Jaki monitor ultrawide kupić?

Gry to jedna z dziedzin, które najmocniej zyskały na nowej perspektywie wniesionej przez monitor 21:9. Podstawowe zalety to szersze pole widzenia w wielu tytułach. Docenisz to np. w grach sieciowych, kiedy po prostu prędzej dostrzeżesz wroga na skraju mapy. Przydatne rozwiązania bez których nie może obejść się monitor gamingowy to funkcje synchronizacji klatek obrazu FreeSync oraz G-Sync. Z tej pierwszej skorzystamy na kartach graficznych firmy AMD oraz Nvidia GTX1060 lub nowszych. Funkcja G-Sync jest zarezerwowana jedynie dla kart Nvidia. Rozwiązanie to synchronizuje częstotliwość odświeżania obrazu z liczbą renderowanych przez komputer klatek. Dzięki temu można wyeliminować takie zjawiska jak zacięcia obrazu czy tearing – rozrywanie klatek. 

Dodatkowo w przeciwieństwie do funkcji V-Sync, zarówno FreeSync jak i G-Sync, nie powodują powstawania dodatkowych opóźnień i mogą dopasowywać częstotliwość odświeżania. Standardowo monitor 21:9 będzie pracować z 60 Hz częstotliwością odświeżania obrazu. Na rynku znajdują się jednak modele w których można ją zwiększyć do 75 Hz. To w sam raz dla mniej wymagających graczy. Jeśli poszukujesz ekranu gamingowego, powinieneś rozważyć taki, który ma znacznie wyższe odświeżanie, np. 100 lub 144 Hz. Najlepsze monitory gamingowe oferują nawet 200 Hz. Jakie to daje korzyści? Przede wszystkim obraz jest płynniejszy, a opóźnienia są zredukowane do minimum. Wszelkie wydarzenia na ekranie będą więc szybciej widoczne, a Ty zyskasz przewagę w rozgrywkach sieciowych. Podobnie jak telewizor, monitor 21:9 może mieć funkcję HDR. Jej wprowadzenie pozwoliło na wydobycie szczegółów z ciemnych i jasnych partii obrazu. Efekt jest widoczny przede wszystkim w filmach i nowych grach. Jego jakość jest powiązana z jasnością wyświetlacza. Im większa, tym HDR jest bardziej widoczny. Konsorcjum VESA specjalizujące się w standaryzacji grafiki komputerowej przyznaje monitorom certyfikaty, które mają potwierdzać jakość oferowanego efektu HDR.