Zdaniem eksperta
Pchły u kota to prawdziwa zmora zarówno dla pupila, jak i jego opiekunów. Są bardzo trudne do wytępienia, a zanim to nastąpi, mogą przysporzyć wielu problemów. Warto wiedzieć, jak rozpoznać te pasożyty oraz jak z nimi skutecznie walczyć. Zapraszamy do lektury!
Zanim przejdziemy do porad dotyczących tego, jak zwalczyć pchły u kota, warto wiedzieć, czym są te utrudniające życie kocim pupilom, a także ich właścicielom pasożyty.
Pchły karmią się krwią swoich żywicieli, najczęściej zwierząt, ale także ludzi. Występują zarówno jako pasożyty u gatunków dzikich czy wolnobytujących, jak i tych udomowionych. Aparat gębowy pcheł jest przystosowany do przebijania skóry i wysysania krwi. Po ukąszeniu, pozostawiają niewielki ślad. Rozmnażają się bardzo szybko, składając jaja w sierści swojego żywiciela. Ze złożonych jaj wykluwają się larwy, które żywią się resztkami organicznymi, następnie dorastają i cykl się powtarza.
Warto także wiedzieć, jak wyglądają pchły u kota. Ten uprzykrzający życie pasożyt to niewielki i zarazem skoczny owad. Podczas ich zwalczania musimy wziąć pod uwagę stadium rozwoju. Dorosłe pchły mają długość ciała wynoszącą od 1 do 8 mm, a ich wygląd jest dostosowany do życia w środowisku ssaków. Ich ciało jest spłaszczone bocznie, co pozwala im łatwiej poruszać się w sierści lub na skórze żywiciela. Mają charakterystyczny ciemnobrązowy lub czarny kolor, choć u niektórych gatunków może być lekko czerwonawy. Kształtem i wyglądem przypominają lśniące ziarno siemienia lnianego.
Ciało pchły pokryte jest licznymi, twardymi i szorstkimi włoskami, które pomagają jej utrzymać się na ciele żywiciela. Są świetnie przystosowane do skakania, ponieważ ich tylne nogi są wyjątkowo silne i długie, co pozwala im pokonywać znaczne odległości, nawet 100 razy większe od długości ich ciała. Nie posiadają skrzydeł, dlatego ich poruszanie się ograniczone jest do skoków.
Pchły u kota nietrudno rozpoznać, zwłaszcza biorąc pod uwagę zachowanie naszego mruczka. Kocie zachowanie ma związek z nieprzyjemnymi uczuciami wywołanymi przez ukąszenia tych pasożytów. Pchły żywią się krwią, co powoduje swędzenie i podrażnienie skóry zwierzęcia. Najbardziej widocznym zachowaniem jest intensywne drapanie i lizanie szczególnie w miejscach, gdzie pchły są najbardziej aktywne, takich jak okolice karku, brzucha, czy ogona. Kot może także często gryźć swoje ciało, próbując usunąć pasożyty.
Dodatkowo niektóre koty mogą reagować na pchły nadwrażliwością, co prowadzi do poważnych reakcji alergicznych. Weterynarze stosują tu określenie alergicznego zapalenia skóry wywołanego przez ślinę pcheł. Koty z pchłami mogą również przenosić je na inne zwierzęta, a także na ludzi. Z tego względu profilaktyka przeciwpchelna jest bardzo ważna, ponieważ ich leczenie jest długotrwałe i nierzadko bezskuteczne. Co więcej, eliminacja tych pasożytów jest istota nie tylko dla komfortu kociego pupila, ale także dla zdrowia domowników.
Zobacz także: Kot miauczy w nocy – co zrobić?
Zanim zgłębimy temat, jak pozbyć się pcheł u kota, co wcale nie jest prostą sprawą, przypomnijmy o profilaktyce, która jest kluczowa dla ich zdrowia i komfortu. Regularne stosowanie preparatów przeciw pchłom, takich jak krople, tabletki, a nierzadko także obroże przeciwpchelne, to podstawowe elementy ochrony. Ważne jest, aby wybierać środki dostosowane do wieku, wagi i stanu zdrowia czworonoga oraz stosować je zgodnie z zaleceniami weterynarza. Wtedy możemy być niemal pewni, że pchły u kota się nie pojawią.
Regularne odkurzanie i pranie kociego legowiska także pomaga w eliminacji jaj i larw pcheł z otoczenia. Warto unikać kontaktu naszego mruczka z miejscami, gdzie pchły mogą być obecne, np. wśród dzikich zwierząt. Kontrola środowiska i higiena to kluczowe elementy skutecznej profilaktyki. W razie inwazji konieczne jest jednoczesne leczenie wszystkich zwierząt w domu.
Jak pozbyć się pcheł domowymi sposobami
Domowe sposoby na pchły u kota mogą wspomóc walkę z tymi pasożytami. Wśród sprawdzonych metod warto wymienić regularne szczotkowanie zwierzęcia, a w razie konieczności także kąpiel, wykorzystanie octu jabłkowego, soli czy sody oczyszczonej, a także ziół i olejków eterycznych.
O ile kąpiele nie są wskazane u kotów, o tyle regularne szczotkowanie sierści pomaga usunąć pchły w każdym stadium rozwoju. W aptekach i sklepach zoologicznych dostępne są specjalne grzebienie i szczotki przeznaczone do usuwania tych pasożytów.
Odstraszająco na pchły działają ocet jabłkowy, zioła i olejki eteryczne. Rozcieńczony w proporcji 1:1 z wodą ocet jabłkowy użyty w formie sprayu skutecznie odstraszy pchły, gdy spryskamy nim sierść, omijając uszy i okolice oczu. Z kolei zioła i olejki eteryczne takie jak mięta, lawenda czy olejek cedrowy, pomimo odstraszającego działania, warto stosować niezwykle rozważnie, aby nie zaszkodzić zwierzęciu. Stosuje się je zwykle w formie torebek z suszem, które następnie umieszcza się w miejscach, gdzie przebywa kot.
Inne domowe sposoby na pchły u kota to takie, które możemy wprowadzić jako stałe w naszym domu lub mieszkaniu. Jeśli będziemy je wykonywać systematycznie, mogą zarówno wspomóc profilaktykę, jak i pozbycie się pcheł.
Na jaja i larwy, które bytują w tkaninach takich jak np. dywany, fotele czy sofy, a także kocie legowiska, skuteczne są sól i soda oczyszczona. Posypanie nimi dywanów i mebli, pozostawienie na kilka godzin, a następnie dokładne odkurzenie, może pomóc w skutecznym usunięciu z ich włókiem.
Innym skutecznym sposobem jest częste pranie kociego legowiska w wysokich temperaturach. Taka pielęgnacja zapobiegnie rozwojowi tych uciążliwych w pozbyciu się pasożytów.