Nowy Snapdragon 8 Elite Gen 5 bije rekordy. Samsung i Xiaomi już szykują flagowce
Udostępnij przez:
Kiedy w świecie smartfonów pada hasło Snapdragon, wiadomo, że chodzi o najwyższą ligę wydajności. Tym razem Qualcomm postanowił jednak zaskoczyć nie tylko mocą układu, ale także… nazwą. Snapdragon 8 Elite Gen 5 to nie kolejny drobny krok naprzód, lecz wyraźny sygnał, że producent zmienia sposób, w jaki chce opowiadać o swoich flagowych produktach. Warto więc przyjrzeć się, co oznacza nowe nazewnictwo, jakie możliwości przynosi chip i gdzie zobaczymy go w pierwszej kolejności.
Nowa nazwa, nowe podejście?
Zmiana z "Snapdragona 8 Gen 3" na "Snapdragona 8 Elite Gen 5" może na pierwszy rzut oka brzmieć dziwnie. Skąd nagle piąta generacja, skoro wcześniejsze układy miały numerację 1, 2 i 3? Qualcomm tłumaczy, że chodzi o ujednolicenie nazewnictwa - "Elite" to teraz symbol najwyższej półki, a "Gen 5" wskazuje, że to piąte wcielenie serii Snapdragon 8 od momentu, gdy producent przeszedł na nowy system nazewnictwa.
Dzięki temu użytkownik ma łatwiej zrozumieć, że mamy do czynienia z najnowszym i najmocniejszym układem w ofercie. To również odpowiedź na rosnącą konkurencję - na rynku, gdzie każdy detal specyfikacji staje się punktem porównań, klarowność komunikacji może być równie ważna jak sama wydajność.
Co kryje się pod maską Snapdragona 8 Elite Gen 5
Pierwsze informacje techniczne robią wrażenie. Procesor ma być produkowany w 3-nanometrowym procesie TSMC (N3P), co pozwala upakować więcej tranzystorów przy jednoczesnym obniżeniu zapotrzebowania na energię.
W kwestii rdzeni mówi się o konfiguracji 2 + 6 - dwa główne rdzenie o taktowaniu sięgającym nawet 4,6 GHz oraz sześć mocnych rdzeni wspierających, które również pracują na bardzo wysokich częstotliwościach. W specjalnej wersji przeznaczonej dla smartfonów Samsunga Galaxy zegar może sięgać nawet 4,74 GHz, co byłoby absolutnym rekordem w świecie mobilnych układów.
Nowe GPU Adreno 840 ma działać z zegarem około 1,2 GHz i obsługiwać wszystkie najnowsze standardy graficzne, w tym ray tracing. Warto także zwrócić uwagę na układ NPU (sztuczna inteligencja), który według przecieków może osiągać aż 100 TOPS - a to otwiera drogę do lokalnej obsługi zaawansowanych modeli AI bez konieczności sięgania po chmurę.
Rekordowe liczby w benchmarkach
Jak zwykle prawdziwym testem są wyniki w benchmarkach. Snapdragon 8 Elite Gen 5 ma już na koncie pierwsze sukcesy - w popularnym AnTuTu v11 układ osiąga wyniki między 4,2 a 4,4 miliona punktów. To liczby, które do tej pory były poza zasięgiem innych chipów. Dla porównania, MediaTek Dimensity 9500 - główny rywal nowego Snapdragona - zatrzymuje się nieco powyżej 4 milionów punktów. Przewaga nie jest kolosalna, ale wyraźnie pokazuje, że Qualcomm ma zamiar utrzymać pozycję lidera w segmencie premium.
W testach jednowątkowych Snapdragon 8 Elite Gen 5 również ma bić rekordy, zwłaszcza w wersji dla Galaxy. Wysokie taktowanie głównych rdzeni ma pozwolić na osiągi zbliżone do układów desktopowych, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe w smartfonie.
Gdzie zobaczymy Snapdragona 8 Elite Gen 5?
Pierwszym producentem, który zapowiedział wykorzystanie nowego układu, jest Xiaomi. Seria Xiaomi 17 ma być jednym z pierwszych smartfonów wyposażonych w Snapdragona 8 Elite Gen 5. Chwilę później do gry wejdzie Samsung, który – jak zwykle – otrzyma specjalnie dostrojoną wersję dla swoich flagowców Galaxy S26.
To oznacza, że pierwsze modele z tym procesorem zobaczymy na rynku jeszcze przed końcem roku. Oficjalna prezentacja pełnej specyfikacji odbędzie się na konferencji Snapdragon Summit pod koniec września, a chwilę później ruszy fala premier urządzeń z najwyższej półki.
Wyzwania i pytania bez odpowiedzi
Oczywiście, sama moc obliczeniowa to nie wszystko. Kluczową kwestią będzie zarządzanie energią i temperaturą. Procesory o taktowaniu powyżej 4,6 GHz potrafią generować dużo ciepła. Jeśli producenci smartfonów nie zadbają o odpowiednie chłodzenie, użytkownik może nie zobaczyć pełnej mocy układu na co dzień.
Druga sprawa to cena. Flagowe smartfony z tym procesorem w Polsce mogą kosztować od 5 do nawet 8 tysięcy złotych, a w przypadku najbardziej rozbudowanych modeli (np. Samsung Galaxy Ultra) przekroczenie bariery 9 tysięcy nie będzie niczym zaskakującym. Snapdragon 8 Elite Gen 5 nie jest więc układem, który trafi do masowych urządzeń – to sprzęt dla tych, którzy oczekują absolutnie wszystkiego. Jedno jest pewne: Snapdragon 8 Elite Gen 5 sprawi, że rywalizacja na rynku flagowców jeszcze nigdy nie była tak zacięta.