Dynamika w słuchawkach to głośność z jaką grają słuchawki. Podawana jest w [dB] im wyższa wartość tym słuchawki zagrają głośniej bez potrzeby pogłaśniania urządzenia do jakiego są podłączone.
Jestem osobą słuchającą muzyki czy też ogólnie przebywająca w słuchawkach przez 8 - 10 godzin dziennie. Wcześniej korzystałem przez długi czas z Sony WH1000xm3. Bardzo poważnie rozważałem przejście na AirPods Max bądź właśnie H95. Pierwszy wybór padł na Maxy jednak jak je otrzymałem nie byłem z nich specjalnie zadowolony. Jestem osobą sprzęgniętą z ekosystemem Apple jednak jakość dźwięku i długość pracy na baterii mnie zawiodły. Rzecz jasna grały lepiej od xm3 jednak to nie było to. Dla porównania zamówiłem H95 i to był strzał w 10. Equalizer jest fenomenalny (choć wolałbym suwaczki), można w nim podpasować dźwięk do rodzaju muzyki który się słucha, realnie mocno wpływa na dźwięk. W Maxach tego nie uświadczycie, na każdym ustawieniu innym od domyślnego słuchawki brzmiały tylko gorzej. W H95 dostajemy pancerne etui, choć łatwo się rysuje. Możliwe złożenie słuchawek czego w AirPods nie uświadczycie. Materiały premium, czuć, że jest to drogi produkt. Słuchawki wygodne, nigdzie nie uwierają i mimo swojej wagi nie czuję się w nich zmęczony przesiadując w nich połowę dnia. Wygląd dla mnie również na plus względem maxów ale oczywiście każdy ma swój gust.
Bardzo wysoka jakość słuchawek. Zarówno jakość wykonania jak i dźwięku. Załączone różnej wielkości gumki pozwalają na idealne dopasowanie słuchawki do kanału ucha. Co ważne nie ma mowy o tym żeby słuchawki chciały wypaść. Według mnie z takim dopasowaniem ANC jest po prostu świetny. Nie rozumiem też niektórych opinii że słuchawki są ciche - trochę się tego obawiałem przed zakupem. Słuchawki bardzo wygodne do noszenia. Nie ma żadnego dyskomfortu ich użytkowania. Wygląd i jakość wykonania przyciąga spojrzenia innych (srebrna wersja).Co do dźwięku to używam je z tel. z kodeksem LDAC w połączeniu z aplikacją Tidal hifi pro więc dźwięk jest po prostu niesamowity, genialny... Jestem pod wielkim wrażeniem ich mocy i jakości dźwięku. Szczerze mogę polecić innym. Kosztują sporo ale warte są tej ceny.
Drogie, ale robią to co do nich należy. Słuchasz muzykę rozmawiasz, a jednocześnie masz całkowity kontakt z otoczeniem. Nic nie wpychasz do ucha, nic nie swędzi, nie nabawisz się żadnej infekcji. Słuchawki leżą wyśmienicie i praktycznie zapominasz że masz je na uszach. Oczywiście nie grają tak głośno i dobrze jak słuchawki dokanałowe, to jest inna kategoria słuchawek, ale grają naprawdę dobrze. Przewodnictwo kostne to specyficzna metoda słuchania muzyki, a tutaj ewidentnie coś "wyczarowali" bo grają na to aż za dobrze. Jeżeli nie jesteś melomanem i chcesz mieć mega wygodne słuchawki w których możesz robić praktycznie wszystko i jednocześnie nie odcinać się od świata, ani nie lubisz wpychać sobie czegoś w uszy to lepszych "kostnych" nie znajdziesz.
Używam tych słuchawek od 2 tygodni. Od słuchawek wymagam jakości dźwięku, reszta jest mniej ważna. I dokładnie tak jest w przypadku Momentum 4. Dźwięk jest majestatyczny, głęboki, czysty. To moje pierwsze słuchawki w których nie podbiłem dźwięku korektorem, po prostu nie ma takiej potrzeby. Z firmą Sennheiser jestem od dawna, po kablu (hd380 pro), a ostatnio także przez bluetooth (450bt) , wrażenia z odsłuchu Momentum 4 są dla mnie ekscytujące. Można mieć pretensje że w tej cenie słuchawki są zbyt "plastikowe" a firmware kuleje ( to zawsze firma może poprawić, choć wypuszczanie niedopracowanych produktów to znak tych czasów) lecz jakość dźwięku rekompensuje inne niedociągnięcia a chyba po to kupujemy słuchawki.
Co mogę powiedzieć po ustawieniu w apce grają naprawdę przyzwoicie, nie należy przesadzać z bassem, bo aż uszy bolą. Anc jest na na dobrym poziomie, rozmowy na słuchawkach czyste i wyraźne na zewnątrz również testowane. Testowałem z innymi słuchawkami i byłem mile zaskoczony jak grają oczywiście do przedziału 1000 zł, bo firmy nie znałem/ Testowane były z modelami sony 910, jbl 770 oraz sony x1004 wybrałem ten model ponieważ więcej wrażeń miałem oglądając film na tych słuchawkach, jak zestaw z subwooferem. Osobiście polecam te słuchawki moja rada nie należy przesadzać z basem, bo potrafią dać kopa, żadne inne takiego nie posiadały z testowanych modeli.
W chwili obecnej w top 3 najlepszych bezprzewodowych słuchawek na rynku pod względem Jakości dźwięku jaki generują. Brzmienie ( ciepłe i energetyczne), top wykonanie w każdym detalu, oraz są wystarczająco głośne, o czym rzadko kto wspomina, a co może być kwestią dyskwalifikującą słuchawki.
Focal Bathys mają bardziej wysublimowany dźwięk , ale są troszkę za ciche i te fatalne przyciski sterujące rodem z PRL. To 2 pary wyjątkowych słuchawek, dlatego że potrafią "błyszczeć" i zachwycać jakością brzmienia, a to jak się okazuje niezwykle rzadkie.
Potem przepaść i b&w px7s2, b&o h95 (bardzo ciche),sennheizer4, sony5(bardzo ciche).