Dementium: The Ward wraca po latach, tym razem na PC, w wersji zremasterowanej. Gra zadebiutowała w 2007 roku na Nintendo DS i zyskała status kultowej, głównie dlatego, że była jedną z nielicznych produkcji grozy dostępnych na tej konsoli. Teraz, po prawie dwóch dekadach, trafia na Steam i wygląda na to, że nadal może znaleźć dla siebie miejsce, szczególnie wśród fanów horrorów z dawnych lat.
W Dementium: The Ward gracz wciela się w bohatera, który budzi się w opuszczonym szpitalu psychiatrycznym. Nie wie, kim jest ani co się stało. W korytarzach ośrodka grasują zombie, zmutowane stwory i dziwaczne robale, z którymi da się walczyć pałką albo bronią palną.
Choć fabuła nie została przesadnie rozbudowana, to sam klimat i projekt lokacji robią robotę. W tamtym czasie był to powiew świeżości, bo DS raczej kojarzył się z kolorowymi platformówkami i grami logicznymi, a nie z mrokiem i przemocą.
Laptopy gamingowe w naszej ofercie:
Konami nie było zainteresowane Dementium
Ciekawostką jest to, że Dementium początkowo miało być… nową odsłoną serii Silent Hill. Studio Renegade Kid, które ją stworzyło, zaproponowało grę Konami. Jak wspomina Jools Watsham, reżyser projektu, rozmowa z przedstawicielem wydawcy była dość rozczarowująca. Usłyszał, że jego zespół nie nadaje się do pracy nad tak rozpoznawalną marką. Po tej odmowie Renegade Kid postanowiło stworzyć własny świat. Wyszło im coś między Doomem 3 a klasycznym Resident Evil, ale z dużą dawką osobowości.
Po latach studio próbowało jeszcze raz – przygotowało nowy prototyp w oparciu o silnik z Dementium II, tym razem w wersji trzecioosobowej. Reakcja Konami była już spokojniejsza, ale nadal niechętna. Firma po prostu nie była zainteresowana rozwijaniem gier grozy na DS. Na tym temat się zakończył.
Ta gra to powrót w przeszłość
W 2025 roku wiele elementów Dementium: The Ward, które kiedyś robiły wrażenie, dziś wydaje się dość zwyczajne, ale to niekoniecznie zarzut. Styl rozgrywki przypomina podręcznikowy horror – ograniczone zasoby, zamknięte lokacje, mroczna atmosfera i powolne odkrywanie fabuły. Szczególnie jeśli ktoś planuje grać na Steam Decku, może poczuć klimat klasycznego horroru rodem z Nintendo Switch.
Nowa wersja została odświeżona graficznie. Obsługuje rozdzielczość 4K i wygląda dużo lepiej niż oryginał. Jeśli jednak ktoś woli starą stylistykę, może włączyć efekty imitujące CRT albo nawet zejść z rozdzielczością do 240p. To ciekawy ukłon w stronę osób, które cenią sobie retro doświadczenia.
Kiedy premiera Dementium: The Ward?
Premiera na komputery PC została zaplanowana na 27 października. To dobry moment – tuż przed Halloween, kiedy wielu graczy szuka czegoś strasznego na wieczór. Jeśli nie miałeś okazji zagrać w Dementium na DS-ie, to teraz nadarzy się świetna okazja, żeby sprawdzić, dlaczego ta gra dorobiła się statusu kultowej. Jeżeli już ją znasz, możesz do niej wrócić i cieszyć się nią równie mocno, co przed laty.
