Monitor XIAOMI G27Qi 27" 2560x1440px IPS 180Hz 1 ms [GTG]

Doskonała opcja budżetowa. Oceniam produkt jako fotograf z ponad 15-letnim doświadczeniem.

W tej cenie ciężko znaleźć coś lepszego. Zgrabny monitor z dobrą jakością obrazu. Na minus brak regulacji wysokości stojaka, ale można to rozwiązać mocując monitor do uchwytu.

180hz, backlight bleed nie stwierdzony, kupione dwie sztuki i obie idealne (jak na razie). Monitor do podwieszenia, podstawka jest daremna. Za 7 stów nie ma konkurencji.

Jak za tą cenę monitor naprawdę godny polecenia. Rozdzielczość 2k, 180hz naprawdę fajnie to chodzi w grach jak i w oglądaniu. Matryca IPS fajna lecz bez fajerwerków. Za tą cenę naprawdę godny polecenia

Monitor kupiłem aby wymienić mój dotychczasowy główny monitor ze względu na nową kartę graficzną. Przesiadka z 1080p 75 Hz na 1440p 180 Hz robi ogromną różnicę. Monitor praktycznie nie ma opóźnienia a kolory jak i ostrość obrazu są niesamowite. Dużym plusem może być także prostota w złożeniu. Monitor także posiada jednak minusy - brak regulacji oprócz pochylenia oraz w przypadku ciemniejszych momentów w grze/ciemnych tapet monitor żółknie pod byle większym kątem patrzenia a samo HDR jest dość słabe bo zbija kolory mocno - za to wszystko jednak ocena trochę mniejsza. Mimo tego z czystym sumieniem mogę go polecić, bo za tą cenę te minusy naprawdę są znikome. Przy odpowiedniej karcie graficznej która uciągnie 2k w co najmniej przy co najmniej 100 FPS monitor naprawdę robi robotę.

Dla Xbox series x superowy monitor 1440p 120hz działa.

Największym minusem tego monitora jest brak jakichkolwiek recenzji na jego temat. Ja oraz moi znajomi zastanawialiśmy się nad wyborem monitora do biurka. Każdy z nas chciał panel IPS i mieliśmy podobny przedział cenowy. Paradoksalnie, każdy wybrał coś innego! Jeden zdecydował się na Gigabyte GS27Q, drugi na Lenovo R27QE, trzeci na Dell G2724D, a ja wybrałem Xiaomi. Muszę przyznać, że chyba wybrałem najlepiej – jestem bardzo zadowolony z mojego wyboru. Miałem okazję bezpośrednio porównać Xiaomi z Gigabitem i zarówno ja, jak i mój kolega, uznaliśmy, że Xiaomi wypada lepiej pod każdym względem – kolory, czerń, kąty widzenia. Największym minusem Gigabyte ’a są, moim zdaniem, okropne kąty widzenia, efekt blacklight bleeding oraz żółtawa poświata na czarnym tle przy patrzeniu z boku (fajnie, że Stilgar o tym nie wspomniał). W przypadku Xiaomi wszystko wygląda normalnie – w moim egzemplarzu nie ma problemu z blacklight bleeding ani martwych pikseli. Decyzję o zakupie tego modelu podjąłem po przeczytaniu kilku recenzji na rosyjskich forach oraz dlatego, że poprzedni model Xiaomi cieszył się dobrą opinią. I rzeczywiście, jestem bardzo zadowolony, choć znalazłem kilka drobnych wad. Największą z nich (choć możliwe, że dotyczy tylko mojego egzemplarza) są chwilowe (dosłownie milisekundowe) czarne fragmenty pojawiające się na ekranie. Problem ten zniknął po zmianie ustawień z 180 Hz na 165 Hz. Kolejnym drobnym minusem są ramki monitora, a dokładnie przejście między ekranem a ramką. Pod kątem wygląda to, jakby matryca płynnie przechodziła w ramkę. Nie jest to uciążliwe, a nawet można uznać, że wygląda to całkiem ciekawie. Podstawka monitora jest całkiem dobrze wykonana, ale jest niestety bardzo niska (nie dodali mi śrubek do podstawki, ale i tak mam uchwyt). Naprawdę polecam ten monitor oraz zakup do niego uchwytu.

Monitor godny polecenia. Długo zastanawiałem się nad kupnem tego monitora, ponieważ nie byłem przekonany do firmy Xiaomi, ale skusiłem się nowością i to był strzał w dziesiątkę. Monitor ładnie się prezentuje, bardzo wysoki kontrast (jak na IPS), na plus zdecydowanie bardzo przejrzyste menu i ilość ustawień, obsługa joysticka bez problemowa, brak martwych pikseli, dużą zaletą jest również filtr światła niebieskiego i redukcja migotania przy długim graniu oczy się nie męczą i nie bolą. Na minus podstawka radzę zaopatrzyć się w uchwyt do biurka.