Zdaniem eksperta
Twój kot miauczy w nocy, a Ty zastanawiasz się, co może być tego przyczyną? Posiadanie kota wiąże się z rozmaitymi obowiązkami. Wśród nich najczęściej wymieniane są zakup dobrej jakości karmy, szczepienia, pielęgnacja, a także wyposażenie domu czy mieszkania w kocie zabawki, jak myszki, piłeczki, drapaki i legowiska dla kotów. Zdarza się jednak, że to nie wystarcza, a nasz kot uciążliwie miauczy. Co wtedy zrobić? Warto wiedzieć, co może być tego przyczyną. Zwykle koty miauczą, bo chcą nam coś przekazać, a gdy opiekun zorientuje się, jaka jest przyczyna miauczenia, może ją bez trudu zaspokoić. Zapraszamy do naszego poradnika, w którym wyjaśniamy dlaczego koty miauczą i jak sobie z tym radzić.
Zwierzęta komunikują się z otoczeniem w rozmaity sposób. U kotów jest to nie tylko miauczenie, ale również pomrukiwanie, szczekanie, burczenie, warczenie, śpiewanie i wiele innych dźwięków, które nie zawsze są słyszalne dla opiekuna. Koty w różnym wieku wydają z siebie inne dźwięki. Służą one do komunikacji z otoczeniem. Miauczenie małego kotka, zwłaszcza gdy kot miauczy w nocy, ale nie tylko, komunikuje kociej mamie, że jest on głodny, jest mu zimno lub gorąco, albo chce skorzystać z toalety. Z kolei kotka miauczy, aby przywołać do siebie kocięta.
Dorosłe koty wokalizują głównie dlatego, że komunikują się ze sobą, albo z opiekunem. To metoda na zwrócenie na siebie uwagi, a także na swoje potrzeby, takie jak głód, nieposprzątana kuweta, czy chęć zabawy. Warto wiedzieć, że kot prowadzi całodobowy tryb życia i może miauczeć zarówno w ciągu dnia, jak i nocy, a przekaz zależeć będzie od intonacji i natężenia miauczenia.
Kot miauczy w nocy, jak i w dzień, z kilku powodów. Nawet, jeśli nasz kot nie sprawia żadnych innych problemów, poza niejednokrotnie uciążliwą wokalizacją warto wiedzieć, dlaczego kot miauczy. Pierwszym powodem jest zwykle chęć zwrócenia na siebie uwagi. To jedyny sposób na zakomunikowanie opiekunowi kocich potrzeb. Wśród nich nierzadko są takie, których celem jest inicjacja zabawy, głaskanie, przytulanie lub inna interakcja. Drugim ważnym powodem, dlaczego kot miauczy, jest głód. Oprócz wokalizacji kot może dodatkowo stać w miejscu, w którym zwykle przygotowujemy mu jedzenie. Warto wiedzieć, że koty, zwłaszcza młode i po zabiegu kastracji czy sterylizacji, mają tendencję do wymuszania jedzenia. To od nas zależy, jak się w tej sytuacji zachowamy i czy rozpoznamy, czy kot jest głodny, czy to tylko jego zachcianka.
Płaczliwe miauczenie kota może być spowodowane frustracją lub stresem. Stres nierzadko może być wynikiem czynników zewnętrznych. Warto tu wymienić głośne remonty, przestawianie mebli lub przeprowadzkę. Frustracja z kolei zwykle wynika z niezaspokojenia rozmaitych kocich potrzeb, na przykład zabawy, prowadzenia trybu łowieckiego, czy braku drapaka. Oprócz wyżej wymienionych, powód może być też prozaiczny, jak na przykład to, że nasz kot jest po prostu gadatliwy.
Koty wydają kilka tysięcy rozmaitych dźwięków. Nie wszystkie są słyszalne dla opiekuna, a każdy z nich może mieć inne znaczenie. Niejednokrotnie, określone przez opiekuna, płaczliwe miauczenie u kota, w rzeczywistości może być śpiewaniem, piszczeniem, a nawet skrzypieniem. Każdy z tych dźwięków będzie emitowany z innym tembrem, a do tego będzie miał również inne znaczenie.
O ile może się wydawać, że wszystkie koty miauczą tak samo, o tyle opiekunowie są w stanie rozpoznać swojego kota po wydawanych przez niego dźwiękach. To dlatego, że koty w relacjach z opiekunami miauczą w specyficzny sposób. Oprócz miauczenia, najczęściej wydawanym przez kota dźwiękiem jest mruczenie. Warto wiedzieć, że koty mruczą nie tylko wtedy, kiedy są zadowolone, ale również wtedy, gdy coś im dolega. W ten sposób obniżają stres i radzą sobie z bólem. Dodatkowo, na kocie dźwięki składa się również buczenie, warczenie, a także okrzyki i wrzaski, które są ściśle powiązane z agresywnym zachowaniem. W tym czasie mogą również syczeć i prychać, co zwykle ma odstraszyć natręta ludzkiego lub zwierzęcego.
Zobacz także: Jaki drapak dla kota?
Ciekawym kocim zjawiskiem jest to, że zwierzęta te dysponują bardzo szerokim repertuarem dźwięków. Naukowcy już dawno odkryli blisko 60 typów kociej wokalizacji. Dźwięki te różnią się nie tylko głośnością, ale przede wszystkim częstotliwością. To dlatego nie wszystkie są słyszalne dla opiekuna. Część z nich przeznaczona jest dla zwierząt tego samego gatunku lub też innego, na przykład w wypadku zagrożenia zdrowia lub życia.
Miauczenie kota oraz zakres kocich dźwięków mieści się w przedziale od 45 do nawet 64 kHz. Jeśli wiadomo, że człowiek jest w stanie odebrać częstotliwość dźwiękową tylko do 20 kHz, to jasne jest również, że część dźwięków wydawanych przez naszego kociego mruczka, nie będzie przez nas słyszalna.
Koty w różnym wieku wydają z siebie rozmaite dźwięki, aby osiągnąć założony cel. Jest to szczególnie ważne w wypadku kociąt, które są małe i jeszcze nie widzą, nie słyszą, ani też się nie przemieszczają. Głośne miauczenie kota, zwłaszcza takiego, który niedawno przyszedł na świat, tak samo jak w wypadku głośnego płaczu noworodków, ma na celu zwrócenie uwagi matki na swoje potrzeby.
Kocie oseski poprzez miauczenie komunikują matce głód, zimno, ból, a także potrzebę wypróżnienia. Kocie maluchy, w szczególności po urodzeniu, nie załatwiają potrzeb fizjologicznych samodzielnie. Pomaga im w tym kocia mama poprzez wylizywanie całego ciała, a w szczególności brzucha. Najedzony, ogrzany i odpowiednio zaopiekowany koci maluch, zwykle z zadowoleniem pomrukuje, a nie w wokalizuje.
Wielu kocich opiekunów, zwłaszcza tych, którzy są bardzo zaangażowani w ich opiekę, to znaczy dostarczają dobrej jakości karmy dla kotów, odwiedzają systematycznie weterynarza, a także zaspokajają jego potrzeby łowieckie twierdzi, że ich kot miauczy bez powodu. Czy to w ogóle możliwe i dlaczego kot miauczy bez powodu? Tak, to możliwe, zwłaszcza wtedy, gdy nasz kot jest po prostu gadatliwy. Jeśli nasz kot robi to w ciągu dnia, nie jest to dla nas aż tak uciążliwe. Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy kot miauczy w nocy.
Nawet najbardziej gadatliwe koty nie robią tego bez powodu zwłaszcza nocą. Nocne miauczenie, tak samo jak i to w ciągu dnia, może być spowodowane wieloma przyczynami. Jedną z głównych jest instynkt łowiecki. Kot nocą, nawet ten, który nie wychodzi na zewnątrz, również poluje. Upolowanie wędki, pluszowej myszki, czy szeleszczącego papierka po cukierku, w kociej nomenklaturze musi zostać odpowiednio zakomunikowane otoczeniu. To coś na kształt chwalenia się zdobyczą. W takim wypadku wystarczy pochwalić kota i powinien się on uspokoić.
Ważnym kocim alertem, którego opiekun nie powinien przeoczyć, jest miauczenie kota, aby zakomunikować problemy zdrowotne. Zwłaszcza wtedy, jeśli kot miauczy w nocy i nie możemy go w żaden sposób uspokoić. Nie pomaga rozmowa, pieszczoty, zabawki dla kotów, ani też podanie jedzenia. Kot miauczący w nocy, chowający się w kącie, a także nie pozwalający się dotknąć, zwykle komunikuje ból. W takiej sytuacji, po ocenie ogólnego stanu zdrowia, świadomy właściciel powinien udać się do najbliższego weterynarza.
Nocne miauczenie spowodowane bólem może mieć kilka przyczyn. Zakładając, że kot na nic nie choruje, możemy przyjąć, że mógł się czymś zatruć. W domu lub mieszkaniu niejednokrotnie dochodzi do zatrucia roślinami. Najbardziej toksyczne są tulipany, konwalie, skrzydłokwiat a także gwiazda betlejemska, zatem szczególnie w okresie wiosny i świąt Bożego Narodzenia powinniśmy być wyczuleni na tego typu sytuacje, które mogą być niebezpieczne nie tylko dla zdrowia, ale nawet życia naszego mruczka.
Jedną z głównych przyczyn uciążliwego miauczenia kotów jest okres godowy. Wtedy kot miauczy w nocy i w dzień, w zasadzie bez przerwy. Domaga się również wychodzenia na dwór, albo znika na kilka dni. Kotki w okresie rui są gotowe do zapłodnienia i poprzez miauczenie i inną wokalizację nawołują kocura. Kocury z kolei komunikują gotowość do prokreacji poprzez głośne, płaczliwe dźwięki. Można to porównać do rozpaczliwego płaczu dziecka. Do niedawna koty wokalizowały w ten sposób okresowo, zwykle od lutego do kwietnia. Obecnie, poprzez ocieplenie klimatu, a także udomowienie tych zwierząt, okres godowy i związana z tym wokalizacja, może występować w ciągu całego roku.
Rozwiązaniem tej sytuacji jest kastracja i sterylizacja kotów i kotek. To w pełni bezpieczny zabieg, który z jednej strony eliminuje frustracje związaną z okresem godowym, a z drugiej zapobiega bezdomności tych zwierząt. Zabiegi kastracji i sterylizacji eliminują też rozmaite choroby, na które nasz mruczek może zachorować w ciągu całego życia. U kotów jest to rak prostaty i nowotwór jąder. U kotek zabieg kastracji zapobiega ropomaciczu, guzom listwy mlecznej, a także nowotworom układu rozrodczego.
Nie ma niczego niestosownego, czy też nieodpowiedniego, w rozmawianiu ze swoim zwierzakiem. W szczególności, jeśli nasz kot jest gadatliwy, a przy okazji wyszliśmy do pracy na kilka godzin. Zwierzęta są niesamowicie kontaktowe i te, które są silnie związane z właścicielem, odczuwają potrzebę kontaktu nie tylko fizycznego, ale także rozmowy. Można to zauważyć np. rankiem, gdy kot domaga się podania śniadania lub też gdy wracamy do domu po dłuższej nieobecności. Czasem też może się to zdarzyć, gdy zamkniemy kota w szafie, na balkonie lub w innym miejscu i tego nie zauważymy.
Rozmowa z kotem to wiele rozmaitych korzyści, tak dla naszego kociego pupila, jak i dla nas. Opowiadanie o codziennych wydarzeniach przynosi rozładowanie napięcia, redukuje stres i poprawia ogólne samopoczucie. Nawet, jeśli nasz kot miauczy w nocy i chce z nami wtedy porozmawiać, warto mu odpowiedzieć, choćby krótkim, ale stanowczym „dobranoc”.