Mycie – najważniejsze kroki
Dorośli często zapominają o tym, że przygotowanie posiłków dla niemowląt trzeba zacząć od umycia rąk – to jest tak oczywiste, że aż często pomijane. Wszystko zaczyna się od przepłukania butelki czy smoczka ciepłą wodą z dodatkiem delikatnego środka myjącego – w pierwszych trzech miesiącach warto używać specjalnych produktów stworzonych z myślą o niemowlętach. Jest to o tyle ważne, że sama woda może nie wystarczyć do usunięcia tłustego osadu po mleku. Tutaj potrzebna jest także odpowiednia szczoteczka ułatwiająca czyszczenie zagłębień, w których mogą gromadzić się resztki pokarmu. Potem wystarczy dobrze opłukać butelkę ciepłą wodą i dokładnie umyć samą szczoteczkę – na niej również mogą namnażać się bakterie. Warto pamiętać, że niektóre butelki i smoczki można myć w zmywarce, ale trzeba być pewnym, że taka informacja znajduje się na ulotce od producenta. Potem wystarczy odstawić butelkę do góry dnem i poczekać aż wyschnie.
Mycie butelek i smoczków po każdym użyciu to jedno a sterylizacja drugie. Jak to robić i który sposób jest najskuteczniejszy?
Sposoby sterylizacji butelek i smoczków
Wyparzanie wrzątkiem to najprostszy, najtańszy i najlepiej znany sposób sterylizacji, który stosowany jest od wieków. Obecnie młode mamy mają do wyboru kilka metod, które spokojnie mogą dostosować do swoich potrzeb – opiszemy najważniejsze z nich.
- Kąpiel we wrzącej wodzie – polega na umieszczeniu akcesoriów np. w garnku i gotowaniu ich we wrzątku przez ok. 5 minut. Oczywiście butelki, smoczki czy gryzaki muszą być całkowicie zanurzone w wodzie. Niektórzy po prostu wlewają wrzątek do butelki i pozostawiają go na kilka minut. Ważne, że jest to sprawdzona i bezpieczna metoda usuwania bakterii.
- Sterylizator parowy – to urządzenie działające na podobnych zasadach jak klasyczne parowary. Trzeba wlać do niego odpowiednią ilość wody, włożyć akcesoria, zamknąć i uruchomić. Dzięki elementowi grzejnemu wrząca woda zamienia się w parę, która zabija bakterie i drobnoustroje – cały proces trwa 8-12 minut. Dodatkową zaletą jest to, że za jednym razem możemy odkazić kilka butelek, które pozostaną sterylne w urządzeniu przez kolejne 3 godziny. Co więcej, tym sposobem unikamy osadzania się na butelkach i smoczkach kamienia z twardej wody. Dla niektórych minusem może być cena i to, że sterylizator potrzebuje więcej miejsca.
- Sterylizator mikrofalowy – przypomina niewielkie pudełko. Wlewamy do niego wodę, wkładamy akcesoria, zamykamy i wstawiamy do kuchenki na 5-7 minut. Innym rozwiązaniem są odporne na wysoką temperaturę torebki mające otwory odprowadzające parę. Mogą być jedno- lub wielokrotnego użytku. Trzeba pamiętać, że sterylizacja butelek w mikrofali wymaga stosowania pojemników lub woreczków wykonanych z odpowiednich materiałów – nie każde nadaje się do tego celu!
- Sterylizator UV – to urządzenie do dezynfekcji drobnych rzeczy wykorzystujące promieniowanie ultrafioletowe zabijające bakterie, wirusy czy grzyby. Tym sposobem sterylizacja smoczków zajmuje 3 minuty!
- Butelki samosterylizujące – to bardzo wygodne rozwiązanie. Posiadają one specjalne kapsle pozwalające na sterylizację w mikrofalówce butelki i wszystkich jej elementów w ok. 2 minuty.
- Płyny i tabletki sterylizujące – nie wykorzystują wysokiej temperatury i dlatego świetnie sprawdzają się np. w podróży. Ich minusem jest to, że cały proces zajmuje ok. 30 minut. Do wody dodajemy tabletki czy płyn, rozpuszczamy je i efekcie otrzymujemy antybakteryjny roztwór, w którym umieszczamy np. smoczki. Ważne jest to, aby odkażane rzeczy były całkowicie zanurzone w roztworze. Sterylizację możemy przedłużyć nawet do 24 godzin!
W ofercie producentów można też znaleźć urządzenia łączące funkcje sterylizatora i podgrzewacza. Można w nich odkazić butelkę lub podgrzać jedzenie w słoiczku. Tutaj trzeba liczyć się z większymi kosztami zakupu, ale dla wielu mam jest to wygodne rozwiązanie.
Co trzeba wiedzieć?
Sterylizacja butelek wymaga dużej uwagi. Nie można jej pomijać lub wykonywać niedokładnie. To ona wspiera system odpornościowy dziecka i chroni je przed bakteriami. Bez względu na to czy będziemy do tego wykorzystywać wrzątek, parę czy butelki samosterylizujące trzeba pamiętać o systematyczności. Co więcej, w przypadku korzystania np. z mikrofali lub sterylizatorów UV trzeba zwracać uwagę na materiał wykonania akcesoriów – nie każda butelka czy smoczek nadają się np. do czyszczenia w kuchence. Dlatego tak ważne jest czytanie instrukcji od producentów i skrupulatne wypełnianie ich zaleceń.