Kamery sportowe to urządzenia o specyficznej budowie. Z jednej strony niewielkie rozmiary pozwalają na dużą swobodę działania z nimi. Z drugiej mają pewne ograniczenia ze względów konstrukcyjnych. Nie wszyscy myślą o tej kwestii, a powinni. Jedno z kluczowych pytań brzmi – jaka karta pamięci do kamery sportowej jest najlepsza?
Kryterium, które trzeba wziąć pod uwagę, zastanawiając się, jaka karta pamięci do kamery sportowej będzie najlepsza, jest jej pojemność. Przykładowo, 20 minut nagrania w rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę zajmie około 16 GB. W przypadku nowoczesnych kamer i zwiększenia do 60 kl./s waga wzrośnie dwukrotnie. Bardzo duże pliki generują też tryby slow motion w rozdzielczości Full HD.
Jak to się ma do kamer sportowych? W praktyce są one wykorzystywane najczęściej do nagrywania krótkich, dynamicznych ujęć, a nie długich filmów. Jednakże ze względu na trudne warunki działania – na przykład w trakcie jazdy na rowerze lub podczas nurkowania – dobranie karty pamięci może okazać się kłopotliwe. Warto więc zainwestować w nośnik o większej pojemności. Jaka karta do kamery sportowej sprawdzi się najlepiej pod tym kątem? Optymalnie to co najmniej 64 GB, jeżeli zależy ci na wysokiej jakości wideo. W innym wypadku wystarczy 32 czy nawet 16 GB.
Trzeba też odpowiedzieć sobie na pytanie, czy lepiej nabyć jeden duży nośnik, czy może jednak dwie mniejsze? W tym wypadku nie ma jednego, idealnego wyjścia. Wiele zależy bowiem od potrzeb i budżetu.
Karty typu microSDXC mogą przechowywać nawet 1 TB (czyli 1024 GB) plików, aczkolwiek trzeba liczyć się z tym, iż są drogie. Alternatywą byłby więc zakup dwóch kart o pojemności 512 GB. Często taka kalkulacja może okazać się korzystna finansowo, a do tego zabezpieczy użytkownika w razie awarii jednej z nich. W razie czego zawsze ta druga pozostanie w pogotowiu. Aby jednak uniknąć całkowitej utraty danych, warto zadbać o regularne tworzenie kopii zapasowych.
Dylemat dotyczący tego, jaka karta pamięci do kamery sportowej jest najlepsza, nie ogranicza się wyłącznie do kwestii pojemności. Równie istotne jest kryterium szybkości zapisu. Nośniki typu microSD są w tym względzie podzielone na klasy. Dla wideo wprowadzono oznaczenia typu V6, V10, V30, V60 i tym podobne. Określają one minimalną gwarantowaną prędkość wyrażaną w MB/s. Teoretycznie już pierwsza z wymienionych wystarcza do nagrywania 4k, lecz tylko przy niskich ustawieniach, np. 15 kl./s. Przy bardziej intensywnym trybie pracy zbyt niska szybkość zapisu może wywoływać błędy.
W praktyce najlepszym wyborem do nagrywania w 4K przy 60 kl./s lub w zwolnionym tempie będzie oznaczenie V30. Różnice cenowe nie są wielkie, więc tym bardziej warto postawić na minimalizowanie tego typu ryzyka. Z kolei wariant 4K będzie wymagał już klasy V60, a nawet V90.
Istotnym ułatwieniem przy wyborze jest jednak informacja, którą producenci często umieszczają na opakowaniach. Chodzi o to, do jakich zastosowań dany nośnik został zaprojektowany. To znacznie zmniejsza szansę na dokonanie nietrafionego zakupu.
Zobacz także: Ranking kamer sportowych do 1000 zł [TOP10]
Na co jeszcze należy zwrócić uwagę, myśląc o tym, jaka karta pamięci do kamery sportowej będzie najlepsza? Pamiętajmy, iż mówimy o urządzeniach, które zaprojektowano z myślą o nagrywaniu w trudnych warunkach. Mają działać pod wodą, w śniegu, przy dużym nasłonecznieniu i tym podobnych. Dlatego tak ważne jest, aby wybrać model nośnika odporny na skrajne warunki atmosferyczne i wszelkie niekorzystne czynniki.
Jak to zrobić? Trzeba zwrócić uwagę na oznaczenia takie jak Pro, Endurance czy Xtreme. Wskazują one, że karta została zaprojektowana z myślą o większej wytrzymałości niż standardowe modele. Dobrze, jeśli będzie ona odporna na wpływ wody, wstrząsy, pole magnetyczne, wysoką temperaturę czy nawet promieniowanie rentgenowskie.