Poradniki Eksperta

Zdaniem eksperta

Jak prasować koszulę? Praktyczne porady

 2023-05-01 

Ten temat nigdy nie przestanie być na czasie. Po pierwsze dlatego, że są zawody które wymagają noszenia koszul i to nie tylko przez mężczyzn, bo koszule nie są przypisane wyłącznie mężczyznom, przynajmniej w pracy. Poza tym, bluzka damska noszona do kostiumu czy spodniumu, praktycznie niczym nie różni się od męskiej koszuli. Może tylko stroną, na którą jest zapinana (u panów guziki są przyszyte do prawej poły). Wprawdzie tzw. dress code jest nieco zróżnicowany, gdy chodzi o kraje świata, ale np. w bankach czy kancelariach prawnych, wszędzie obowiązuje stonowana elegancja. Podobnie jest, gdy idziemy na jakąś uroczystość, np. związaną z wręczeniem nagród, matur, czy choćby szkolnych świadectw. Także na śluby chodzimy ubrani elegancko. Panowie mają na pewno na sobie koszule i marynarki – tak się przynajmniej przyjęło. Wprawdzie udoskonalone tkaniny nie są już tak ciężkie do prasowania, jak niegdyś popelina, ale bawełna czy len – ten swoisty powrót do natury – znowu są w modzie. Obydwa te materiały wymagają właśnie prasowania, przynajmniej wtedy, gdy uszyte są z nich koszule, czy bluzki. Tymczasem niektóre osoby muszą się przebierać nawet dwa razy i to w pracy, zwłaszcza latem. Prasowanie koszuli zaś wymaga pewnej techniki, a ta od wielu lat się nie zmienia. Jeśli nie wiecie, jak prasować koszule, to ten poradnik powinien Wam pomóc.

Jak prasować koszulę?

Na początku warto poznać dwie złote zasady. Pierwsza: nie odkładaj prasowania koszuli na ostatnią chwilę. Druga: nie prasuj ubrań, na których są zabrudzenia. Może to skutkować nieodwracalnym uszkodzeniem materiału.


Zanim przystąpisz do prasowania, wyjmij fiszbiny z kołnierzyka i odepnij wszystkie guziki. Wiele osób zastanawia się też, na której stronie prasować koszulę. Najlepiej odwrócić ją na wewnętrzną (zwaną przez wielu lewą) stronę.


Następnie żelazko rozgrzej do właściwej temperatury – dokładnie takiej, jaka jest podana na metce ubrania. Spryskaj koszulę niewielką ilością wody za pomocą dobrej jakości generatora pary. Pamiętaj też, że prasowanie musi odbywać się na wygodnej i nowoczesnej desce do prasowania. Największą popularnością cieszą się modele elektryczne, wyposażone w dużą podstawkę pod żelazko lub stację parową oraz złącze elektryczne i antenkę podtrzymującą przewód żelazka.

Poznajcie kolejność

Jest ona pomocna, zwłaszcza dla tych osób, które średnio radzą sobie z problemem, tym bardziej, gdy nie znają odpowiedzi na pytanie jak prasować koszule. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że jeśli zaczniemy w złym miejscu, koszula będzie się gniotła i efekt może nie być zadowalający. I tu pojawiają się dwie szkoły – jedna mówi, że najpierw prasujemy kołnierzyk (zawsze zaczynamy to robić najpierw po lewej stronie), a potem rękawy i w trzeciej kolejności resztę, czyli prawą połę, plecy i lewą połę. Druga „szkoła” głosi, że zaczynamy od rękawów, a kołnierzyk zostawiamy na sam koniec (sposób jego prasowania zostaje bez zmian). To, od czego zaczniemy prasowanie koszuli (kołnierzyk czy rękawy), nie ma jednak większego znaczenia dla końcowego efektu.

Jak prasować rękawy koszuli?

Do jednej z najpopularniejszych metod należy prasowanie koszul w kant. Jest jednak inny sposób, jeszcze bardziej estetyczny. Ułóż rękaw wzdłuż szwu i zaprasuj go. Żelazko prowadź w stronę rękawów. Dokładnie to samo zrób z drugą stroną. Precyzując – rękawy prasuj po obu stronach w kierunku od łokcia do mankietów, a potem od łokcia do ramienia. Czubkiem żelazka zaprasuj górne i dolne części rękawów, czyli miejsca łączące się z ramieniem i mankietem. Następnie przejdź do części mankietowej.


Warto zainwestować w specjalną małą deskę zwaną rękawnikiem. Możesz na niej komfortowo wyprasować rękawy bez składania ich na pół.

Generatory pary w naszej ofercie:

Kołnierzyk i reszta

Załóżmy, że prasujemy za pomocą nowoczesnego żelazka (czy też żelazka z zewnętrzną wytwornicą pary) i przy użyciu nowoczesnych desek albo wręcz systemów do prasowania. Wybraliśmy pierwszą drogę, czyli zaczynamy od kołnierzyka i przechodzimy dalej. W związku z tym, rodzi się kolejne pytanie, czyli jak prasować rękaw koszuli (oczywiście prasujemy je pojedynczo). Gdy rękaw jest długi, na pierwszy ogień idzie mankiet. Prasujemy go dokładnie najpierw po lewej (nie trzeba całego rękawa przewlekać), potem po prawej stronie „wjeżdżając” wąską częścią żelazka w każdy zakamarek. Dalej wygładzamy górną część rękawa po obu jego stronach.


Doświadczona osoba poradzi sobie z powstałym, przy prasowaniu na desce kantem. Postępujemy tak samo z drugim rękawem. Jeśli użyjemy specjalnej deski (są w sprzedaży małe i wąskie) do rękawów, to wyprasujemy je od razu bez kantów. Teraz możemy kontynuować pracę dalej, wygładzając połę, plecy i drugą połę. Niektóre osoby zaczynają to prasowanie od tzw. karczku koszuli i dopiero potem kontynuują pracę na plecach i przechodzą od jednej do drugiej (ostatniej) części bocznej. Inni prasują najpierw jedną połę, potem karczek i plecy, a dopiero na końcu przechodzą do ostatniej części. Tak czy inaczej, po skończonym prasowaniu warto zawiesić koszulę (bluzkę) na wieszaku. Robimy to, dlatego, że powieszona od razu do szafy (jeśli jej akurat nie zakładamy), będąc jeszcze wilgotna, ponieważ prasujemy z użyciem pary, łatwo się pogniecie i przed jej włożeniem na siebie, znowu będzie wymagała prasowania. Można tego uniknąć, jeżeli nasza deska do prasowania jest na tyle nowoczesna, że od razu chłodzi tkaninę – a są w sprzedaży takie systemy.

Zamiast klasycznego żelazka

Teraz proponujemy inne wyjście – odpowiadając na pytanie, jak prasować koszule, rzec trzeba, że nie zawsze musimy używać klasycznego żelazka. Tym razem mamy propozycje dla osób, które nie lubią standardowego prasowania. Im właśnie polecamy wybrać inne rozwiązania, a jest kilka.

  • Parownica ręczna – niewielkie i lekkie urządzenie, które świetnie odświeża i nadaje się również do wygładzania zagnieceń. Jest dobrym uzupełnieniem tradycyjnego żelazka. Moc takich parownic zaczyna się od ok. 1300 W, ale są i takie z mocą od 2100 W. Niektóre modele potrafią automatycznie dobierać temperaturę prasowania oraz automatycznie się wyłączać. Ze względu na swoje gabaryty oraz lekkość, są to urządzenia idealne do zabrania w podróż, podczas której nawet najlepiej spakowane ubrania, mogą się pognieść. Parownica ręczna szybko się nagrzewa, więc nie pobiera za dużo energii elektrycznej (chodzi o czas). Działa na parę (wodę wlewa się do specjalnego pojemniczka), a ta sprawia, że nie ma ryzyka przypalenia, czy też wyświecenia tkaniny. Dobrze sprawdza się również, gdy trzeba dotrzeć do różnych zakamarków – np. w koszuli przy mankietach, które ciężko jest doprasować tradycyjnym żelazkiem. Nadaje się również do odświeżania różnych innych elementów garderoby, które są czyste, ale pogniotły się w przepełnionej szafie. Usuwa także nieprzyjemne zapachy i odkaża za pomocą gorącej pary wodnej. Rzeczy najlepiej jest odświeżać, gdy są powieszone, nawet na drzwiczkach szafki.
  • Parownica stojącą – różni się tym od ręcznej, że jest wyposażona m.in. w regulowany (w zależności od wzrostu osoby prasującej, np. od 75 do 168 cm) stojak z wieszakiem, na którym można powiesić prasowaną koszulę. Kolejne istotne elementy urządzenia, to wąż parowy zakończony z jednej strony parownicą, element grzejny oraz pojemnik na wodę. Taka parownica usuwa zagniecenia z niemal wszystkich, nawet trudnych do prasowania tkanin (bawełny, wełny, lnu). W tym przypadku, koszulę (bluzkę) wystarczy powiesić od razu na wieszaku i za pomocą gorącej pary wyprasować. Urządzenie wyposażone jest m.in. w system antywapienny, zbiornik na wodę o pojemności od ok. 1 l i samo się wyłącza, a potrafi odświeżyć nawet dywan, grube zasłony, czy sofę. Do parownicy nie potrzebna jest już w zasadzie duża deska do prasowania, gdy odświeżamy koszulę. Jednak są zestawy prasujące, wyposażone w niewielką deskę, a może się ona przydać, choćby do wyprasowania rękawów.
  • Manekiny do prasowania – przeznaczone są głównie do prasowania koszul, bluzek oraz spodni. W zasadzie niektóre modele są 2 w 1, czyli mogą od razu suszyć i prasować i to bez żadnych kantów. W Media Expert znajdziemy niewielki model manekina, nadmuchiwany, co różni go od profesjonalnego i dużego. Jest niezwykle poręczny (składany), dzięki czemu można go zabrać w podróż. Nadaje się zarówno do prasowania, jak i do suszenia koszul, spodni, czy też bluzek damskich. Model dla potrzeb domowych, może mieć moc ok. 1200 W. Susznie oraz prasowanie jest w tym przypadku w pełni zautomatyzowane. Manekin z powodzeniem zastępuje nie tylko żelazko, ale też deskę do prasowania oraz sznur do suszenia. Ma wbudowane zabezpieczenia przed przegrzaniem oraz przed przechyleniem się. Potrafi też automatycznie się wyłączyć, po skończonej pracy. Taki manekin do prasowania na pewno przyda się tym osobom, które codziennie muszą zakładać świeżą koszulę, a w dodatku wymaga ona prasowania.

Warto zainwestować

Jeśli codziennie wkładacie na siebie bawełnianą koszulę czy bluzkę, warto zainwestować w urządzenie, które usprawni Wasze prasowanie, a w dodatku nie będzie zbyt kosztowne. Oddawanie rzeczy do pralni na pewno nie będzie bardziej ekonomiczne, niż kupienie steamera stojącego, czy też wspomnianego manekina. Tym bardziej, jeżeli wspomniane urządzenia możecie kupić na korzystne raty, np. w sklepach Media Expert. Wiecie już, jak prasować koszule i macie upatrzony lub kupiony do tego sprzęt, zatem do dzieła.

Parownice do ubrań w naszej ofercie:

Powrót

Właściciel serwisu: TERG S.A. Ul. Za Dworcem 1D, 77-400 Złotów; Spółka wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w Sądzie Rejonowym w Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS 0000427063, Kapitał zakładowy: 40 618 750 zł; NIP 767-10-04-218, REGON 570217011; numer rejestrowy BDO: 000135672. Sprzedaż dla firm (B2B): dlabiznesu@me.pl INFOLINIA: 756 756 756