Odkurzacz PHILIPS Aquatrio 7000 XW7110/01 z funkcją aktywnego mycia

Jestem zadowolona z zakupu. Przy małym dziecku świetnie się sprawdza.

Podręczny sprzęt do codziennego, szybkiego odkurzenia, minusem jest brak dostępnych wałków, a po 8 miesiącach użytkowania wałek sam wypada podczas pracy.

Fajny produkt. Łączy odkurzacz i mop w jednym. Ważne -w dużych domach trzeba sprzątanie zaplanować na dwa etaty (ładowanie trwa 2-3 godziny). Osobiście z tego powodu wolałabym to urządzenie na kablu.

Polecam, na chwilę obecną jedna z najlepszych głowic myjących. Osoby z dużymi powierzchniami niestety muszą liczyć się z przerwami na ładowanie. Urządzenie nie posiada wymiennego akumulatora.

Odkurzacz przeszedł nasze oczekiwania. Stosunek ceny do jakości oszałamiający... Polecam każdemu skraca czas sprzątania o połowę.

Ogólnie jestem zadowolona, myję dość dobrze i szybko, ale też szybko bateria się rozładowuje, ładowanie kolejne 4 godziny ,sam czyści rolki, ogólnie za takie pieniądze polecam.

Odkurzacz nie działa. Po podłączeniu indeks wykazuje 100% naładowania, nic się nie zmienia po kilku godzinach. Odłączony od ładowarki nie działa po naciśnięciu stosownego przycisku.

Ostatnio sprzątanie, gdzie na podłodze pełno okruszków po wnukach, sierści i piasku po zwierzakach zaczęło sprawiać mi wiele trudności i kosztowało mnie to dużo wysiłku. Przyszedł ten czas, gdzie trzeba sobie ułatwiać życie i odkąd w domu pojawił się odkurzacz PHILIPS Aquatrio 7000 XW7110/01 z funkcją aktywnego mycia to moje życie zmieniło się o 360stopni. Choć jestem już emerytowaną kobietą i miałam obawy co do tego sprzętu, czy na pewno poradzę sobie z jego obsługą to mogę śmiało powiedzieć, że Zenek to intuicyjne, łatwe do złożenia i obsługi urządzenie. Ma ładny design i posiada stację dokującą, która sprawia, że sprzęt ma określone miejsce i jest zawsze pod ręką. Odkurzacz jest poręczny, łatwy w utrzymaniu czystości, dobrze trzyma się w dłoni i nawet nie jest ciężki. Ładuje się około godziny, a czas pracy 30 min w zupełności wystarcza na posprzątanie 100metrowego mieszkania. Jest bezprzewodowy-w końcu nie ma plączących się kabli i szukania wolnego gniazdka, zwrotny i bardzo łatwo się nim manewruje między krzesłami czy innymi meblami. Rozkłada się na płasko i w każdej chwili można go postawić bez obaw że upadnie. Odkurzacz wyposażony jest w nasadkę AquaSpin z dwiema szczotkami z mikrofibry PowerBrush, które sprawiają, że podłogi w naszym całym domu są jednocześnie odkurzone i umyte czystą wodą . Dacie wiarę? Do tej pory musiałam najpierw zamieść, potem umyć podłogę mopem i uważać na wiadro z wodą, aby jej nie wylać i co chwilę ją wymieniać. Tutaj cały czas dozowana jest woda czysta, a brudna dzięki systemowi Aqua Diffusion zamykana jest w oddzielnym pojemniku. Zenek ma trzy poziomy mocy ssania : intensywny – do zaschniętych plam, normalny do codziennego użytkowania i pochłanianie wody. Odkurzacz pracuje cicho, a duży kolorowy wyświetlacz LCD wyświetla ważnych informacje i czynności jakie trzeba wykonać – dla starszej osoby to bardzo pomocna rzecz. No i na koniec funkcja samooczyszczenia – wspaniale. Stawiasz odkurzacz w stacji dokującej, wlewasz czystą wodę naciskasz przycisk i odkurzacz płucze szczotki i wnętrze odkurzacza. Bardzo pozytywnie się zaskoczyłam tym odkurzaczem i mimo że do tej pory myślałam, że jak nie zrobię tego sama ręcznie to będzie zrobione źle, to wyprowadzam wszystkie kobiety w moim wieku z błędu, bo odkurzacz jednym ruchem ręki odkurza i myje podłogi pozostawiając je higienicznie czyste bez rozmazanego brudu czy smug. Sprzątanie zajmuje mi mniej czasu, nie wymaga ode mnie dużego wysiłku, a zaoszczędzony czas mogę przeznaczyć na spotkanie z rodziną, wypiciu kawy czy przeczytaniu dobrej książki. Kobiety pozwólmy sobie pomóc i sprawmy sobie taki prezent. #testowaniePhilips #testujprodukty

Polecam ten odkurzacz z czystym sercem dla każdego, kto lubi łatwe i szybkie sprzątanie swoich 4 kątów! Odkurzacz zaskoczył mnie łatwością obsługi i swoim mocnym działaniem. Sprzęt faktycznie myje podłogi, a nie tylko rozmazuje brud. Dzięki zastosowaniu dwóch pojemników powierzchnie myjemy zawsze czystą wodą. Idealnie radzi sobie z różnego rodzaju zabrudzeniami- od kurzu, poprzez rozlane płyny, a na gęstych substancjach typu ketchup kończąc. Nadaje się do różnego rodzaju powierzchni dzięki funkcji regulacji wody. Na płytkach możemy śmiało myć podłogę z maksymalną ilością wody, a ograniczyć jej użycie na przykład na panelach (o które najbardziej się obawiałam). Używając dedykowanego płynu podłogi są dokładnie odkurzone i umyte bez pozostawiania na nich smug. Dużym zaskoczeniem była dla mnie stacja myjąca i funkcja samoczyszczenia- z pewnością wydłuży to żywotność sprzętu. Po wykonaniu 4 minutowego cyklu mycia wystarczy opróżnić pojemniki oraz wyciągnąć rolki do wysuszenia, które umieszczamy na stacji. Jeżeli chodzi o jego wydajność to również nie mam zastrzeżeń- jestem w stanie sprzątnąć nim podłogi w całym domu na jednym ładowaniu. Z pewnością skraca on czas sprzątania i konieczność używania odkurzacza czy wiadra z mopem. Ja jestem zachwycona i z pewnością będę go polecać innym.

Jako 38-letni użytkownik, który nie przepada za sprzątaniem, muszę przyznać, że odkurzacz Philips AquaTrio 7000 XW7110/01 to prawdziwe zbawienie. Mam dość dużą powierzchnię do ogarnięcia w moim domu i ten sprzęt świetnie sobie z tym radzi. Największym plusem jest to, że nie muszę wcześniej odkurzać – urządzenie robi wszystko za jednym zamachem. Myje podłogi bez smug, co jest dla mnie super istotne, bo nie cierpię, jak zostają jakieś ślady. Dodatkowo, funkcja automatycznego czyszczenia to coś, co bardzo cenię. Nie muszę się martwić o utrzymanie sprzętu w czystości – sam to załatwia. Ogólnie AquaTrio 7000 znacząco ułatwił mi życie i sprawił, że sprzątanie przestało być tak uciążliwe. Gorąco polecam, szczególnie jeśli tak jak ja, nie lubicie spędzać czasu na myciu podłóg.