W świecie gamingowego sprzętu czas reakcji to jeden z najczęściej podkreślanych parametrów, ale czy naprawdę każdy krok naprzód w milisekundach przekłada się na odczuwalną przewagę? Elecom VM800 proponuje coś, co do niedawna było domeną snów entuzjastów: polling rate 8000 Hz i łącze ultra-wideband. Czy to tylko popis technologiczny, czy realna zmiana dla graczy? W tym artykule przyjrzymy się, co oferuje VM800, jakie stawia wymagania i komu może się opłacić.
Mysz VM800 od japońskiego producenta Elecom wyróżnia się tym, że łączy prawdziwy polling rate 8000 Hz z technologią ultra-wideband (UWB). Standardowe myszy gamingowe zwykle pracują przy 1000 Hz, co oznacza, że sygnał jest wysyłany do komputera co 1 ms. VM800 ma to zmniejszyć do ok. 0,125 ms, czyli osiem razy szybciej.
Sensor zastosowany w VM800 to PixArt PAW3950, zdolny do obsługi do 30 000 DPI, z szybkością śledzenia (tracking) do 750 IPS i przyspieszeniem do 50 G. Waga myszy wynosi 59 gramów - co plasuje ją wśród lekkich modeli, co jest istotne przy długich sesjach czy przy dynamicznych grach. Producent deklaruje, że przy 1000 Hz polling rate bateria wytrzyma do 100 godzin.
Po stronie technicznej, UWB w zakresie 7,25-9,3 GHz ma ograniczać zakłócenia typowe dla standardowych 2,4 GHz transmisji radiowej, oferując bardziej stabilny sygnał i mniejsze opóźnienia.
Pierwszą, oczywistą korzyścią jest niższe opóźnienie sygnału (latency) - zarówno przy kliku, jak i przy ruchu myszy. W grach, szczególnie w strzelankach FPS czy w esportach, gdzie liczy się każdy fragment sekundy, zmniejszenie opóźnienia może przekładać się na lepszą precyzję, szybsze celowanie oraz bardziej responsywne sterowanie. Dzięki sensorowi o wysokim DPI i dużym IPS, VM800 ma też potencjał, by dobrze pracować przy szybkich i gwałtownych ruchach, bez utraty jakości śledzenia.
Ultraszerokopasmowa transmisja (UWB) może znacznie ograniczyć problemy zakłóceń, opóźnień wynikających z interferencji - co jest szczególnie ważne w środowiskach z wieloma urządzeniami bezprzewodowymi. Gdy mysz znajduje się blisko komputera PC (np. na biurku), UWB może działać najlepiej.
Jednym z głównych ograniczeń będzie czas pracy przy najwyższym polling rate. Choć producent podaje 100 godzin przy 1000 Hz, to przy pracy na 8000 Hz zużycie energii będzie znacznie większe, co może oznaczać znacznie krótsze działanie na jednym ładowaniu.
Inny problem to zasięg - UWB sprawdza się najlepiej, gdy mysz znajduje się w odległości do około 1,5 metra od odbiornika. Powyżej tej granicy mogą się pojawić spadki jakości sygnału lub opóźnienia. Ponadto, bardzo wysoki polling rate wymaga nie tylko sensorów i dobrej transmisji, ale także sprawnego systemu operacyjnego i sprzętu - komputer, USB, zestaw transmisyjny, sterowniki, nawet monitor - by reszta układanki nie ograniczała zysku.
Dodatkowo, dla wielu użytkowników różnica między 1000 Hz a 8000 Hz może być po prostu niemierzalna odczuciowo – zwłaszcza jeśli używają standardowych monitorów (~60-144 Hz), jeśli grają na sprzęcie bez dużej części opóźnień lub jeśli nie są profesjonalnymi graczami. W takich przypadkach koszt i kompromisy (np. ładowanie) mogą przewyższyć realne korzyści.
Jeśli grasz zawodowo, trenujesz e-sport lub po prostu zależy Ci na każdej możliwej redukcji opóźnienia, VM800 może być świetną inwestycją. Także jeśli masz monitor o bardzo wysokiej częstotliwości odświeżania (np. 240-360 Hz), mocny komputer zdolny obsłużyć gry i wszystko, co z opóźnieniami się wiąże.
Dla typowego gracza, który używa standardowego monitora 60-144 Hz, mysz o wyższym polling rate niż 1000 Hz może przynieść korzyści bardziej teoretyczne niż praktyczne. To oznacza, że osoba o przeciętnym sprzęcie i standardowych wymaganiach może nie zauważyć różnicy, a dodatkowe koszty (np. cenowo, eksploatacyjne) mogą zniechęcać.
Warto też uwzględnić, że VM800 na start będzie dostępny głównie w Japonii, z ceną katalogową 19 980 jenów, co przekłada się na około 136 USD - przy kosztach przesyłki/importu może się to okazać dość droga inwestycja. W Polsce koszt może być znacznie wyższy po doliczeniu VAT i transportu.