozytywne zaskoczenie - wertykulator wykonany bardzo ładnie i schludnie. Ktoś może powie: "a jakie ma to znaczenie, byle dobrze pracował" - dla mnie ma. Wszystko przemyślane i bardzo ważne - było wyregulowane, wszystkie linki czy to rozruchowa czy blokady na czas postoju - nie wymagały żadnej mojej interwencji. Jedynie co musiałem uzupełnić to olej (fabrycznie nie jest zalany, ale przypomina o tym duża kartonowa tabliczka przy silniku) no i oczywiście paliwo. Rozruch silnika bardzo łatwy, bez najmniejszych problemów czy szarpania z mojej strony. Kolejne zaskoczenie - bardzo wysoka kultura pracy silnika - pracuje on idealnie równo (w końcu Loncin to kopia znanej i niezwodnej Hondy) i bardzo cicho. Briggsy z którym mam w mojej kosiarce niewspółmiernie głośniejszy. No i najważniejsze - moc silnika. Wertykulator nie robił sobie niczego z bardzo przerośniętego trawnika - którego nie udało mi się doprowadzić do kultury rok wcześniej. Moc silnika + szerokość robocza daje bardzo dużą wydajność maszyny. Oczywiście kosz mógłby być odrobinę większy, ale z drugiej strony zbyt duża pojemność to duży ciężar i problemy z manewrowaniem wertykulatorem, gdy już jest zapełniony. Zużycie paliwa - zaskakująco niskie, wiadomo nie chodzi to na powietrze, ale proszę pamiętać, te konie też muszą "coś zjeść". Podsumowując - jestem bardzo zadowolony z zakupu i szczerze go polecam.
Sprawdziłam działanie tylko aeratora. Urządzenie spełniło oczekiwanie. Nigdy grabki nie wykonają takiej pracy. Sprzęt działał cicho i szybko. Jedyny minus to zbyt mały kosz na mech, który należy często opróżniać, ale z drugiej strony to może wina mojego trawnika.