Kiedy klasyki JRPG wracają po latach, widzisz nie tylko nostalgię, ale też możliwość odświeżenia całej formuły. Dragon Quest VII Reimagined to nie tylko lifting grafiki. To próba zachowania duszy oryginału, przy jednoczesnym usprawnieniu mechaniki, narracji i sposobu, w jaki historia prowadzi gracza. Sprawdźcie, jak Square Enix rozpala serca fanów.
Square Enix zdecydowało się na zmianę stylu artystycznego, która wyróżnia Reimagined od pozostałych, odświeżonych części. Grafiki zostały stworzone w stylu dioramy - środowiska, dungeony i miasta mają wyglądać niemal jak miniaturowe makiety, żywe i pełne detali, ale jednocześnie spójne z charakterem oryginału. Postacie pozostały natomiast zgodne z projektem Akiry Toriyamy, co dla wielu fanów jest bardzo istotną informacją.
Co więcej, narracja została nieco uproszczona (ale nie zubożona) - historia zasadniczo pozostaje ta sama. Odkrywanie fragmentów magicznych kamieni, przenoszenie się do przeszłości, przywracanie zaginionych lądów, zagrożenie ze strony złych mocy. Jednak tempo, prowadzenie wątków pobocznych, misji i dialogów ma być bardziej przyjazne dla współczesnych graczy. Ułatwienia narracyjne mają pomóc utrzymać zainteresowanie, zwłaszcza w późniejszych etapach gry.
Jedną z najbardziej oczekiwanych nowości jest system Moonlighting - mechanika pozwalająca postaciom posiadać jednocześnie dwie profesje. Daje to większą swobodę w budowaniu drużyny, zestawianiu zdolności i dopasowaniu osobistego stylu gry. Każda klasa posiada unikalne bonusy (tzw. perki), twórcy zapowiedzieli także zupełnie nową klasę Monster Master, która pozwoli graczom przyzwać potężne potwory.
Ogólnie rzecz ujmując przebudowano cały sposób ukazywania walki. Mamy już widocznych przeciwników na mapie świata co pozwala albo unikać starć, albo natychmiast pokonać słabsze potwory. Dostępne będą funkcje takie jak automatyczna walka, szybsze tempo starć oraz dodatnie taktyk dla członków drużyny, dzięki którym mogą działać częściowo autonomicznie, zgodnie z priorytetami ustawionymi przez gracza.
Dragon Quest VII Reimagined będzie dostępny na konsolach PlayStation 5, Xbox Series X, Xbox Series S oraz na Nintendo Switch i Nintendo Switch 2. Gra nie ominie również komputerów PC. Data premiery została ustalona na 5 lutego 2026. Standardowa wersja została wyceniona na 59,99 USD, co daje około 240-270 zł, zależnie od sklepu i wersji językowej. Edycja Digital Deluxe będzie nieco droższa i wyniesie mniej więcej 300-330 zł.
Pudełkowa wersja kolekcjonerska zawierać będzie SteelBook, pluszaka Slime'a, figurkę "ship in a bottle", pakiety DLC (The Road of Regal Wretches, Luminary's Livery, Jam-Packed Swag Bag) oraz kostium "Ruff Costume". W przypadku wersji cyfrowej przewidziano bonusy "Early Bird" - wyjątkowy kostium z Dragon Quest VIII dla bohatera oraz kilka przedmiotów wspomagających rozwój statystyk. Kupujący cyfrową wersję otrzymają też unikalną tarczę Slime’a charakterystyczną dla danej platformy.
Dragon Quest VII Reimagined to nie tylko szansa na powrót do klasycznego JRPG-a, ale także dowód na to, że remake może być twórczy, a nie tylko kosmetyczny. Zmiany w mechanice, poprawki ułatwiające rozgrywkę, nowy styl graficzny - wszystko to wskazuje, że Square Enix stara się połączyć szacunek dla oryginału z potrzebami współczesnego gracza. Dla fanów serii to moment, na który wielu czekało; dla nowych dobry start, by poznać Dragon Questa od najlepszej strony.