Roboty sprzątające to automatyczne odkurzacze, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Nic dziwnego, bowiem wiele z nich jest w stanie praktycznie samodzielnie zadbać o czystość podłóg w naszych domach. Co to jest wirtualna ściana i dlaczego warto wybrać model właśnie z tym rozwiązaniem?
Można ten termin zdefiniować jako rozwiązanie, dzięki któremu automatyczny odkurzacz nie wjedzie tam, gdzie tego nie chcemy. Stwarza niewidzialną barierę, której urządzenie nie przekroczy. Można ten termin zdefiniować jako rozwiązanie, dzięki któremu automatyczny odkurzacz nie wjedzie tam, gdzie tego nie chcemy. Stwarza niewidzialną barierę, której urządzenie nie przekroczy. Wirtualna ściana działa jak ukryta granica – jej zadaniem jest ograniczenie przestrzeni robota sprzątającego, bez konieczności fizycznego zamykania drzwi czy przestawiania mebli. Aby wyjaśnić, dlaczego jest to tak ważne, przyjrzyjmy się pracy tych urządzeń.
Dla robota odkurzającego, wnętrza naszych domów i mieszkań są istnym torem przeszkód. Musi zmierzyć się z szafami, komodami, sofami i innymi meblami, które trzeba ominąć. W takich warunkach, odkurzacz automatyczny musi znaleźć trasę, która pozwoli mu uniknąć wszelkich pułapek, ale przede wszystkim, taką która umożliwi mu posprzątanie płaskich powierzchni. Dobrze, by przy tym poruszał się możliwie sprawnie, aby maksymalnie zaoszczędzić energię.
Jednak wciąż bardzo wiele modeli robotów automatycznych, szczególnie tych z niższych półek cenowych, nie jest wyposażonych w zaawansowaną nawigację. Wtedy z pomocą przychodzi wirtualna ściana w odkurzaczu, która wyznacza robotowi zakres powierzchni, po której urządzenie może się poruszać – na przykład nie pozwoli mu wjechać do pokoju, na którego podłodze rozłożyliśmy puzzle.
Choć oba rozwiązania służą do kontrolowania ruchu robota sprzątającego, ich funkcje są nieco inne. Wirtualna ściana w odkurzaczu tworzy niewidzialną barierę, która całkowicie blokuje dostęp odkurzacza do określonej strefy. To idealne rozwiązanie, gdy chcemy wyłączyć z trasy robota konkretne pomieszczenie lub fragment pokoju. Wirtualna latarnia natomiast działa bardziej selektywnie – zamiast blokować dostęp, prowadzi odkurzacz z jednego pomieszczenia do drugiego, pomagając mu odnaleźć się w większych przestrzeniach. Często używana jest w sytuacjach, gdy robot powinien sprzątać kilka pomieszczeń w określonej kolejności. Można więc powiedzieć, że ściana zamyka drogę, a latarnia – wskazuje właściwy kierunek.
Zobacz także: Ranking robotów sprzątających [TOP10]
Jak ustawić wirtualną ścianę? Wszystko zależy od modelu odkurzacza, który posiadasz. W przypadku prostszych urządzeń wykorzystywana jest fizyczna wirtualna ściana – małe, przenośne urządzenie, które ustawia się w wybranym miejscu, np. przy wejściu do pokoju lub przed strefą, której robot ma unikać. Generuje sygnał, który robot odczytuje jako barierę nie do przekroczenia. W nowszych modelach z funkcją mapowania, wirtualne ściany ustawia się bezpośrednio w aplikacji mobilnej. Wystarczy otworzyć mapę mieszkania, zaznaczyć obszar lub linię ograniczającą, a robot automatycznie uwzględni to podczas sprzątania. To rozwiązanie jest nie tylko wygodne, ale także bardzo precyzyjne – pozwala dokładnie zaplanować trasę robota i uniknąć przypadkowego wjeżdżania w newralgiczne miejsca.