Zdaniem eksperta
Bijatyki przeżywają właśnie swoją drugą młodość, za sprawą nowych części kultowych serii. Pośród nich o uznanie chce zawalczyć zupełna nowość, czyli 2XKO.
W świecie gier, przebić się do świadomości graczy zupełnym nowościom nie jest ani łatwo, ani przyjemnie. W przypadku 2XKO sytuacja może wyglądać jednak nieco inaczej, głównie za sprawą niezwykle doświadczonych deweloperów, którzy mają na swoim koncie bardzo rozpoznawalne i przede wszystkim popularne tytuły.
Do najważniejszych należy chociażby League of Legends, ale Riot Games, studio odpowiedzialne za LOL-a i 2XKO, może pochwalić się też Valorantem i współpracą przy tworzeniu świetnie odebranego serialu Arcane na podstawie wspomnianego LOL-a. Zdecydowanie można zatem powiedzieć, że 2XKO ma świetne wsparcie już na samym początku, ale czy to wystarczy, aby zagrozić najpopularniejszym markom, które istnieją na rynku ponad 20 lat i mogą pochwalić się oddaną rzeszą fanów?
Mortal Kombat i Tekken 8 nie zwalniają tempa i dzięki temu praktycznie cały czas istnieją w świadomości graczy. W przypadku tych gier, mowa dodatkowo o bijatykach, które tak naprawdę tworzyły cały ten gatunek i każda kolejna gra, była w pewien sposób powieleniem schematów wprowadzonych w ich pierwszych wydaniach. Po prawie 40 latach, jeśli na rynku pojawia się nowa gra z gatunku bijatyki i do tego wprowadza coś zupełnie nowego do trybu rozgrywki, to albo skazana jest na porażkę, albo odniesie ogromny sukces – nie ma nic pośrodku. 2XKO jest zatem ryzykownym pomysłem Riot Games, ale co tak naprawdę wiadomo o grze, która nadal nie ma ustalonej oficjalnej daty premiery? Wiemy jedynie, że zadebiutuje w 2025 roku na komputerach gamingowych, PlayStation 5 oraz Xbox Series X i Xbox Series S.
Jeszcze niedawno 2XKO było szerzej znane jako Project L, ponieważ Riot Games nie wymyśliło sensownego tytułu. Na temat samej rozgrywki wiadomo już całkiem sporo, ponieważ w sieci udostępniono pierwsze krótkie filmy z gameplayu. 2XKO jest bijatyką 2v2 opartą na systemie ataku i wsparcia. Gracz może wybrać dwóch bohaterów, którzy zmierzą się z dwójką przeciwników. Główny wojownik bierze na siebie ciężar prowadzenia walki, podczas gdy druga postać pełni rolę wsparcia. Wnioskując z opublikowanych w sieci materiałów, gracz będzie mieć możliwość przełączania się pomiędzy postaciami, a co za tym idzie – będzie mógł zmieniać ich status z głównego wojownika na wsparcie i odwrotnie. Na chwilę obecną zaprezentowano zaledwie 4 postacie: Dariusa, Ekko, Ahri i Yasuo. Każda z nich korzysta z innej broni i oferuje różne techniki oraz style walki.
Grafika w grze nawiązuje do klasycznego stylu, obecnego w bijatykach od samego początku ich istnienia. Prosta arena z widokiem 2D została uzupełniona o animowane tło. Całość wydaje się niezwykle żywa i co najważniejsze, może pochwalić się niezwykłą szczegółowością. Nie da się odeprzeć wrażenia, że styl ten bardzo przypomina to, co gracze znali, chociażby z LOL-a
W tym miejscu tak naprawdę kończą się oficjalne informacje na temat 2XKO. Riot Games dopiero co ruszyło z pełną promocją gry, dlatego w najbliższym czasie na pewno pojawi się więcej szczegółów. Ze uwagą zatem należy wypatrywać wydarzenia EVO Japan 2024 (koniec kwietnia), gdzie ma pojawić się pierwsze pełne demo 2XKO.