Gdy otwiera się gigantyczna szczelina w ziemi, zadanie staje się proste - przetrwaj lub zgiń. Zwiastun gry ET IT DIE: INFERNO prezentuje nam brutalną i chaotyczną wizję, obok której trudno przejść obojętnym. Sprawdźcie co warto wiedzieć o tytule przed premierą, która została zaplanowana na koniec 2025 roku.
W LET IT DIE: INFERNO świat dopiero co zaczął się podnosić po katastrofie i kiedy wydawało się, że najgorsze już minęło, nagle pojawił się ogromny krater, który okazał się bramą do samego piekła. Według legend w jego czeluściach znajduje się potężny kryształ nazywany Eye of the Reaper, mający moc zmieniania zasad samego świata. Gracz wciela się w Nieśmiertelnego Raidera, który musi stawić czoła nie tylko groźnym potworom i przeciwnikom, ale też własnym ograniczeniom.
Fabuła łączy klasyczną opowieść o wyprawie w niebezpieczną otchłań z mechaniką roguelite. Każda sesja wygląda inaczej – zmienia się układ lokacji, pojawiają się nowe zagrożenia i nowe przedmioty. Twórcy podkreślają, że rozmieszczenie potworów i elementów otoczenia będzie losowe, co sprawia, że każda rozgrywka jest nieprzewidywalna. Taki sposób projektowania nadaje grze charakterystyczny, intensywny ton, który przypadnie do gustu fanom tego specyficznego gatunku.
Rozgrywka w LET IT DIE: INFERNO jest zaprojektowana tak, by gracze odczuwali wagę swoich wyborów. Poruszanie się w przestrzeni Hell Gate (Piekielnej Bramy) nie oznacza jedynie pokonywania hord wrogów. Trzeba również odpowiednio przygotować się na… śmierć. Gracz może zmieniać ciało, odradzać się wielokrotnie, ale każda śmierć niesie za sobą konsekwencje.
Walki w LET IT DIE: INFERNO są szybkie i pełne akcji. Gracz zmierzy się z potworami, członkami wrogich frakcji, a w wybranych trybach również z innymi graczami (PvEvP). W starciach można korzystać z broni w obu dłoniach, przełamywać gardę wroga, zadawać efektowne ciosy kończące (deathblow) i korzystać z losowo generowanych cech broni i zbroi, co sprawia, że każda walka wygląda inaczej. To połączenie dynamicznego hack‑and‑slash z elementami roguelite i wysokim poziomem trudności ma być według zapowiedzi prawdziwą mieszanką wybuchową, której trudno będzie się oprzeć.
LET IT DIE: INFERNO zadebiutuje 3 grudnia 2025 roku na konsoli PlayStation 5 oraz komputerach gamingowych PC. Gra przyciągnie przede wszystkim osoby szukające prawdziwego wyzwania. To nie jest spokojna, relaksująca rozgrywka – każda sesja będzie wymagała koncentracji, refleksu i gotowości na niespodziewane zwroty akcji.
ET IT DIE: INFERNO wprowadza graczy w świat, który nigdy nie stoi w miejscu. Tryby online i elementy PvP pozwalają na nieprzewidywalne starcia z innymi uczestnikami, a losowo generowane wydarzenia sprawiają, że każda wyprawa do Hell Gate będzie inna. Niezależnie od tego, czy przemierzamy mroczne korytarze samotnie, czy w sieci, świat gry wydaje się na pierwszy rzut oka żywy i pełen zagrożeń. Twórcy z GungHo Online Entertainment i Supertrick Games konsekwentnie budują uniwersum, w którym chaos, niepewność i rywalizacja splatają się w jeden wciągający, mroczny klimat. Czy nowa gra wpasuje się w ich strategię rozwoju i stanie się hitem? Zobaczymy już w grudniu.