Fani uniwersum Final Fantasy mogą się szykować na kolejny eksperyment. Dissidia Duellum Final Fantasy ma być powrotem kultowej serii, ale w odmienionej, mobilnej wersji. Zamiast pojedynków 1 na 1 lub klasycznych aren, twórcy proponują zupełnie nowy styl rozgrywki. Czy ten duchowy następca Dissidii zdoła pogodzić nostalgiczny klimat z wymaganiami rynku gier free-to-play?
W Dissidia Duellum Final Fantasy dwie drużyny, każda składająca się z trzech postaci, stają do walki przeciwko wspólnemu bossowi. Zwycięża ta drużyna, która pokona zagrożenie szybciej. W trakcie starcia gracze muszą oczyszczać kryształy, gromadzić tzw. Bravery i w odpowiednim momencie wykorzystać je do zadania potężnych ataków.
Akcja gry toczy się w futurystycznym Tokio, w którym ogromny kryształ połączył się z miejskim krajobrazem i zaczął emitować mroczną energią, wywołując pojawianie się potworów. Bohaterowie z różnych odsłon serii Final Fantasy zostają przywołani przez gracza i muszą ponownie ocalić świat - tym razem zupełnie dla nich obcy.
Sterowanie w grze zostało zaprojektowane z myślą o łatwej obsłudze jedną ręką, co sprawia, że rozgrywka jest bardziej przystępna dla szerokiego grona graczy mobilnych. Oprawa graficzna utrzymana jest w stylu cel-shaded, ale zachowuje charakterystyczną estetykę Final Fantasy, jednocześnie upraszczając techniczne aspekty wizualne.
Wśród przedstawionych postaci pojawiają się ikony serii: Cloud Strife, Lightning, Zidane, Terra, Rinoa, Prompto, Gaia, Kain i Warrior of Light. Twórcy zapowiadają, że z czasem roster będzie rozbudowywany. Każda postać będzie miała nowoczesne stroje dopasowane do stylistyki Tokio oraz unikalne umiejętności.
W warstwie fabularnej obok głównej osi pojawiać się mają krótkie epizody zdradzające tło życia poszczególnych bohaterów w nowym świecie. Co ciekawe gra ma być w pełni udźwiękowiona w języku japońskim. Nie ujawniono jeszcze wszystkich mechanizmów progresji, ale wspomina się o artefaktach, tzw. Memorias, które mają wpływać na statystyki i funkcjonować jako element łączenia z przeszłością gier Final Fantasy.
Zamknięta beta smartfony z systemem Android została już zapowiedziana i odbędzie się 6–14 listopada 2025 roku – niestety tylko w regionie USA. Pełna wersja gry ma być dostępna w 2026 roku, zarówno na iOS i Androida w modelu free-to-play z mikropłatnościami.
Każdy powrót legendarnej marki niesie ze sobą spore oczekiwania, a Dissidia Duellum Final Fantasy nie stanowi pod tym względem wyjątku. Seria Dissidia na konsole typu PlayStation 4 czy PlayStation 5, była kojarzona z dynamicznymi pojedynkami, złożonymi mechanikami i fuzją postaci z różnych odsłon Final Fantasy. Dla wielu fanów próba przeniesienia tego stylu na urządzenia mobilne takie jak smartfony czy tablety budzi mieszane emocje.
Ponadto Square Enix ma w historii kilka mobilnych tytułów, które zostały zamknięte, jak chociażby Dissidia Final Fantasy Opera Omnia, która zadebiutowała w 2017 roku a skończyła swój żywot w 2024 roku. To przykład, który może podsycać sceptycyzm wśród graczy.
Z drugiej strony, jeśli twórcy poradzą sobie z odpowiednim balansem, uczciwą polityką monetizacji i regularnym wsparciem (nowe wydarzenia, postacie, poprawki), gra ma szansę stać się trwałym elementem mobilnej oferty Final Fantasy.