Mysz USB kompatybilna z Nintendo Switch 2! Niektóre tytuły wykorzystają nową funkcję
Udostępnij przez:
Nintendo przyzwyczaiło nas do rozwiązań oryginalnych, czasem wręcz zaskakujących, ale to, co zapowiada Switch 2, może być czymś więcej niż tylko ewolucją dotychczasowej formy rozrywki. Zamiast kolejnego liftingu znanej formuły, mamy do czynienia z otwarciem konsoli na świat znacznie bardziej złożonego sterowania – świat urządzeń peryferyjnych znanych z komputerów PC, takich jak klasyczna mysz USB. To ruch, który może zmienić definicję grania na konsoli.
Mysz i klawiatura w konsoli Nintendo – po co to komu?
Wprowadzenie wsparcia dla myszy i klawiatury przez USB w konsoli, która do tej pory kojarzyła się głównie z kompaktowością i prostotą sterowania, jest krokiem, który można interpretować na wiele sposobów. Z jednej strony to odpowiedź na potrzeby graczy szukających większej precyzji – zwłaszcza w tytułach takich jak strategie czasu rzeczywistego, edytory poziomów czy gry z pogranicza gatunku symulacji. Z drugiej strony to także ukłon w stronę użytkowników, którzy coraz częściej wykorzystują konsolę nie tylko do grania, ale również do podstawowych zadań multimedialnych, takich jak przeglądanie internetu czy zarządzanie plikami.
Obsługa myszy USB stawia Switcha 2 bliżej komputerów osobistych, co może przyciągnąć nowych użytkowników z segmentu casual PC gamers. Taka funkcjonalność staje się też naturalnym krokiem w kierunku usług strumieniowania gier (cloud gaming), gdzie komfort interfejsu użytkownika odgrywa kluczową rolę. Konsola zaczyna zatem odgrywać rolę pomostu między światem mobilnego grania a bardziej zaawansowanymi platformami jak Steam Deck, ROG Ally czy nawet lekkie laptopy gamingowe.
Joy-Con 2 jako mysz optyczna
Jeszcze ciekawszym rozwiązaniem wydaje się przekształcenie nowych Joy-Conów w urządzenia pełniące rolę myszy optycznej. Zastosowanie sensorów wykrywających ruch względem podłoża przypomina rozwiązania znane z niektórych kontrolerów VR, ale też... klasycznych myszy komputerowych. Takie podejście może być szczególnie użyteczne w grach edukacyjnych, aplikacjach użytkowych, a także w produkcjach artystycznych, jak cyfrowe malowanie czy tworzenie muzyki przy pomocy interfejsu dotykowego i ruchowego.
W ten sposób Nintendo może próbować zdefiniować nową przestrzeń między gamingiem a kreatywnym oprogramowaniem. Urządzenie Joy-Con 2 może bowiem nie tylko rejestrować ruch w sposób przestrzenny, ale także – dzięki integracji z ekranem i ewentualnym nowym UI systemowym – działać jako alternatywa dla touchpada znanego z laptopów. Jeśli dodamy do tego możliwość personalizacji czułości czy przypisania funkcji klawiszowych, dostajemy produkt konkurujący z bardziej zaawansowanymi akcesoriami jak kontrolery Pro czy trackballe.
Czy Nintendo dogania PC?
Choć możliwość podłączenia klawiatury i myszy USB może wydawać się standardem dla użytkowników komputerów z systemem Windows czy MacOS, w świecie konsol to wciąż relatywnie świeże terytorium. Owszem, PlayStation i Xbox oferują takie funkcje od lat, ale z różną skutecznością i ograniczonym wsparciem w grach. W przypadku Nintendo Switch 2 najważniejsze pytanie brzmi: na ile twórcy gier zdecydują się faktycznie wykorzystać te funkcje w swoich tytułach?
Bez odpowiedniego wsparcia deweloperów, funkcja ta może pozostać ciekawostką. Ale jeśli Nintendo umożliwi np. korzystanie z przeglądarki internetowej z myszą, uruchamianie edytorów tekstu czy integrację z usługami chmurowymi, jak Google Stadia (gdyby powróciła) lub NVIDIA GeForce NOW, to nagle przestajemy mówić tylko o konsoli. Mamy do czynienia z hybrydowym urządzeniem domowej rozrywki, które – choć nie zastąpi laptopa – może być jego wygodnym i stylowym uzupełnieniem.
Czy to przyszłość konsol?
Wszystko zależy od tego, jak gracze zareagują na nowe możliwości i jak szeroko Nintendo otworzy swój system na zewnętrzne urządzenia. Sama obecność portu USB obsługującego myszkę to jedno, ale pełne wykorzystanie tego potencjału wymaga kompatybilności z grami, aplikacjami oraz systemem operacyjnym konsoli. Jeśli wszystko pójdzie w stronę otwartości – Nintendo Switch 2 może być pierwszą konsolą tej firmy, która zbliży się funkcjonalnością do komputerów osobistych.
Z drugiej strony Nintendo ma w zwyczaju zamykanie się w swoim ekosystemie – co może oznaczać, że nowe możliwości będą wykorzystywane tylko w wybranych aplikacjach. Niemniej jednak już sama obecność wsparcia dla urządzeń takich jak mysz USB sugeruje gotowość do eksperymentowania i tworzenia nowych form interakcji, które dotąd były domeną komputerów PC lub platform hybrydowych.