Pralko-suszarka LG F2DV5S8S1

Jak najbardziej polecam !!!

Jak najbardziej polecam !!!!

Pralka trochę ponad moje wymagania, bo nie piorę zwykle nic wymyślnego, ale z zakresu w jakim korzystam, pralka jest godna polecenia.

Nigdy więcej nic z firmy LG. Pralko-suszarka zepsuła się w czasie trwania gwarancji, serwis zadecydował, że wymieni mi urządzenie na nowe. I oczywiście tak było, tylko szkoda, że nowe urządzenie które do mnie przyjechało okazało się fabrycznie uszkodzone i nie działa. Serwis który przyjechał stwierdził, że "nowej" pralki nie da się naprawić i mam czekać na informacje od LG co w związku z tym zrobią. Od 2 tyg zero informacji od LG a na infolinii wszyscy mnie zlewają, że nic nie wiedzą. To jest jakiś dramat.

Pralko-suszarka jak najbardziej godna polecenia .Zakup we wrześniu. Super cicha na czym tez mi zależało. Wygodna w obsłudze, z aplikacją super rozwiązanie. A przede wszystkim opcja suszarki super rozwiązaniem w małej łazience. Jeszcze duży plus za nowoczesny wygląd.

Wszystko ok, działa sprawnie. Dobra aplikacja na smartfona LG, połączyłem lodówkę pralkę i TV.

Sprzęt posiadam od kilku dnia, ale jak to z nowymi rzeczami, chodzi kilka razy dziennie za każdym razem z aktywowanymi innymi funkcjami także jest o czym pisać. Zacznę od rzeczy często pojawiającej się w pytaniach to jest od rozmiaru. U mnie kranik od wody oraz rura odpływowa znajdują się obok pralki ale za pralką znajduje się gniazdko, które niestety pechowo wypadło w miejscu gdzie podłączany jest wąż od wody co w rezultacie powoduje, że pralka stoi jakieś 2-3 cm od ściany i w takim ustawieniu front drzwi znajduje się w odległości 54 cm od ściany. W idealnej sytuacji gdy nie mamy nic za pralką może to być te 2-3 cm mniej. Urządzenie posiada dość duży bęben tj. około 30 cm głębokości oraz 50 cm średnicy. Dla porównania moja poprzednia pralka o niemal identycznych gabarytach zewnętrznych miała bęben o głębokości 27 cm i średnicy 45 cm. Choć różnica wydaje się niewielka jest zauważalna gołym okiem. Odnośnie samego działania. część programów korzysta z funkcji AI czyli automatycznego dobierania parametrów w zależności od tego jak dużo włożymy do środka. Programy te podczas wybierania nie pokazują czasu trwania, ponieważ będzie on zależał od tego czy włożymy 1kg czy 8,5 kg (maksymalna wartość dla samego prania), a czas pojawia się jakąś minutę po uruchomieniu. Przykładowo 4 koszulki i 2 koszule męskie na programie bawełna 30 stopni z suszenie z opcją do prasowania (czyli po wyjęciu pranie jest delikatnie wilgotne żeby się łatwiej prasowało) trwało około 2:20. Rzeczy faktycznie wyszły delikatnie wilgotne, a po wyprasowaniu są praktycznie suche. Samo pranie 3 par spodni plus dres i bluza na 30 stopni i wirowanie 1000 obrotów to jakieś 1:20-1:30. Do wyboru mamy również programy z podanym czasem prania od szybkiego 14 minutowego przez program turbowash, który trwa 59 minut po program eko trwającego ponad 3 godziny. Za pomocą aplikacji można wgrać sobie do pralki jeden z wielu programów i będzie on dostępny pod opcją „Mój program”. W samej aplikacji można też podejrzeć na jakim etapie jest pranie, jakie ma parametry i za ile się skończy. Dostępne są też statystyki ile prań zostało wykonanych w danym miesiącu oraz zużycie energii jednak jest ono pokazywane w postaci 6-stopniowej skali graficznej, a nie w kWh także raczej mało użyteczne. Jak dla mnie pralka jest cicha. Podczas prania właściwie słychać chlapanie wody bo silnik jest praktycznie bezgłośny. Zaskoczeniem jest dla mnie działanie pompy do odprowadzania wody. Do tej pory wszystkie pralki robiły to dość głośno z charakterystycznym terkotaniem na koniec oraz podczas wirowania gdy w pralce jest mało wody. Tutaj dział to jakoś przyjemniej, ciszej i nie ma tego terkotania także to na plus. Podczas wirowania to oczywiście im szybsze ustawimy obroty tym głośniej choć i tak jest ciszej niż u poprzednika także ja jestem zadowolony. Nawet jak nie domknę drzwi do łazienki to będąc w salonie nie czuje potrzeby żeby wstać i zamknąć. Podczas suszenia słychać dźwięk jakiegoś wentylatora, który może nie jest głośny ale jest to wyższa częstotliwość, która dla mojego ucha nie jest przyjemna więc tu lepiej drzwi jednak zamknąć. Dodam, że mnie denerwuje dźwięk podłączonej ładowarki do telefonu podczas gdy jak pytam innych to mówią, że nic nie słyszą więc być może nie jestem pod tym względem dobrym punktem odniesienia. W opiniach pojawia się też informacja o charakterystycznym zapachu przy pierwszych kilku suszenia. Potwierdzam, że faktycznie występuje i ustępuje po kilku cyklach. Dodam, że pomimo wyczuwalnego przy pierwszym praniu z suszeniem zapachu w powietrzu, w samych ubraniach raczej nie było to wyczuwalne. Jeżeli ktoś będzie na ten zapach bardziej wrażliwy można w pierwszych cyklach uprać jakieś ścierki lub ręczniki, a dopiero potem ubrania lub w ogóle uruchomić pustą pralkę. Podsumowując ja jestem ze sprzętu zadowolony i przyznam, że nie rozumiem opinii typu „jak suszarka, to tylko jako osobne urządzenie”. Jestem osobą, dla której pranie nie jest ulubioną czynnością i wolę poświęcony na to czas zredukować do minimum. Przekładanie prania z pralki do suszarki jest dla mnie zupełnie bez sensu i jeżeli mogę kupić urządzenie, które robi jedno i drugie i do tego robi to dobrze to jest to coś dla mnie. W moim przypadku zakup był podyktowany ilością miejsca, ale po przetestowaniu ciężko by mnie było teraz przekonać żebym kupił osobno pralkę i suszarkę. Gdybym miał więcej miejsca, kupiłbym po prostu większą pralko-suszarkę. Mam nadzieję, że moja opinia będzie przydatna dla zainteresowanych zakupem tego modelu. Pozdrawiam.

Zaskoczyło mnie to, że pralko-suszarka LG bardzo cicho pracuje. Można z niej korzystać mieszkając w bloku nawet w nocy. Jeśli ktoś umiejscowi ją np. w kuchni, to nie musi się martwić o hałasujące wirowanie. Ustawiam program pranie+suszenie w nocy i wyciągam rano pachnące świeżością ubrania nadające się od razu do założenia (z wyjątkiem koszul-są lekko pogniecione, ale to normalne skoro czekają na wyciągnięcie leżakując w bębnie). Połączenie ze smartfonem (w moim przypadku z systemem IOS) działa bez zarzutów. Sprzęt zmieścił się bez problemu w mojej bardzo małej łazience. Ciemne drzwiczki fajnie ukrywają pranie dlatego niespodziewani goście nie będą widzieć piorące się zawartości. Z ubrań bardzo dobrze spiera sierść. A moim ulubionym „gadżetem” w tej pralce jest odświeżanie za pomocą pary - garnitury, sukienki wizytowe, które leżały długo w szafie tracą nieprzyjemny zapach. Ciężko jest mi znaleźć mankament tego sprzętu. Podczas włączenia pralko-suszarki po raz pierwszy zdziwiłam się, że nie widzę od razu czasu jaki zajmie pranie. Okazało się (polecam przeczytanie instrukcji, mimo, że sprzęt jest bardzo intuicyjny) że pralka zbiera dane o zawartości bębna - waga prania itp. Zaraz po krótkim przetworzeniu informacji, na wyświetlaczu pojawił się czas prania wraz z suszeniem. Warto było wydać pieniądze na ten sprzęt i piszę to jako naprawdę wybredna klientka. Porównywałam kilka pralko-suszarek i właśnie ta LG - konkretnie ten model: LG F2DV5S8S1 cenowo i pod względem zużycia energii oraz wody wg mnie wypadła najlepiej (myślałam o mniejszym bębnie) ale jej rozmiar okazał się być taki sam jak modelu z mniejszym bębnem. W porównaniu z niewiele tańszym mniejszym modelem, ta pralkosuszarka ma dodatkowe programy. Na koniec dodam, że dzięki promocji na ten sprzęt, dopłaciłam za dostawę z wniesieniem, podłączeniem i wypoziomowaniem. Było warto - zwłaszcza jak się mieszka na II pietrze.

Kupiłam tą pralko-suszarkę po miesiącach poszukiwań i kilku testach na sprzętach o porównywalnej jakości. Zależało mi na sprzęcie, który nie tylko będzie posiadał funkcję suszenia, ale też zmieści się w stosunkowo małej łazience. Trafiłam w 10 - sprzęt nie tylko wpasował się idealnie w miejsce na niego przewidziane, ale też wygląda efektownie w industrialnej łazience. Pracuje cicho, do tego stopnia, że zapomniałam, że nastawiłam pranie - przypomniała mi o tym dopiero grająca w łazience melodyjka. Jakość prania i odwirowania świetna - nie tylko przy praniu lekkich ubrań, ale też cięższej, bawełnianej pościeli. Programów jest w sam raz, dodatkowo można je w łatwy sposób modyfikować, posiłkując się intuicyjnym wyświetlaczem. W obsłudze pomaga również obsługa za pomocą aplikacji w telefonie, choć tu trzeba poświęcić chwilę aby połączyć sprzęt z siecią domową. Suszenie - nie mam zastrzeżeń, pościel wyszła sucha jak z opakowania ;) Mogłaby być nieco bardziej energooszczędna - przy suszeniu klasa energetyczna spada; przy sprzęcie tej jakości i funkcjonalności nie odbiega jednak od standardu rynkowego.

Pralko-suszarkę LG posiadam od niecałego miesiąca. Jestem zadowolony. Jest o wiele cichsza od poprzedniej pralki. Miałem 6kg pralkę innej znanej firmy ale niestety po 7 latach padł w niej silnik. Obecnej pralki LG nie używałem w nocy ale w dzień po zamknięciu drzwi od łazienki (średnie mieszkanie w bloku) nie słyszę jej w ogóle. Super sprawa. Chciałem kupić pralko suszarkę i mniejszą wagę zwróciłem na możliwy wsad ale tutaj też jestem zadowolony. Większa pojemność jest bardzo zauważalna. Jak wcześniej musiałem wyprać wszystkie ręczniki w dwóch praniach to teraz mam tylko jedno. Odnoszę wrażenie ze również pierze i płucze o wiele lepiej. Generalnie super zmiana. Niestety jeszcze nie suszyłem w niej prania dlatego odnośnie tego nie będę się wypowiadał. Łączność wifi jest. Za pomocą aplikacji jest sporo innych programów ale na razie ogranicza się do powiadomień na telefonie o zakończonym praniu ;) Także: w porównaniu do poprzedniej pojemniejsza, cichsza, lepiej pierze i płucze rzeczy. Po niecałym miesiącu użytkowania mogę szczerze polecić.