Koreańska epoka Joseon to czas pełen tajemnic, magii i legend, które do dziś inspirują artystów i twórców. Woochi the Wayfarer jest grą, która zabiera nas w podróż do mistycznego świata. To opowieść o czarodzieju-wojowniku, który nie tylko rzuca zaklęcia, ale i stawia czoła ciemności, wykorzystując spryt, odwagę i umiejętności walki. Sprawdźcie, co już wiadomo o tym niespodziewanie ujawnionym tytule
Główną siłą Woochi the Wayfarer jest umiejętne połączenie tradycji z nowoczesnością. Zespół twórców odwiedzał historyczne miejsca w Korei, by dokładnie odwzorować je w świecie gry. Dzięki Unreal Engine 5 krajobrazy, budynki i postaci zyskują niezwykłą głębię i szczegółowość. Zaprezentowany zwiastun utwierdza nas w przekonaniu, że oprawa graficzna będzie jednym z najmocniejszych filarów.
Opowieść została osadzona w epoce Joseon, czyli prawdziwym okresie historycznym Korei. Gracze wcielą się w Sam Woochiego, jest to klasyczny bohater koreańskiej literatury. Czarodziej, który niejednokrotnie sprzeciwiał się niesprawiedliwości świata i walczył o równowagę pomiędzy wymiarem ludzi a zaświatami.
Konsole PlayStation 5 w naszej ofercie:
Audiowizualna magia
Zaprezentowany zwiastun wprowadził nas w mroczny, pełen napięcia klimat. Wiemy już, że bohatera poza czarami, świetnie radzi sobie również w konfrontacji siłowej, przy użyciu broni. Na jego drodze staje potężna szamanka Myoan, która w czasie walki przeistacza się potężnego demona. Może to sugerować, że w grze będziemy spotykali na swojej drodze potężnych bossów niczym w Elden Ring lub polowali na bestie jak w Wiedźminie.
Wielką rolę w grze odegra też oprawa dźwiękowa. Za jej stworzenie odpowiada znany doskonale fanom kompozytor Jung Jae-il. Jeśli nie kojarzycie samego nazwiska, to całkiem możliwe, że znacie jego pracę z wysoko ocenianych filmów i seriali takich jak Parasite czy Squid Game. Jego kompozycje mają za zadanie jeszcze bardziej zanurzyć gracza w koreańską kulturę, podkreślając emocje i klimat każdej sceny.
Na czym i kiedy zagramy?
Według zapowiedzi Woochi the Wayfarer zadebiutuje równolegle na konsolach PlayStation 5, Xbox Series X i Xbox Series S. Nie zabraknie także wydania na komputerach PC. Nie ujawniono jeszcze dokładnej daty premiery, wiadomo jednak, że gra jest we wczesnej fazie produkcji. Co sugeruje, że przyjdzie nam na nią poczekać przynajmniej do przyszłego roku.
Wydawca gry, NEXON daje jasno do zrozumienia, że tytuł ma trafić do szerokiego, globalnego grona odbiorców. Razem ze studiem LoreVault chcą zaprezentować światu bogactwo koreańskiej kultury i mitologii. Jednocześnie chcą to uczynić w sposób przystępny i atrakcyjny dla graczy z różnych krajów.
Dlaczego warto śledzić Woochi the Wayfarer?
Omawiana gra jawi się już teraz jako ciekawy tytuł akcji, który może nieco namieszać na rynku. Biorąc pod uwagę atrakcyjność kulturową i zapowiedzi twórców Woochi the Wayfarer może bardzo szybko zaskarbić sobie serca graczy podobnie jak było to w przypadku Stellar Blade, Wuchang: Fallen Feathers czy Black Myth: Wukong. Czy Korea będzie miała swojego Wiedźmina z prawdziwego zdarzenia? Za wcześnie by spekulować, ale ofensywa świetnych, azjatyckich gier w ostatnich latach wskazuje, że jest to całkiem możliwe.
