Po fali krytyki związanej z podwyżkami cen Xbox Game Pass Microsoft zdecydował się zareagować. W oświadczeniu firma wyraźnie zaznaczyła, że nie ma zamiaru rezygnować ze sprzętu do gier. Wręcz przeciwnie – trwają prace nad kolejną generacją konsoli Xbox, która ponownie będzie korzystać z rozwiązań opracowanych wspólnie z AMD.
To reakcja na plotki, które zaczęły krążyć po ogłoszeniu znacznych podwyżek cen subskrypcji Game Pass. Wersja Ultimate wzrosła z 19,99 do 29,99 (około 110 zł według kursu z dnia 10 października 2025) dolarów miesięcznie, co oznacza aż 50-procentową zmianę. Droższy stał się także Game Pass dla komputerów PC – teraz kosztuje 16,49 dolara (około 60 zł) zamiast wcześniejszych 11,99. Ceny Game Pass Premium i Essential pozostały bez zmian.
Wielu użytkowników uznało te ruchy za próbę maksymalizacji zysków przed wyjściem z rynku. To mogłoby sugerować, że Microsoft planuje z czasem wygasić linię sprzętową Xbox. Firma jednak stanowczo temu zaprzecza.
„Aktywnie inwestujemy w przyszłość konsol i urządzeń, które powstają bezpośrednio pod marką Xbox – od projektu, przez rozwój, aż po produkcję” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Microsoftu. Firma przypomina też o ogłoszonej w czerwcu współpracy z AMD, która zakłada projektowanie niestandardowych układów scalonych dla nowej generacji sprzętów Xbox. W grę wchodzą zarówno tradycyjne konsole, jak i przenośne urządzenia.
Sarah Bond, prezes Xboxa, mówiła wówczas o strategicznym partnerstwie na wiele lat, które obejmuje wspólne tworzenie chipów dla wszystkich przyszłych urządzeń tej marki – zarówno tych do użytku domowego, jak i mobilnych. Nowe urządzenia mają być wstecznie kompatybilne z obecnymi konsolami Xbox dzięki zachowaniu zgodności z architekturą SoC Scarlett.
W praktyce oznacza to, że Microsoft nie tylko nie planuje wycofać się z rynku konsol, ale też aktywnie przygotowuje się do kolejnej generacji. Choć nie podano jeszcze oficjalnej daty premiery, wszystko wskazuje na to, że nowa konsola zadebiutuje pod koniec 2026 roku – czyli tradycyjnie w okresie świątecznym.
Podwyżki Game Pass rzeczywiście były znaczące, ale Microsoft zapewnia, że idą za nimi też pewne zmiany. Subskrybenci wariantu Ultimate mogą liczyć na punkty nagród warte nawet 100 dolarów za samo granie, a Xbox Cloud Gaming oficjalnie zakończyło etap testów beta. Wersja za 30 dolarów zawiera też teraz miesięczną subskrypcję Fortnite Crew, która sama w sobie kosztuje 12 dolarów.
W tle tych wydarzeń toczy się większa gra o przyszłość marki Xbox. Microsoft nie ukrywa, że jego strategia nie opiera się już wyłącznie na konsolach. Rozbudowa Game Pass, przejęcia dużych studiów (takich jak Bethesda czy Activision Blizzard), a także rozwój chmury pokazują, że firma chce być obecna wszędzie tam, gdzie są gracze – niezależnie od tego, na czym grają.
Dla fanów AMD to kolejny dowód na to, że firma umacnia swoją pozycję w branży. W tym samym czasie, kiedy potwierdzono współpracę z Xboxem, AMD ogłosiło też strategiczne partnerstwo z OpenAI. Producent dostarczy akceleratory Instinct MI450 do nowych centrów danych firmy, co może przynieść mu dziesiątki miliardów dolarów przychodu w ciągu najbliższych pięciu lat.
Nie wiadomo, jak potoczy się przyszłość, natomiast jedno jest pewne – Microsoft nie porzuca konsol. Xbox zostaje, a nowy sprzęt już jest w drodze. Równocześnie firma rozszerza swoje działania na inne obszary – chmurę, gry mobilne i rozwój usług. Fani mogą więc spodziewać się zarówno nowej konsoli, jak i dalszego rozwoju ekosystemu Xbox – choć niekoniecznie w takiej formie, jaką znaliśmy dotąd.