Zauważyłeś gorące boki lodówki No Frost i zastanawiasz się, czy to normalne? Sprawdź, skąd bierze się to zjawisko, kiedy należy się martwić i jak zadbać o prawidłowe działanie urządzenia, by uniknąć awarii.
Lodówki No Frost to nowoczesne urządzenia, które zapobiegają tworzeniu się szronu wewnątrz komory chłodzącej. Działa to dzięki specjalnemu obiegowi powietrza, który skutecznie usuwa wilgoć, jednocześnie równomiernie rozprowadzając zimno. W konstrukcji takich lodówek ważną rolę odgrywają skraplacze umieszczone w ściankach bocznych – i to właśnie one są odpowiedzialne za odczuwalne ciepło.
Gdy sprężarka pracuje, czynnik chłodniczy ulega sprężeniu i pod wpływem ciśnienia podnosi swoją temperaturę. Skraplacz oddaje to ciepło na zewnątrz urządzenia – najczęściej właśnie przez boczne ścianki. To oznacza, że gorące boki lodówki No Frost są często efektem prawidłowego działania urządzenia. W wielu modelach jest to wręcz konieczne, by zapewnić odpowiednią cyrkulację i zapobiec przegrzewaniu się sprężarki.
Odczuwalne ciepło po bokach lodówki energooszczędnej nie musi oznaczać problemu. W praktyce, delikatnie nagrzane ścianki to zupełnie naturalny objaw pracy urządzenia, zwłaszcza w pierwszych godzinach od uruchomienia lub po intensywnym użytkowaniu.
Ciepłe boki to norma, gdy:
Lodówka jest nowa i dopiero się "rozkręca"
Wnętrze jest mocno załadowane, a urządzenie intensywnie chłodzi
Sprężarka pracuje bez przerwy w upalne dni
Wentylacja urządzenia nie jest niczym zakryta
Warto jednak zachować czujność. Jeśli ciepło zamienia się w silne gorąco, a do tego dołącza się np. słabsze chłodzenie wnętrza czy dziwne dźwięki, warto sprawdzić, czy wszystko działa poprawnie.
Nie każde nagrzanie boków oznacza awarię, ale są sytuacje, w których warto się zaniepokoić i podjąć działania. Oto symptomy, które mogą wskazywać na problemy z układem chłodniczym:
Boki są bardzo gorące w dotyku (powyżej 50°C)
Lodówka przestaje chłodzić efektywnie – zwłaszcza w komorze chłodziarki
Wentylator pracuje non stop lub odwrotnie – nie działa wcale
Słychać dziwne odgłosy: bulgotanie, stuki, metaliczne trzaski
Na tylnej ścianie pojawia się szron mimo technologii No Frost
Dobrą praktyką jest również sprawdzenie, czy przestrzeń wokół lodówki jest prawidłowo wentylowana. Urządzenia No Frost potrzebują miejsca, by skutecznie oddawać ciepło – warto więc unikać zabudowy zbyt blisko ściany oraz zapewnić kratki wentylacyjne.
Zobacz także: Ranking lodówek No Frost [TOP10]
Aby zminimalizować ryzyko przegrzewania się boków i przedłużyć żywotność lodówki No Frost, warto pamiętać o kilku prostych zasadach:
Regularnie czyść kratki wentylacyjne i tylne elementy lodówki
Nie zasłaniaj boków i nie stawiaj urządzenia zbyt blisko ściany
Unikaj wstawiania gorących potraw – powodują one przeciążenie układu chłodzącego
Co kilka miesięcy odsuń lodówkę i usuń kurz z elementów odpowiadających za oddawanie ciepła
Dbaj o odpowiednie ustawienie temperatury – dla chłodziarki: 4–6°C, zamrażarki: -18°C
Warto też zwrócić uwagę na jakość produktów, które trafiają do wnętrza lodówki. Dobrze dopasowane pojemniki na żywność, wkłady chłodzące czy specjalne maty antybakteryjne to drobne akcesoria, które pomogą w utrzymaniu porządku i wydajności.
Obecnie produkowane są specjalne maty do cyrkulacji powietrza, które dodatkowo usprawniają chłodzenie oraz pojemniki próżniowe, ograniczające wilgoć w lodówce – idealne do modeli No Frost.