Razer wypuścił nową wersję swoich akcesoriów do gier – Phantom White. To edycja popularnych urządzeń, która nawiązuje do estetyki sprzętu z lat 90., jak stare Game Boye czy przezroczyste pady do pierwszego PlayStation. Nowa kolekcja to nie tylko zmiana wyglądu, ale też pełna kompatybilność z systemem podświetlenia Razer Chroma RGB. Światła reagują na to, co dzieje się w grze, a użytkownik może dowolnie je konfigurować.
W skład kolekcji wchodzi pięć urządzeń. Są to: mysz Basilisk V3 Pro 35K, klawiatura BlackWidow V4 75%, słuchawki bezprzewodowe Barracuda X Chroma, podświetlana podkładka Firefly V2 Pro RGB oraz nowość – kontroler Razer Kishi V3 do smartfonów. To dobrze znane sprzęty, teraz dostępne w nowej wersji wizualnej.
Najwięcej zmienia się w przypadku klawiatury. BlackWidow V4 75% w wersji Phantom White ma przezroczystą obudowę, więc efekty świetlne są widoczne nie tylko na klawiszach, ale też wewnątrz urządzenia. RGB rozchodzi się po całej powierzchni, co daje naprawdę mocny efekt. Mysz, słuchawki i podkładka również korzystają z podświetlenia, a reakcje świetlne są zsynchronizowane z dźwiękami gry i akcją na ekranie.
Razer wycenia te nowości nieco wyżej niż standardowe wersje. Klawiatura kosztuje o 20 dolarów więcej, a pozostałe urządzenia mają dopłatę rzędu 10 dolarów. Jeśli zdecydujesz się na całą kolekcję, trzeba będzie zapłacić o 60 dolarów więcej niż za zwykłe wersje.
Czy warto? To zależy. Funkcjonalnie to ten sam sprzęt, który znasz. Różnica jest wyłącznie w wyglądzie. Jeśli lubisz przezroczysty plastik i nostalgia z lat 90. trafia w twój gust, Phantom White może ci się spodobać. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że dopłata to czysto estetyczny wybór. Nie dostajesz lepszej wydajności czy nowych funkcji – po prostu twój sprzęt wygląda inaczej.
Razer już wcześniej testował ten kierunek marketingowy. Kilka miesięcy temu pojawiła się wersja Phantom Green. Najwyraźniej cieszyła się zainteresowaniem, skoro firma postanowiła pójść krok dalej. I choć przezroczyste obudowy to w dużej mierze kwestia gustu, trudno odmówić im jednego. Wśród jednolitych, czarnych lub białych akcesoriów rzucają się w oczy.