Firanki to jeden z niezbędnych elementów dekoracyjnych w naszych domach. Dodają wnętrzu lekkości, świeżości i elegancji, ale aby tak było, muszą prezentować się schludnie. Tak jest tylko wtedy, gdy są czyste i odpowiednio wyprasowane. Na szczęście wiedza o tym, jak prasować firanki, by robić to bez wysiłku i skutecznie, pomaga uzyskać najlepsze rezultaty.
W artykule znajdziesz:
1. Każdy materiał firanek wymaga innego prasowania
Pomięte zasłony i firanki w oknach potrafią skutecznie zepsuć efekt nawet najlepiej urządzonego salonu czy sypialni. Choć ich prasowanie może wydawać się uciążliwe, wystarczy kilka prostych trików, by opanować tę czynność do perfekcji.
Na początek powiedzmy sobie o materiałach, z których mogą być wykonane firany. Jeśli nie lubimy prasowania, już na etapie zakupu, pomyślmy o tym, które modele będą łatwo się rozprostowywały. Warto zwracać uwagę na wskazówki producenta typu „łatwe prasowanie”, „łatwe usuwanie zagnieceń” itp. lub na rodzaj tworzywa. Nowoczesne tkaniny, takie jak mikrowłókna czy mieszanki poliestrowe – są mniej podatne na zagniecenia i często wystarczy dobrze je rozwiesić po praniu. Inne – jak len czy bawełna – mają większą tendencję do gniecenia się i wymagają dokładniejszego wyprasowania. Jeśli więc zastanawiamy się, jak prasować firanki, sprawdźmy najpierw czy w ogóle będzie to konieczne. Niekiedy jednak zdarza się, że nawet tkanina, która miała się nie gnieść, może wymagać przeprasowania. Zawsze trzeba zadbać o odpowiednie do tego warunki, a szczególnie o temperaturę. W przeciwnym razie, możemy ją zniszczyć i po prostu wypalić w niej dziurę lub doprowadzić do nieestetycznych zaciągnięć czy wyświeceń.
Firanki poliestrowe czy z mikrofibry i innych mieszanek sztucznych, bezwzględnie prasujemy w najniższych temperaturach i to najlepiej przez bawełnianą ściereczkę. Z kolei modele bawełniane mogą potrzebować temperatury nawet około 200 st. C. Len może wymagać jeszcze wyższych temperatur, przy czym włókna lniane najlepiej rozprostowują się z udziałem delikatnej pary. Są też takie materiały, jak na przykład tiul i organza, które lepiej prasować bezdotykowo, uderzeniem pary. Należy jednak podkreślić, że najważniejszą informacją o tym, jak wyprasować firanki z danego tworzywa, uzyskamy na metce i tych wytycznych należy się bezwzględnie trzymać.
Sposób prania ma bezpośrednie przełożenie na późniejsze prasowanie. Wysoka temperatura, intensywne wirowanie czy pozostawienie wilgotnych firanek długo w pralce sprawia, że tkaniny się mocno gniotą. Aby tego uniknąć należy używać delikatnych programów prania. Nowoczesne pralki zwykle mają do tego specjalne programy. Tkanin nie należy wirować na najwyższych obrotach, a po zakończeniu trzeba je od razu wyjąć z bębna. Można na przykład wirowanie ograniczyć do minimum, a potem firanki rozwiesić w łazience, by odciekły z nadmiaru wody, jeśli tego wymagają. To pozwoli też wstępnie je rozprostować.
W takiej sytuacji dobrze sprawdza się też metoda wieszania „na mokro”, czyli po prostu wieszanie firan jeszcze wilgotnych. Dzięki temu pod wpływem własnego ciężaru i działania grawitacji, tkanina się wygładza. W ten sposób prasowanie w ogóle nie będzie potrzebne. Ewentualne zagniecenia jeszcze na wilgotnych firanach można delikatnie wygładzić ręką, a jeśli będą widoczne jeszcze po wyschnięciu – zastosować wyrzut pary z żelazka. Ta metoda jest odpowiednia w przypadku lekkich, przewiewnych materiałów jak woal czy mikrofibra.
Zobacz także: Jak prać firanki?
Jeśli decydujemy się na klasyczne prasowanie, musimy pamiętać o kilku głównych zasadach. Przede wszystkim – jak prasować firanki, to najlepiej lekko wilgotne. Dopuszczenie do ich całkowitego wyschnięcia sprawi, że zagniecenia będą trudniejsze do usunięcia. Kolejną zasada jest wykonywanie tej czynności od lewej strony, by uniknąć błyszczenia materiału. Ważne jest też to, by mieć odpowiednią przestrzeń i na krótko po prasowaniu pozwolić tkaninie chwilę odpocząć i ostygnąć. To sprawi, że efekt prasowania się utrwali. Jeśli w pośpiechu będziemy przesuwać firankę, by wyprasować kolejny obszar, to ten dopiero co uprasowany, może znów się nieco wygnieść i efekt nie będzie tak estetyczny.
Nowoczesne żelazka mają wyrzut pary i jest on w prasowaniu firan bardzo przydatny. Gorąca para doskonale wnika we włókna i sprawia, że lepiej się rozprostowują. Jeśli mamy żelazko z taką funkcją lub parownicę, to możemy spróbować wykonać tę czynność w pionie. To doskonałe rozwiązanie szczególnie dla dużych, ciężkich modeli, które trudno rozłożyć na desce do prasowania. Wystarczy zawiesić firanki na oknie i delikatnie przejechać parownicą po całej powierzchni tkaniny. Efekt? Szybkie wygładzenie bez ryzyka przypalenia tworzywa.
Jak widać, nie ma jednej uniwersalnej metody na to, jak prasować firanki – wszystko zależy od materiału, warunków i własnych preferencji.