Produkt archiwalny

Robot koszący WORX Landroid WR141E sterowanie Wi-Fi

Ten produkt nie jest już dostepny w naszym sklepie Znajdź podobne

Opis produktu

Niezbędny dla Twojego ogrodu

Robot koszący WORX Landroid to innowacyjny robot koszący o kompaktowym kształcie, dzięki któremu bardzo zwinnie porusza się po skomplikowanych ogrodach o niestandardowym układzie z wąskimi i ciasnymi przejazdami. Produkt może pracować w ogrodach o powierzchni nieprzekraczającej 500 m2 i nachyleniu terenu do 35%. Cykliczna praca i szybkie oraz precyzyjne koszenie sprawiają, że trawnik wygląda zawsze na wyjątkowo zadbany. Sterowanie poprzez Wi-Fi za pomocą aplikacji mobilnej Landroid pozwala zarządzać robotem i aktualizować go.

Robot koszący WORX Landroid WR141E sterowanie Wi-Fi kompaktowym kształt powierzchnia koszenia nachylenie terenu cykliczna praca szybkie i precyzyjne koszenie sterowanie Wi-Fi aplikacja mobilna Landroid

Wydajny

Robot koszący WORX Landroid wyposażony jest w wydajny akumulator litowo-jonowy o pojemności 2 Ah. Robot ładowany jest za pomocą stacji dokującej, do której wraca automatycznie, gdy poziom akumulatora jest niski. Czas ładowania wynosi 90 minut.

Robot koszący WORX Landroid WR141E sterowanie Wi-Fi

System cięcia

Możliwe jest ustawienie wysokości koszenia w zakresie od 30 mm do 60 mm. Szerokość koszenia kształtuje się na poziomie 180 mm. Robot koszący WORX Landroid został wyposażony w 3 obrotowe noże. Sprzęt pracuje bez hałasu (67 dB), więc nie będzie przeszkadzał podczas spędzania wolnego czasu na ogrodzie.

Robot koszący WORX Landroid WR141E sterowanie Wi-Fi wysokość koszenia szerokość koszenia zakres 3 obrotowe noże poziom hałasu

Urządzenie wielofunkcyjne

Robot koszący WORX Landroid posiada szereg przydatnych funkcji. Przede wszystkim jest to czujnik deszczu oraz podnoszenia. Ma również wbudowany alarm, więc dostaniesz informację o wszelkich nieprawidłowościach podczas jego pracy. W sytuacji zagrożenia całkowicie się wyłączy. Pozwala na to system wyłączania awaryjnego. Kosiarka samojezdna WORX Landroid ma również bardzo praktyczną funkcję AIA, która sprawia, że urządzenie dociera nawet do bardzo ciasnych miejsc

Robot koszący WORX Landroid WR141E sterowanie Wi-Fi czujnik deszczu podnoszenia wbudowany alarm w sytuacji zagrożenia całkowicie się wyłączy system wyłączania awaryjnego funkcja AIA

Sprawniejsze przemieszczanie

Robot koszący WORX Landroid został wyposażony w przewód ograniczający, który uruchamiany jest za pomocą przycisku HOME i sprawia, że kosiarka będzie cięła według jego zaznaczenia. Jest to usprawnienie, dzięki któremu koszenie będzie jeszcze sprawniejsze i dokładniejsze.

Robot koszący WORX Landroid WR141E sterowanie Wi-Fi przewód ograniczający przycisk HOME

Dane techniczne

Dane podstawowe

Zalecana powierzchnia [m2]: 500
Maksymalny czas pracy na jednym ładowaniu [min]: 60
Czas ładowania [min]: 90
Szerokość koszenia [mm]: 180
Sterowanie smartfonem (Wi-Fi): Tak
Aplikacja do sterowania: Worx Landroid
Poziom hałasu [dB]: 67
Harmonogram pracy: Tak
Maksymalne nachylenie terenu [stopnie]: 35
System koszenia: 3 ostrza tnące

Opinie

2 opinie 2 użytkowników poleca ten produkt
Jakość wykonania
5 /5
Waga
5 /5
Dokładność koszenia
5 /5
Komfort obsługi
5 /5
Napęd
5 /5

Masz ten produkt? Pomóż innym w wyborze, dodaj swoją opinię

Opinie zamieszczone na mediexpert.pl mogą lub mogły brać udział w promocjach i konkursach z nagrodami, w tym w konkursie „7x1000 zł” Zobacz szczegóły

Potwierdzony zakup
Jacek 10 maja 2022
Potwierdzony zakup
Kosiarka
Super robi swoją robotę.
Czy ta opinia była pomocna?
Potwierdzony zakup
Piotr 5 maja 2021
Potwierdzony zakup
Trudne początki, ale warto
Opinię piszę po kilku dniach użytkowania. Gdybym napisał ją po pierwszym dniu to odradzałbym zakup. Jestem przyzwyczajony do robota odkurzającego w domu, który faktycznie wszystko sam ogarnął. Jednak prosta podłoga w domu to nie trawnik. W moim przypadku trawnik jest dość skomplikowany - jest kilka drzewek, jest domek dla dzieci ze zjeżdżalnią, są też płytki chodnikowe w trawniku. Rozłożenie kabla ograniczającego nie było trudne, ale w przypadku tego trawnika wymagałoby dobrego zaplanowania. Po pierwszym odpaleniu robot co chwila się gdzieś wieszał - a to na krawędzi trawnika, wyłożonej kostką granitową, a to w szczelinie pomiędzy płytkami. Pierwszy dzień to chodzenie za nim i poprawianie kabla lub uzupełnianie ziemią ubytków w trawniku. Dopiero teraz widać jak jest nierówny. W przyszłym roku na pewno go wyrównam ziemią. Jednak z każdym przejazdem zaczął działać coraz lepiej. Myślę, że pomogło ustawienie trawnika w aplikacji Landroid. W świetny sposób, w formule rozszerzonej rzeczywistości AR, można wyliczyć za pomocą aplikacji powierzchnię trawnika i ją zapisać. Mam wrażenie, że od tego czasu praca robota zaczęła nabierać większego sensu. Rano siedziałem ze śniadankiem, na zewnątrz zimno i wietrznie, a trawniczek sam się kosi :) Potem robot samodzielnie wraca do ładowarki. Wczoraj zaczął padać deszcz, więc robot przerwał koszenie i wrócił do ładowarki (ma czujnik deszczu). Podsumowując - początki są trudne, wymagają duże cierpliwości i wsparcia dla robota żeby dobrze poznał teren. Potem, nawet jak się gdzieś zblokuje to samodzielnie potrafi się z tego wydostać. Zrobił się naprawdę autonomiczny. W ramach aplikacji można zgrać jego działanie z harmonogramem działania zraszaczy ogrodowych. Wtedy trawnik jest już naprawdę zarządzany zdalnie. Plusem robota jest też możliwość jego rozbudowy o wiele ciekawych modułów. Ja na pewno skuszę się na ACS, wykrywający przeszkody. W przypadku mojego trawnika z przeszkodami jest to bardzo pomocne rozwiązanie. Robot ma też blokadę ostrzy w przypadku jego podniesienia podczas pracy. Nie boję się, że moim dzieciom wpadnie coś głupiego do głowy co mogłoby się skończyć źle. Poza tym robot może sobie spokojnie działać w nocy. 67 decybeli wydawało mi się dużo w porównaniu do innych robotów, ale na zewnątrz dźwięk ten się tak rozchodzi, że praktycznie z odległości kilku metrów w ogóle go nie słychać. Trzeba przy nim stanąć, ale wtedy słychać tak naprawdę tylko delikatny szum. Pomimo pierwszych negatywnych odczuć, jestem zdecydowanie na tak! Zresztą robot ten jest bardzo popularny na zachodzie i zbiera świetne recenzje. Nie jestem przekonany, że robot za kilka tysięcy złotych więcej zrobiłby jakąś różnicę.
Czy ta opinia była pomocna?