Muzyka potrafi przenieść nas w zupełnie inny świat, jeśli tylko znajdziemy sposób, by ją dobrze usłyszeć. Bowers & Wilkins PX7 S3 to słuchawki, które nie tylko grają, ale wręcz wciągają do środka dźwięku. To sprzęt, który pozwala zapomnieć o tym, co wokół, i skupić się na tym, co najważniejsze - czystej, pełnej emocji muzyce. Sprawdź, dlaczego tak wielu właśnie na nie stawia.
Na pierwszy rzut oka model PX7 S3 to słuchawki, które nie chcą krzyczeć swoim wyglądem. Wykonane z aluminium i skóry – to takie połączenie, które już daje znać, że producent pomyślał o trwałości i wygodzie. Nie znajdziesz tu krzykliwych kolorów czy przesadnie futurystycznych kształtów. Raczej klasyka i spokój, który dobrze leży na uszach, nawet jeśli masz je na sobie przez kilka godzin z rzędu.
Co więcej, nauszniki są miękkie i dobrze przylegają, więc nie czuć ucisku, nawet po dłuższym użytkowaniu. W praktyce oznacza to, że możesz wsiąknąć w ulubioną playlistę bez rozpraszania się szukaniem komfortu. Dostępne są trzy wersje kolorystyczne - od klasycznej czerni, przez biel, aż po stonowany błękit, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Słuchawki PX7 S3 to przede wszystkim mistrzostwo w kwestii dźwięku. I nie mówimy tu jedynie o "mocnym basie" czy "dobrych tonach wysokich" jak przy wielu modelach. To po prostu dźwięk, który jest pełen życia, szczegółowy i dobrze zbalansowany. Bas jest obecny, ale nie przytłacza, więc nic nie zagłusza wokali ani instrumentów. Dzięki nowym przetwornikom i wsparciu dla kodeków aptX Adaptive oraz aptX Lossless, muzyka jest naprawdę transparentna i "czysta".
Każdy dźwięk, od szumu liści po subtelne detale w instrumentach, brzmi tak, jakbyś był tuż obok muzyka. I choć to słuchawki bezprzewodowe, jakość nie ustępuje sprzętom na kablu. Co ciekawe, Bowers & Wilkins nie ogranicza się tu tylko do "fabrycznych" ustawień – dzięki aplikacji możesz dopasować dźwięk do swojego gustu, co jest sporym plusem dla wymagających słuchaczy.
W dzisiejszych czasach nawet najpiękniejsza muzyka może być zniszczona przez hałas otoczenia. Na szczęście PX7 S3 radzą sobie z tym świetnie dzięki aktywnej redukcji szumów (ANC). Nie jest to tylko dodatek - to realna zmiana w sposobie, w jaki słuchasz, zwłaszcza w zatłoczonych miejscach jak metro, kawiarnia czy podczas podróży. Technologia ta działa tak dobrze, że nawet rozmowy czy szum silnika stają się mniej irytujące.
Dodatkowo mikrofony i procesory odpowiadające za jakość rozmów telefonicznych dają radę, więc nie musisz się martwić, czy Twój rozmówca usłyszy Cię wyraźnie. Bateria to kolejny mocny punkt – do 30 godzin działania to sporo, a szybkie ładowanie, które daje ponad 6 godzin od kwadransa pod ładowarką, jest naprawdę wygodne dla osób, które często nie mają czasu na długie przerwy.
Jeśli ktoś z Was już teraz myśli o tym, gdzie kupić słuchawki, jest dobra wiadomość - Bowers & Wilkins PX7 S3 są już dostępne w Media Expert. Obecna cena to 1599 zł, co w zestawieniu z jakością i technologią wypada bardzo sensownie. Słuchawki dostępne są w trzech kolorach: czarnym, białym i niebieskim.
Bowers & Wilkins PX7 S3 to coś więcej niż tylko słuchawki - to urządzenie, które dba o każdy detal, by dać Ci pełne doświadczenie muzyczne. Nie są może najtańsze, ale na pewno warte swojej ceny, szczególnie jeśli chcesz mieć sprzęt, który będzie Ci służył na długie lata i pozwoli w pełni cieszyć się ulubioną muzyką czy filmami. Komfort noszenia, jakość dźwięku i świetna redukcja szumów to elementy, które naprawdę robią różnicę.