Odkurzacz TEFAL X-Clean 10 GF7540 z funkcją mycia, samooczyszczenia i suszenia

#promocjatefal Prowadzimy z Żoną dom tymczasowy dla kotów. Zwierząt na 80 m2 jest od 10 do 15. Jeden kotek załatwi się poza kuwetą, drugi zwymiotuje, trzeci coś zwali z parapetu czy blatu kuchennego. Codziennie rano zaczynamy dzień od sprzątania. Na kolankach z ręcznikiem papierowym, płynem do mycia i szczotką. W końcu powiedziałem dość i zacząłem szukać pomocy w automatyzacji. Najpierw kupiłem porządny samojezdny odkurzacz mopujący. Niestety pomimo dawania z siebie wszystkiego nie jest w stanie wyczyścić większych zabrudzeń i dalej wracało sprzątanie na kolanach. W ubiegłym tygodniu zacząłem szukać coś co odkurzy i umyje za jednym przejazdem z lepszą skutecznością. Po obejrzeniu wielu testów i opinii wybór padł na ten odkurzacz. Przesyłka dotarła w sobotę rano i miałem weekend na testy. Szczerze mówiąc to kupowałem z myślą o przetestowaniu i ewentualnym zwrocie bo nie sadziłem, że będę zadowolony. Sam odkurzacz jest bardzo estetyczny i sprawia wrażenie solidnie zbudowanego. Wszystkie elementy ładnie pasują i wchodzą na klik. Obsługa prosta - dodatkowo na sieci są filmiki z instrukcją. A zatem wlałem do pojemnika wodę (używam do sprzętów wyłącznie wody profesjonalnie przefiltrowanej bez grama kamienia) oraz trochę ulubionego płynu do mycia podłóg oraz ćwiartkę kostki sprawdzonego preparatu dezynfekującego. Podczas sprzątania używałem trybu AI gdyż nie chciało mi się bawić z przełączaniem. Z racji tego, że podłóg specjalnie nie myłem od kilku dni odkurzacz został rzucony na głęboką wodę. Nadmieniam, że w całym domu mam panele winylowe, z wyjątkiem WC i łazienki gdzie są płytki oraz drewnianych schodów. Jak się spisał? Bardzo dobrze. W zbiorniku na brudną wodę zbierał się ciemny szlam co świadczy o skuteczności. Świeże brudy stałe czy płynne odkurzał za 1-2 przejazdami. Te zaschnięte wymagały jednak dużej cierpliwości co oznaczało nawet minutę czy dwie jeżdżenia po nich aż zostały starte. W jednym przepadku musiałem zeskrobywać bo odkurzacz nie dał rady. Na płytkach mycie wydaje się łatwiejsze dla odkurzacza. Drewniane schody także szły nieźle. Bardzo dobrze daje radę ze sprzątaniem przy krawędziach, pod warunkiem równoległego do nich przemieszczania urządzenia. Podsumowując, zostałem pozytywnie zaskoczony i odkurzacza nie oddam. Wady? Znalazłem trzy. Dwie z nich dotyczą schodów. Po pierwsze irytujące jest to, że jak operuję na schodach to często niechcący prostuję uchwyt a to oznacza, że odkurzacz automatycznie przechodzi w stan wstrzymania. Może z czasem wyrobimy sobie odpowiednią technikę? Po drugie, czasami na schodach zostaje trochę wody i trzeba wykonywać dodatkowe ruchy aby ją usunąć. Po trzecie, zbyt częste komunikaty o konieczności opróżniania pojemnika z brudami. Czasami jest tego ledwo na dnie a odkurzacz i tak domaga się czyszczenia. No i nie masz wyjścia bo inaczej dalej nie ruszy. Pomimo wspomnianych wad uważam ten odkurzacz za świetny oręż w walce z brudem. W 15-20 minut podłogi w całym domu lśnią. Nie są mokre oraz bez smug. Mogę z czystym sumieniem polecić zakup.

Długo zastanawiałam się na jaki rodzaj odkurzaczo/mopa się zdecydować. Potrzebowałam czegoś co będzie dobrze spełniało funkcję mopowania a dodatkowo jednocześnie odkurzało podłogę w tym samym czasie abym mogła skrócić czas sprzątania podłogi o połowę. Mam dom piętrowy 120m2 w którym są płytki i panele winylowe, nie ma dywanów i listew progowych. Podłoga mocno się nie brudzi - wystarczy sprzątanie raz na tydzień i ewentualnie ad hoc coś odkurzaczem wciągnąć. Posiadam już inny odkurzacz bezprzewodowy, stary model innej marki bez funkcji mopa, ale za to z odłączanym odkurzaczem ręcznym. W tej sytuacji odkurzacz Tefala X-Clean 10 GF7540 jest idealnym uzupełnieniem, ponieważ do wycieraczki czy odkurzenia na szybko lub przejechania kanapy używam starego sprzętu a do regularnego utrzymania podłogi w czystości używam Tefala. Zależało mi na mocnej baterii i tutaj nawet w trybie turbo jestem w stanie w 30-40 min przejechać cały dom bo sprzęt czyści sprawnie i podaje odpowiednią ilość wody. Łatwo się prowadzi - byłam zaskoczona jak szybko rwie do przodu, trzeba go bardziej przyciągać do siebie niż popychać, nie jest ciężki, nie jest też bardzo głośny a w trybie cichym prawie go nie słychać. Na poziomo mieści się pod szafkami z nóżkami o wysokości 15 cm, tylko automatycznie zmniejsza wtedy moc (w sumie nie wiem czemu, bo nie zależy to od trybu). Fajnie że komunikaty wydaje w języku polskim a obsługa jest banalnie prosta. Martwiłam się jak będzie z czyszczeniem go po pracy ale na szczęście pojemniki są tak zaprojektowane że wylanie wody i wyczyszczenie pojemnika na stałe zabrudzenia jest szybkie (czyszczenie tego drugiego jest porównywalne do wyczyszczenia sitka z odpływu prysznicowego) a jego ogromną zaletą jest tryb autoczyszczenia i autosuszenia (!) Mega mi się podoba, że po każdym czyszczeniu może się sam ogarnąć i jest jak nowy. Trzeba tylko wziąć pod uwagę że po takiej akcji trzeba ponownie opróżnić zbiorniki na brud. Generalnie bardzo odpowiada moim potrzebom i jestem zadowolona. Do tego jest też ładny wizualnie. Natomiast jeżeli ktoś potrzebuje również odkurzyć dywany to trzeba wziąć pod uwagę, że tutaj konstrukcja na to nie pozwoli, bo nie takie jest przeznaczenie tego sprzętu. Z minusów jakich dopatrzyłam się dla mnie to raz gdy niosłam go do bazy i podniosłam za rączkę odrobinę do góry to rączka się wypięła i sprzęt upadł na płytki. Zamarłam w przestrachu ale na szczęście nic się nie uszkodziło. Mocowanie rączki powinno być mocniejsze, bo taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, szczególnie, że nie ma o tym ostrzeżeń i nie ma też innego miejsca za które wygodnie można podnieść sprzęt do góry. Podsumowując - jestem ogólnie bardzo zadowolona ze sprzętu i polecam każdemu kto chce zaoszczędzić czas i wysiłek #promocjatefal

Jeśli marzysz o odkurzaczu, który nie tylko sprząta, ale i myje — a do tego oszczędza Twój czas i energię, Tefal X‑Clean 10 zrobi to za Ciebie z prawdziwą klasą. Czemu warto go pokochać? Lekkie prowadzenie – dzięki konstrukcji z samonapędem odczuwalna waga to tylko około 0,8 kg. Sprzątanie przy meblach czy w narożnikach staje się bez wysiłkowe . Funkcja 2‑w‑1: odkurzanie i mycie jednocześnie – wałek myjący (550 obr/min) i moc ssąca ok. 18 000 Pa pozwalają skutecznie usuwać kurz, plamy i płyny bez smug . Automatyczne samoczyszczenie i suszenie – po zakończeniu pracy wystarczy jedno naciśnięcie przycisku. Rolka jest czyszczona i suszona ciepłym powietrzem (do 65 °C) nawet do 50 minut — koniec z przykrymi zapachami i bakteriami . Duża wydajność baterii – do 60 minut w trybie Eco i 30 minut w Max, co pozwala wysprzątać nawet do 400 m² za jednym ładowaniem . Pięć inteligentnych trybów pracy – w tym AI (automatyczne dopasowanie mocy i dozowania wody), Turbo, Max, Quiet (cichy) oraz tryb Bathroom do zbierania płynów . Przyjazny, intuicyjny interfejs – wyświetlacz LED i głosowe wskazówki w języku polskim czynią obsługę prostą i bezstresową . Ergonomia i dostępność – wygodna rączka, możliwość położenia płasko i dotarcia pod niskie meble – świetne rozwiązanie dla osób starszych czy z problemami z kręgosłupem . Higieniczne rozwiązania – osobne zbiorniki na czystą i brudną wodę oraz na zabrudzenia stałe gwarantują czystość bez dotykania brudnej wody . Podsumowanie: Tefal X‑Clean 10 to sprzęt stworzony dla osób ceniących efektywność, higienę i wygodę. Czy sprzątasz po dzieciach, zwierzakach, czy po prostu chcesz mieć lśniące podłogi bez wysiłku — ten model Cię nie zawiedzie. Mam nadzieję, że opinia Ci się przyda — daj znać, jeśli chcesz porównać ten model z innymi lub dowiedzieć się więcej o trybach pracy!

Długo myślałam nad zakupem odkurzacza bezprzewodowego, najlepiej z funkcją mycia. Mam dwupoziomowe mieszkanie o powierzchni 80 m i chodzenie z wiadrem po schodach kręconych nie było łatwe. Szukałam urządzenia, które będzie posiadało funkcję mopowania i jednocześnie odkurzy podłogę. Potrzebowałam lekkiego odkurzacza, który nie będzie zajmował zbyt dużo miejsca i będzie prosty w obsłudze. Zależało mi na mocnej baterii i dużej mocy ssania. Potrzebowałam "asystenta", z którym posprzątam jak się coś rozleje, czy rozsypie na podłodze, ale przede wszystkim do codziennego odświeżenia całej powierzchni. Model Tefal X-Clean 10 GF7540 poleciła mi pani w sklepie i zwróciła mi uwagę na funkcję samooczyszczania i autosuszenia, dzięki której odkurzacz w ciągu kilkunastu minut jest gotowy do kolejnego użycia. Ten odkurzacz nie wymaga wymiany żadnych dodatkowych filtrów, czy worków. Wystarczy napełnić tylko zbiornik na czystą wodę, a zbiornik na brudną wodę opróżnić po skończonej pracy odkurzacza. Wszystkie komunikaty są w języku polskim, co dodatkowo ułatwia obsługę sprzętu. Bateria nawet w trybie turbo wytrzymuje 30-40 minut, a sprzęt czyści sprawnie i podaje odpowiednią ilość wody. Łatwo się prowadzi. Generalnie bardzo odpowiada moim potrzebom i jestem meeega zadowolona. Minusów jeszcze się nie dopatrzyłam. Polecam każdemu kto chce zaoszczędzić czas i wysiłek. #promocjatefal

#promocjatefal Od kilku miesięcy zastanawiałam się nad zakupem odkurzacza myjącego, główną zaletą jak dla mnie jest mycie tylko wodą (większość odkurzaczy wymaga zakup dodatkowego detergentu). Zakup odkurzacza Tefal przez mojego syna i zaprezentowanie działania przekonało mnie, że to jest to czego szukałam i szczerze to był najlepszy zakup jaki zrobiłam! Odczucia estetyczne to design urządzenia jest bardzo eleganci, biało czarna kolorystyka prezentuje się bardzo elegancko, w mieszkaniu wygląda na produkt premium, bardzo łatwa obsługa, odkurzacz mówi w języku Polski, cicha praca odkurzacza to jego dodatkowa zaleta, podczas odkurzania praktycznie sam mnie prowadzi, a podłogi tak umytej to nigdy nie miałam. Panele oraz kafle po umyciu są bez smug. Dodatkową zaletą jest oszczędność czasu jednoczesne odkurzanie i mycie. Odkurzacz TEFAL radzi sobie z każdym brudem inteligentnie rozpoznaje miejsca bardziej zabrudzone. Samo czyszczenie nie stwarza żadnych problemów odstawiam go na bazę, włączyłam czyszczenie i sam się czyści. Moja rola polega tylko na wylaniu brudnej wody i wyrzuceniu brudu. Dziękuję Tefal za tak świetny sprzęt. Nigdy nie myślałam, że sprzątanie będzie dla mnie przyjemnością. Jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem odkurzacza to w 100% polecam markę TEFAL. Cieszę się, że wybrałam ten sprzęt!

#promocjatefal Po kilkukrotnym użytkowaniu urządzenia Tefal X-Clean 10 GF7540 mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to jedno z najlepszych urządzeń do sprzątania, z jakimi miałam do czynienia. Przede wszystkim zachwyca mnie funkcja jednoczesnego odkurzania i mopowania, która oszczędza mnóstwo czasu. Wcześniej musiałam najpierw odkurzyć, potem myć podłogi – teraz robię to wszystko jednym ruchem. Urządzenie świetnie radzi sobie zarówno z kurzem, jak i z rozlanymi płynami czy zaschniętym brudem. Nawet przy zwierzętach w domu (mam psa i kota) podłogi są naprawdę czyste. Dużym plusem jest automatyczna funkcja samooczyszczania – nie muszę myć wałka ręcznie po każdym użyciu, co znacznie zwiększa komfort. Dodatkowo odkurzacz ma kilka trybów pracy, w tym funkcję „tylko ssanie”, co pozwala go używać także na dywanikach czy w trudno dostępnych miejscach. Urządzenie jest ciche, zwinne i bardzo dobrze wykonane. Design również robi wrażenie – wygląda nowocześnie i elegancko. Akumulator spokojnie wystarcza mi na całe mieszkanie (ok. 70 m²), a ładowanie jest szybkie i bezproblemowe. Podsumowując: Tefal X-Clean 10 GF7540 to inwestycja, która naprawdę się opłaca. Ułatwia codzienne porządki, oszczędza czas i daje świetne efekty. Zdecydowanie polecam każdemu, kto ceni sobie czystość i wygodę.

Odkurzacz spełnia moje oczekiwania i naprawdę ułatwił mi codzienne ogarnianie domu. Mam dwa duże psy, które jak to psy – gubią sierść i wnoszą piach czy błoto, więc sprzątania jest sporo. Wcześniej potrafiłam odkurzać 3-4 razy dziennie, a dodatkowo mopować, teraz nie dość, że zbiera sierść, to od razu mopuje – i robi to naprawdę porządnie. Podłoga po nim jest czysta, nie tylko odkurzona, ale i domyta. Bardzo dobrze radzi sobie z sierścią – po samodzielnym oczyszczeniu jeszcze całkiem sporo zrzuca do pojemnika na suche odpady, więc to dowód na to, że naprawdę dobrze się czyści, sierść nie zostaje na wałku. Funkcja samoczyszczenia i suszenia – REWELACJA, odstawiam i mam spokój, nie muszę nic szorować, czy suszyć ręcznie. Pojemniki czyści się szybko i wygodnie. Jedyna rzecz, na którą trzeba uważać, to żeby go nie zarysować przy meblach – wjeżdża pod nie prawie w całości, ale po niektóre nie, więc jak się zagalopuje, to można go trochę przetrzeć o kant, ja niestety tak zrobiłam. Za to manewrowanie – super. Szczotka sama się kręci i “ciągnie” go do przodu, wystarczy skręcić rączkę i odkurzacz sam skręca, bez siłowania się. Podsumowując: działa jak powinien, bardzo ułatwia życie w domu z psami i błotem na łapach zdecydowanie było warto. #promocjatefal

Planując zakup odkurzacza pionowego poszukiwałem sprzętu, który zarówno dobrze odkurza, jak i zmywa różnego rodzaju nawierzchnie podłóg. Po przeanalizowaniu wielu modeli, wybór padł na odkurzacz TEFAL X-Clean 10. Zakup okazał się strzałem w dziesiątkę. Już po rozpakowaniu samo złożenie okazało się banalnie proste, podobnie jak uruchomienie i przetestowanie trybów pracy. Ponadto odkurzacz przekazuje głosowo komunikaty w różnych językach, a ustawienie języka polskiego komunikacji jest bardzo proste. Podczas odkurzania urządzenie porusza się praktycznie samo, za pomocą obracającego się wałka i nie wymaga żadnego wysiłku poza trzymaniem za uchwyt i nadawanie kierunku odkurzania. Doskonale zbiera wszelkie nieczystości. Funkcja odkurzania i mycia jest doskonała. doskonale myje powierzchnię nawet bardzo zabrudzoną oraz zbiera jednocześnie wszelkie nieczystości. Bardzo pomocne jest to w przypadku posiadania w mieszkaniu kota, gdyż wspaniale zbiera i myje np. wymiociny. Zmywana powierzchnia jest czysta i bez smug. Opróżnianie zbiornika i czyszczenie jest bardzo proste. A już komunikat "jestem brudny, chcę się umyć" jest rozbrajający. Funkcja samooczyszczenia sprawuje się doskonale. Reasumując zakup okazał się bardzo trafiony. Również stosunek jakości do ceny jest odpowiedni.

Od kilku dni uzywam Tefal X-Clean 10 i muszę przyznać, że to urządzenie bardzo ułatwia codzienne sprzątanie. Największą zaletą jest połączenie funkcji odkurzacza i mopa – dzięki temu w jednym przejściu podłoga jest nie tylko czysta z kurzu, ale także umyta z plam i zabrudzeń. Sprzęt prowadzi się lekko, praktycznie sam „ciągnie się” do przodu, więc nawet dłuższe sprzątanie nie męczy. W mieszkaniu o powierzchni około 70 m² wystarcza jedno naładowanie baterii, a w trybie Eco spokojnie mogę posprzątać całość bez konieczności przerwy. Bardzo wygodne jest to, że po zakończeniu pracy wystarczy wstawić odkurzacz do stacji, która sama czyści i suszy wałek. Dzięki temu nie ma nieprzyjemnych zapachów ani konieczności ręcznego mycia elementów. Podłoga po przejechaniu X-Cleanem wysycha szybko i nie zostają smugi, co widać szczególnie na panelach. Minusem jest to, że w trybie maksymalnym woda w zbiorniku kończy się szybciej, więc przy większej powierzchni trzeba ją uzupełniać. W bardzo wąskich fugach czasem zostają resztki zabrudzeń, ale w codziennym użytku nie jest to duży problem. Podsumowując – Tefal X-Clean 10 to praktyczne urządzenie do domu, które realnie skraca czas sprzątania i daje poczucie świeżości podłóg bez wysiłku #promocjatefal

Od dłuższego czasu poszukiwałam takiego właśnie odkurzacza z funkcją mycia dla oszczędności czasu przy sprzątaniu w domu.Oczywiście nie za miliony monet. Więc zachęcona prezentacją w sklepie postanowiłam zaryzykować i nabyć odkurzacz Tefal X-Clean 10 GF7540 z funkcją mycia. Już po pierwszym użyciu byłam zachwycona odkurzacz lekki zwinny idealnie się prowadzi. Bardzo fajna opcja ustawienia menu w języku polskim. Nie sadzialam , że podłogi po myciu sama woda mogą być tak czyste i bez smug. Dokładnie odkurza i od razu myje podłogi jaka oszczędność czasu. Dodam że w domu mamy psa. Obsługa bardzo łatwa. Wszystkie elementy dobrze pasują i wchodzą na kliknięcie. W domu mamy wszystkie rodzaje podłóg poprzez płytki, parkiety i winyle. Bardzo dobrze również radzi sobie na schodach. Po sprzątnięciu odstawiamy go do bazy gdzie następuje automatyczne czyszczenie szczotki potem należy wylać brudną wodę ze zbiornika o wszystkim jesteśmy informowani i na koniec następuje suszenie szczotki. Wszystko banalnie proste. Dodam, że odkurzacz tak spodobał się mojej koleżance ,iż również go zakupiła. Więc z czystym sumieniem jest to sprzęt godny polecenia. Ogromna oszczędność czasu. To sprzęt, który spełnia moje oczekiwania #promocjatefal