Jak zrobić gofry bez gofrownicy?

Trzeba sobie powiedzieć, że gofry to rodzaj wafla z ciasta naleśnikowego. Nie są jednak tak miękkie jak naleśniki, ale sztywne i chrupiące, właśnie jak wafle. To, czy są w kratkę, mają kształty serduszek, czy wizerunku Myszki Miki, zależy już od tego, w czym je przyrządzamy. Jeśli zdecydowaliśmy się na patelnię, dobrze byłoby, gdyby była grillowa. Tego rodzaju akcesoria, mają bowiem ryflowane dno i potrafią smażyć bez dodatku tłuszczu, zwłaszcza, gdy są pokryte nieprzywierającą powłoką, w tym teflonową. Na środek takiej patelni wylewa się, np. za pomocą chochli średniej wielkości, porcję ciasta i smaży przez 2-3 minuty po każdej z obydwu stron, przewracając gofra z użyciem specjalnie do tego przeznaczonej łopatki, która nie porysuje powłoki.

Dobrze jest też użyć patelni, tzw. granitowej lub marmurowej (nazwy mają różne), bo do takiego naczynia niemal nic nie przywiera i myje się je dosłownie pod kranem – niczego nie trzeba szorować. Również patelnia dwustronna (zamykana) sprawdzi się przy smażeniu domowych gofrów, bo zamiast je przekładać, wystarczy obrócić patelnię. Na dodatek, uda się w ten sposób utrzymać w miarę stałą temperaturę. Przydatny może się też okazać komplet patelni z odpinanym uchwytem (ułatwia to chowanie naczyń) zwłaszcza, że w jego skład wchodzą też drobne akcesoria kuchenne, takie jak np. łopatki.

Duży wybór przeróżnych patelni można znaleźć w sklepie Media Expert, a także na stronie internetowej sklepu, w dziale małe AGD i to bez wychodzenia z domu. Wiele z nich ma pośrodku wbudowany tzw. wskaźnik nagrzania, który pokazuje, że urządzenie jest gotowe go pracy.