Odkurzacz PHILIPS Aqua Plus 8000 XC8347/01 (Mopujący)

ODKURZACZ PIONOWY PHILIPS AQUA 8000 XC8347 01 (mopujący) oceniam urządzenia jako świetny produkt. Sama się sobie dziwię, że tak długo zwlekałam z zakupem. Odkurzacz naprawdę robi robotę, co za każdym razie widzę w pojemniku na kurz. Nieprawdopodobne co się w nim znajduje, mimo, że nie mam psa, kota i małych dzieci. Bateria wystarcza na dwukrotne (turbo) odkurzenia 53 m2. Odkurzacz wg mnie jest łatwy w obsłudze. W każdym razie polecam zastanawiającym się nad zakupem, a dotąd niezdecydowanym.

Na początek rozpoznanie możliwości odkurzacza, z pierwszej pracy zadowolenie pełne, oby tak jak najdłużej.

Odkurzacz działa bez problemu, spokojnie możemy wysprzątać mieszkanie 120 m na dwójce.

Wszystko zgodne z opisem, polecam.

Użytkuję sprzęt dość krótko - raptem dwa tygodnie, więc ktoś może uznać, że opinia mało miarodajna, jednak w mojej opinii: 1) odkurzanie jest przyjemnością! Prowadzi się dobrze, jest dokładny - nie użyłam jeszcze funkcji turbo, ani nawet programu "2", bo na 1 ładnie wszystko zbiera (mam w mieszkaniu panele i płytki, bez dywanów i wykładzin). Dla mnie fantastycznym rozwiązaniem jest szczotka na przedłużce, która pozwala na zebranie np. kurzu i pajęczyn ze wszystkich kącików w domu. 2) Funkcja mopowania jest....słaba - to znaczy jako odświeżenie podłóg, np. po uprzednim ich wyszorowaniu i wymyciu mopem, jest super, bo wody nie zostawia, wysychanie podłóg trwa tyle co po dobrze odciśniętym mopie (na płytkach), trochę gorzej sprawa wygląda na panelach, bo jak dla mnie wody zostaje nieco za dużo, ale tragedii nie ma (szału jednak też nie...) - więc odświeżyć podłogi można nim świetnie, ale wymyć gruntownie to już niekoniecznie. Mini elektroszczotka - szkoda, że nie ma podświetlenia led, mało z niej korzystałam, bo mam plan w weekend zaatakować gruntownie łóżka i tapicerki, jednak na jednym z filmików na YT była zachwalana jako fenomen do czyszczenia auta - nie potwierdzam - po 10 minutach walki i tak wyjęłam odkurzacz samochodowy z Lidla, kupiony na jakieś promocji za 49 zł i dokończyłam robotę sprawniej i też dokładniej. Szczelinówka jak szczelinówka jest ok. Bateria jak dla mnie trzyma dobrze - dwa porządne odkurzania + mopowanie na jednej baterii - mieszkanie 67 metrów i dużo przestawiania w trakcie pracy, bo w domu dwóch małych chłopców (z mężem to właściwie trzech :)) więc tu traktor, tam wóz strażacki itd. - bateria po dwóch takich maratonach na poziomie 30% więc pewnie na szybkie odkurzanie jeszcze by wystarczyło. Jedynym mankamentem, chociaż to po prostu przeszkadza mnie, a nie jest wadą techniczną, jest łatwo wypadający pojemnik na śmieci, przy manewrowaniu odkurzaczem, lub podnoszeniu go w górę, by np. oczyścić ściany czy sufity, - pojemnik łatwo się wysuwa. No i czas ładowania baterii jest trochę długi jak dla mnie. Poza tym jest ok!

Po 8 miesiącach użytkowania widać wadę konstrukcyjną szczotki — szybko zbierają się włosy, szczotka przestaje się kręcić i pojawia się błąd E4. Czyszczenie wymaga całkowitego rozkręcenia, co jest bardzo niewygodne. Poza tym sprzęt działa dobrze, ale ten problem bardzo przeszkadza.

Po niespełna godzinie odkurzania moc baterii spadła o 70%. To była tylko praca na drugim stopniu. Dla mnie jest zbyt ciężki, kobietom proponuję przekazać pracę mężczyznom. Efekty pracy zadowalające.

Kupiłam odkurzacz w październiku 2023r., mam dużego psa, który jak każdy pies gubi sierść (długa). Na początku odkurzacz działał bez zastrzeżeń. Ostatnio kilka razy odkurzacz mi się wyłączał, pokazuje się błąd E4. Niestety kilka krotnie czyściłam szczotkę, bez rezultatu. Obecnie odkurzacz nie zbiera włosów, coraz częściej się wyłącza. Szczotka do wymiany.

2 modele w rodzinie działają bdb. 3 model niestety wpadka. Błąd oznaczający oddanie do serwisu. Niestety musiałem oddać. Szkoda.

Zakupiłam odkurzacz pionowy myjący – niestety była to bardzo rozczarowująca transakcja. Dostawa trwała zaskakująco długo, a gdy w końcu otrzymałam paczkę, okazało się, że: • brakuje większości końcówek, • urządzenie jest uszkodzone, • mop był brudny, • końcówki porysowane i nosiły ślady wcześniejszego użytkowania. Wyglądało to tak, jakbym otrzymała używany, zwrócony już wcześniej sprzęt. Na szczęście udało mi się zwrócić produkt i odzyskać pieniądze, ale cała sytuacja była stresująca i czasochłonna. Oczekiwałam nowego sprzętu, a otrzymałam coś, co nie nadawało się do użytku.