Dead Island 3 ma trafić na rynek w 2028 roku. Jeśli ten plan się utrzyma, oznacza to znacznie krótszy proces produkcji niż w przypadku drugiej części. Tym razem mówimy o około 7 latach pracy, a nie ponad dekadzie. Oczywiście pod warunkiem, że projekt nie zaliczy poważnych opóźnień, co w branży gier zawsze stanowi realny scenariusz.
Między pierwszym Dead Island, zapamiętanym głównie dzięki świetnemu zwiastunowi, a Dead Island 2 minęło aż 12 lat. Kontynuacja trafiła na komputery PC, PlayStation 5 czy Xbox Series X. Sam sequel nie był grą wybitną, ale i tak okazał się największą premierą w historii wydawcy Deep Silver.
Tak długą przerwę między kolejnymi częściami serii trudno nazwać dobrym rozwiązaniem, choć z perspektywy czasu widać, że była to decyzja rozsądna. Martin Wein, były szef komunikacji Deep Silver, przyznał co prawda, iż drugą część można było opublikować wcześniej, aczkolwiek w jego ocenie byłoby to poważne zagrożenie wizerunkowe dla całej marki. Trzecia odsłona serii również ukaże się po wielu latach przerwy.
Konsole PlayStation 5 w naszej ofercie:
Raport finansowy uruchomił spekulacje na temat Dead Island 3
Finalnie więc długie czekanie wyszło serii na dobre, choć jej fani liczą na to, że powtórka z rozrywki jednak nie będzie miała miejsca. Ich nadzieje wzmaga raport finansowy Dambuster Studios, z którego wynika, że Dead Island 3 jest już w produkcji. Dokument udostępniono na Bluesky przez użytkownika Timur222 i dotyczy okresu, który zakończył się 31 marca.
We wspomnianym raporcie czytamy, że po premierze Dead Island 2 Ultimate Edition w październiku 2024 roku całe studio skupiło się na nowej części. Gra znajduje się obecnie na wczesnym etapie produkcji, a prace nad mechanikami, postaciami, światem i fabułą postępują sprawnie. Aktualnie planowany termin premiery to pierwszy lub drugi kwartał 2028 roku.
Kiedy może wyjść Dead Island 3?
Sam dokument nosi datę 24 listopada, więc można założyć, że od tego czasu projekt posunął się do przodu. Informacja o nowej odsłonie nie jest zresztą dużym zaskoczeniem. Już we wrześniu Dambuster sugerował, że myśli o kolejnych krokach, dając do zrozumienia, że historia epidemii jeszcze się nie kończy.
Rok 2028 wciąż wydaje się bardzo odległy i w tym czasie wiele może się zmienić. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem produkcja przebiegnie spokojniej i nie powtórzy się chaotyczna droga Dead Island 2, które przechodziło z rąk do rąk, zanim w końcu trafiło do graczy.
