Nowe Perfect Dark nie powstanie. Xbox kończy projekt i zamyka studio The Initiative
Udostępnij przez:
Niektóre gry nigdy nie wychodzą poza fazę obietnicy – ale rzadko zdarza się, by ich upadek miał tak wiele warstw. Perfect Dark miała być powrotem legendy, która pasuje do współczesnych realiów – z nowym podejściem do rozgrywki, wielkim budżetem i technologią, która mogła imponować. Studio The Initiative, założone przez Xbox z myślą o ambitnych produkcjach na miarę nowej generacji, zniknęło w ciszy – a wraz z nim jeden z najbardziej oczekiwanych rebootów ostatnich lat.
Koniec Perfect Dark i zamknięcie The Initiative
W 2018 roku Microsoft założył nowe studio – The Initiative. Zlokalizowane w Santa Monica i kierowane przez weteranów z Naughty Dog, Crystal Dynamics i BioWare, miało stworzyć coś więcej niż kolejną grę akcji. Ambicja? Produkcje które w założeniu miały przesuwać granice medium, zarówno narracyjnie, jak i technologicznie. Wybór padł na reboot Perfect Dark – marki znanej jeszcze z czasów Nintendo 64. Produkcja miała być czymś więcej niż nostalgicznym odgrzewaniem klasyka. To miał być nowy rozdział w historii Xbox – technicznie zaawansowany, mocno osadzony w klimacie dystopijnego thrillera, a jednocześnie oparty na znanych fundamentach skradanki i FPS-a.
Dość szybko jednak pojawiły się sygnały, że coś nie gra. Studio traciło pracowników, a komunikaty na temat gry były coraz rzadsze. W międzyczasie zmieniono silnik z Unreal Engine 4 na Unreal Engine 5 – co zwiększyło potencjał projektu, ale też wiązało się z kosztami i ryzykiem. Finalnie, podczas fali zwolnień obejmujących ok. 9 000 osób w strukturach Microsoftu, projekt został anulowany, a studio zamknięte.
Co było zrobione, a co pozostało tylko na papierze
Kiedy w czerwcu 2024 roku zaprezentowano fragment rozgrywki z Perfect Dark, reakcje były pozytywne. Styl rozgrywki przypominał coś pomiędzy Deus Ex a Mirror’s Edge. Uwagę przyciągały płynne animacje, detale środowisk i futurystyczne gadżety wykorzystywane przez bohaterkę. Prezentacja opierała się na wersji silnikowej Unreal Engine 5 – z dynamicznym oświetleniem, zaawansowaną fizyką i realistycznymi teksturami. Niektórzy widzowie sceptycznie podchodzili do autentyczności pokazu – pytali, czy to realna rozgrywka, czy tylko "renderowany fragment". Deweloper Adam McDonald zapewniał później, że gameplay był oparty na rzeczywistych elementach gry. Inni członkowie zespołu podkreślali, że projekt znajdował się w fazie preprodukcji, choć nie był to jedynie wydmuszkowy koncept.
Z perspektywy czasu widać jednak, że zespół miał trudności z wyjściem poza etap prototypowania. Nawet jeśli fundamenty rozgrywki istniały, to nie miały szansy na dalszy rozwój w pełnoprawny tytuł, gotowy na premierę na Xbox Series X, Xbox Series S i na komputery gamingowe. Pojawiały się też spekulacje, że gra w późniejszym czasie miała trafić na PlayStation 5 i Nintendo Switch 2.
Głosy rozgoryczenia w branży gier wideo
Anulowanie projektu nie oznacza tylko zamknięcia folderów z plikami źródłowymi. To także konsekwencje dla ludzi, którzy przez lata pracowali nad grą. Alix Wilton Regan, aktorka podkładająca głos Joannie Dark, opublikowała emocjonalny wpis, w którym wyraziła nadzieję, że fani będą walczyć o przywrócenie projektu. Odwołała się do przypadku Hi-Fi Rush, które również niemal przepadło, zanim otrzymało swoją szansę. Z kolei Elias Toufexis – znany m.in. z Deus Ex – przyznał, że anulowanie gry oznacza dla niego bezpośrednią stratę finansową. Dla deweloperów, którzy przez kilka lat starali się nadać kształt nowej Joannie Dark, to również cios – nie tylko emocjonalny, ale i zawodowy.
W rozmowach kuluarowych przewija się też inny temat: brak konsekwencji w polityce kreatywnej Microsoftu. W ciągu ostatnich dwóch lat anulowano lub zamrożono kilka dużych projektów – od Everwild, przez grę MMO od ZeniMax, po nieujawniony shooter od Romero Games. Branża pyta: co naprawdę znaczy dzisiaj "ekskluzywność" i "duży projekt AAA" na platformach Xbox?
Pytanie o przyszłość gier AAA na Xboxie
Decyzja o anulowaniu Perfect Dark i zamknięciu The Initiative nie zapadła w próżni. Microsoft przechodzi głęboką transformację – inwestuje w sztuczną inteligencję, rozwija chmurę Azure i stawia coraz mocniej na Game Pass jako centralny punkt swojej strategii na rynku komputerów PC i konsol. Z ekonomicznego punktu widzenia nie jest to zaskakujące. Produkcja gier AAA pochłania ogromne środki i czas, a zwrot z inwestycji jest niepewny. Rozwój usług subskrypcyjnych i gry live service okazują się bardziej przewidywalnym źródłem dochodu. Mimo to, dla wielu graczy i twórców gier decyzja o rezygnacji z tak obiecującego projektu to stracona szansa.
Dziś Xbox ma jeszcze ponad 40 tytułów w produkcji, ale kierunek, w jakim podąża marka, budzi pytania. Czy w świecie zdominowanym przez technologie chmurowe i algorytmy decyzyjne, znajdzie się jeszcze miejsce na śmiałe, artystycznie ryzykowne produkcje AAA?