Wyobrażacie sobie GTA w średniowieczu? Rockstar pracowało nad taką grą i być może do niej powróci!
Udostępnij przez:
Gdy Rockstar Games, studio znane przede wszystkim z serii GTA i Red Dead Redemption wspomina o koncepcie gry osadzonej w średniowieczu, gracze wpadają w szał i zaczynają snuć od razu różne teorie. Czy to może być kolejny wielki obrót w karierze studia? Przyjrzyjmy się, co wiadomo o tajemniczym projekcie. Przeanalizujemy jego genezę oraz możliwe scenariusze w przyszłości.
Pomysł, który już wzbudza wielkie zainteresowanie
Studio Rockstar Games od lat kojarzone jest z otwartym światem, mocną narracją, bohaterami na pograniczu moralności i epicką skalą. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że studio eksperymentowało z grą osadzoną w średniowieczu. I… to wystarczyło. Internet zalały fale zachwytów i spekulacji. Ale jak jest naprawdę?
W wywiadzie dla podcastu studia, współzałożyciel Rockstar, Dan Houser, potwierdził, że koncepcja rzeczywiście powstała. "Bawiliśmy się koncepcją gry o rycerzach, próbując stworzyć własną wersję mitologicznego tytułu." Jednak projekt nie wyszedł poza ramy wstępne. Nigdy nie opracowano pełnego scenariusza oraz nie rozpoczęto produkcji w dużej skali.
Dla fanów i branży sama zapowiedź istnienia takiego pomysłu to ciekawa informacja. Pokazuje bowiem, że twórcy, którzy zbudowali fundamenty współczesnego "sandboxa", rozważają również gry w innym klimacie, a Red Dead Redemption nie było jedynie odskocznią od GTA. Pomysł stał się tematem wielu spekulacji, a także przedmiotem internetowych dyskusji.
Dlaczego projekt został odłożony?
Zanim jednak gra o rycerzach miałaby powstać, studio skoncentrowało swoje zasoby na kolejnej odsłonie jednej ze swoich flagowych marek, czyli Grand Theft Auto VI. Houser wskazał, że pełne zaangażowanie w GTA VI uniemożliwiło równoległe rozwijanie tak ambitnego, ale dodatkowego projektu.
Decyzja o odłożeniu projektu może wynikać więc z wielu czynników. Ryzyko finansowe – choć to w przypadku Rockstar jest mało prawdopodobne, konieczność utrzymania wysokiego standardu zgodnie z poprzednimi produkcjami studia, czy też brak pewności co do odbioru ze strony graczy. W przypadku gry osadzonej w średniowieczu chodzi nie tylko o zmianę epoki, lecz o adaptację mechanik, historii i skali, co zawsze stanowi wyzwanie.
Warto jednak zauważyć, że odłożenie nie oznacza zapomnienia. Houser mówił o tym projekcie w kontekście możliwego powrotu po GTA VI. Dla wielu graczy rodzi to nadzieję, że studio może wykorzystać pozycję finansową i technologiczną powstałą w wyniku sukcesu swoich głównych tytułów, by pokazać znów coś nowego i wszystkich zaskoczyć.
Co mogłaby oznaczać taka gra – realna zmiana kursu?
Do tej pory studio kojarzyło się głównie z gangsterami, kowbojami, łobuzami i okolicami współczesnymi lub dzikiego zachodu. Przeniesienie akcji w czas rycerskich zamków, feudalnych intryg i mitologii otwiera przestrzeń na historię opowiedzianą w sposób, którego dotąd nie widzieliśmy w przypadku Rockstara.
Pod względem mechaniki byłaby to zupełnie inna koncepcja. Walki na bronie białe, oblężenia wielkich zamków i być może polityczne intrygi. Zamiast samochodów znów głównym środkiem transportu byłyby najpewniej konie – choć to zależy ile mitologii i magii trafiłoby do projektu. Jeśli tytuł nie byłby super realistyczny to całkiem możliwe, że na równi z walką zobaczylibyśmy magiczne zaklęcia. Ale obecnie to jedynie gdybanie. Jedno jest pewne Rockstar obudził wyobraźnię wszystkich wielbicieli gatunku i ta lawina prawdopodobnie ni zatrzyma się dopóki studio nie wyda oficjalnego komunikatu.
Co więcej, rynek gier średniowiecznych nadal pozostaje mniej zapełniony (poza grami RPG) więc potencjał nowej, dużej produkcji z tak renomowanym studiem może być ogromny. Oczywiście wyzwania techniczne i kulturowe są olbrzymie – jak wiernie oddać epokę, jak balansować rozgrywkę, by nie zdominowała ją historia - ale jeśli Rockstar podjąłby się tego zadania, wynik mógłby być przełomowy.
Perspektywy średniowiecznego GTA na przyszłość
Obecnie momentem kluczowym dla rozwoju średniowiecznego projektu może być właśnie premiera GTA VI. W oficjalnym komunikacie Rockstar Games wyznaczono datę na 26 maja 2026 r. w wersji na konsole PlayStation 5 oraz Xbox Series X. Wersja na komputery gamingowe PC nie ma jeszcze potwierdzonej daty premiery. Jeśli GTA VI ukaże się w terminie i osiągnie sukces (co jest raczej oczywiste), Rockstar zyska zarówno środki, jak i technologiczny fundament, by rozpocząć nową dużą produkcję.
Jednak warto mieć świadomość, że powrót do pomysłu nie oznacza automatycznie, iż gra zostanie zapowiedziana w najbliższym czasie. W przypadku dużych studiów, takich jak Rockstar, koncepcje bywają odkładane latami, modyfikowane, zmieniane lub całkowicie anulowane. Dlatego jak zwykle, warto obserwować sytuację i być czujnym. Jeśli dowiemy się czegoś istotnego, na pewno Was o tym poinformujemy.