Jak dobrać siodełko rowerowe?

Siodło to niepozorna część roweru. Można powiedzieć, że jedna z najmniej ważnych. W rzeczywistości jednak – nie da się bez niego jeździć na rowerze. Czasem się żartuje, że łatwiej przejechać kilka kilometrów rowerem bez przerzutek czy amortyzatorów, niż bez siodełka. To też od niego w dużej mierze zależy, jaki dystans jesteśmy w stanie pokonać. Jeżeli nie będzie dla naszych pośladków wygodne, już po kilku kilometrach może nam się dać we znaki i będziemy chcieli czym prędzej zakończyć przejażdżkę i zejść z roweru. A zatem jak dobrać siodełko rowerowe?

Siodła nie należy kupować na zasadzie, „kolega ma i mówi, że dobre, to i ja kupię”. Każdy z nas ma inną budowę i każdy potrzebuje siodła dopasowanego do swoich upodobań. Nie zastosujemy też siodła z szerokim, wygodnym siedziskiem na sprężynach typu kanapa w rowerze sportowym, takim jak szosówka czy rower górski. Na takim siodle w rowerze sportowym nie da się jechać, gdyż geometria pojazdu wymusza na nas sylwetkę, przy której to siodło będzie ograniczało swobodne pedałowanie i powodowało zsuwanie się z niego. W rowerach sportowych siodło jest umieszczone prawie nad pedałami, więc musi pozwolić na duży zakres ruchu nóg.

W sklepach dostępne są różne rodzaje siodełek rowerowych. Zacznijmy od doboru siodła do typu roweru, którym się poruszamy. Kolejny krok to dopasowanie siedziska do wymiaru i budowy naszego ciała. Ważną informacją jest też nasza płeć, ponieważ ta część ciała, która spoczywa na siodle, znacznie się różni u kobiet i mężczyzn. A więc jakie siodełko do roweru wybrać? Zdecydowana większość naszego ciała spoczywa na tym elemencie, stąd tak ważne jest dobranie odpowiedniego, które pozwoli na przyjemną jazdę. Ważną sprawą w wyborze siodła to pozycja, jaką przyjmujemy na rowerze. Na szosowym, górskim czy crossowym, nasza sylwetka jest mocno pochylona do przodu, zatem siodło powinno być wąskie. Może się wydawać, że modele w rowerach sportowych są skromnie wyposażone, tzn. mają mało wyściółki podnoszącej komfort, a na pewno nie posiadają wkładek żelowych. Nie znaczy to oczywiście, że są niewygodne.

Siedzący na siodełku rowerzysta opiera większość ciężaru swojego ciała na dwóch kościach kulszowych. Zmierzenie ich rozstawu pozwoli na dobranie odpowiedniego siodła ze względu na budowę ciała. W niektórych przypadkach model siodła danego producenta będzie produkowany w jednym określonym rozmiarze, ale są też producenci, którzy wytwarzają ten sam model siodła w kilku rozmiarach. Stosowany jest system oznaczeń rozmiarów analogicznie jak w ubraniach (S, M, L).

Siodełka rowerowe w naszej ofercie:

Siodło roweru szosowego wygląda na dość prostą konstrukcję, ale wbrew pozorom musi spełnić wiele funkcji. Na szosie liczy się waga, więc na pewno musi być ono bardzo lekkie. Dzięki kierownicy typu baranek można przyjąć na rowerze kilka różnych pozycji. Nasza mocno pochylona, opływowa sylwetka niezależnie od wybranej pozycji na kierownicy oraz pozycji ciała, którą przyjmujemy podczas zjazdów czy podjazdów, musi mieć wygodne podparcie na siodle. Musi ono zapewnić dobrą efektywność pedałowania i komfort na długich trasach.

To również jedno z węższych siedzisk rowerowych. Teoretycznie w porównaniu do roweru szosowego, na rowerze górskim prosta kierownica nie zapewnia tak dużego wyboru pozycji ciała, ale jazda na tego typu pojeździe wymaga dużej pracy ciałem podczas poruszania się w terenie. Więc jakie siodełko do mtb wybrać? W trakcie stromych podjazdów przesuwamy ciężar ciała na sam początek siodła lub nawet pedałujemy na stojąco w celu dociążenia przedniego koła. Dlatego czubek siodła w rowerze górskim powinien być wąski, aby nie ograniczał ruchu podczas jazdy na stojąco. Natomiast podczas zjazdów odwrotnie – odciążamy przednie koło i w tym celu przenosimy ciężar ciała na koniec siodła lub często podczas trudnych technicznie zjazdów również stoimy na nogach, ale wysuwamy nasze pośladki poza siodło w celu jeszcze większego przeniesienia środka ciężkości maksymalnie do tyłu. I na te wszystkie akrobacje, oprócz w miarę wygodnej pozycji i lekkiej konstrukcji, musi pozwolić siodło roweru górskiego.

Z racji długich podróży nastawionych na duże dystanse pokonywanych tras, a nie czas, w którym je pokonamy, na pewno ważniejsza będzie wygoda, niż lekkość siedziska. Jakie siodełko do roweru trekkingowego powinno być odpowiednie? Wskazane jest miękkie, ale nie może też być za bardzo miękkie, gdyż podczas wielu godzin pedałowania może powodować otarcia. Powinno być dopasowane do naszych kości kulszowych. W ich miejscu warto pomyśleć o wypełnieniu żelowym, które zapewni dodatkowo amortyzację. Szerokość siodeł w rowerach trekkingowych jest większa niż w szosowych czy mtb, ale węższa niż w rowerach miejskich. Siodła rowerów trekkingowych powinny być też wyposażone w system wentylacji, który przyda się podczas długich wakacyjnych wypadów w ciepłe dni.