

Wygląda na to, że Netflix nie zamierza zwalniać z adaptacjami gier wideo. Serwis przygotowuje animowany serial oparty na przygodach Crasha Bandicoota – jednej z najbardziej rozpoznawalnych maskotek ery PlayStation. Projekt rozwijany jest po cichu, ale wiadomo już, że ma być pełnoprawną produkcją skupioną wyłącznie na futrzanym bohaterze.
Crash Bandicoot pojawił się po raz pierwszy w 1996 roku jako ekskluzywny tytuł na pierwszą konsolę Sony. Za stworzenie gry odpowiadało studio Naughty Dog, założone przez Andy’ego Gavina i Jasona Rubina. To właśnie oni opracowali trzy pierwsze części serii oraz spin-off Crash Team Racing, które przyniosły Bandicootowi ogromną popularność i uznanie krytyków. Po zakończeniu współpracy z serią Naughty Dog zajęło się kolejnymi projektami, a prawa do Crasha kilkakrotnie zmieniały właściciela. Marka przeszła od Universal Interactive przez Vivendi aż do Activision, które dziś należy do Microsoftu.
Z czasem Crash Bandicoot doczekał się wielu pobocznych odsłon – gier wyścigowych i imprezowych – ale dopiero w 2017 roku seria naprawdę wróciła na szczyt. Stało się to dzięki Crash Bandicoot N. Sane Trilogy, czyli odświeżonej wersji trzech klasycznych gier. Remake sprzedał się świetnie i pokazał, że gracze wciąż są głodni przygód Crasha. Sukces ten otworzył drogę dla nowych produkcji, w tym Crash Bandicoot 4: It’s About Time, który pojawił się także na konsolach nowej generacji, jak PlayStation 5 czy Xbox Series X.
Ostatnie lata były dla marki dość intensywne. Po Crash Bandicoot 4: It’s About Time w 2020 ukazały się również: gra mobilna Crash Bandicoot: On the Run! w 2021 oraz sieciowa Crash Team Rumble w 2023. Niestety ta ostatnia nie utrzymała się długo – wsparcie zakończono niecały rok po premierze. Od tamtej pory fani zastanawiają się, czy w niedalekiej przyszłości wyjdzie jeszcze jakaś nowa gra z tej serii?
W 2024 roku pojawiły się informacje, że Microsoft, który przejął Activision Blizzard za 69 miliardów dolarów, dogadał się ze studiem Toys for Bob, odpowiedzialnym wcześniej za Crasha, w sprawie kolejnego projektu.
Dla Netflixa natomiast nie będzie to pierwsze spotkanie z tym bohaterem. Crash pojawił się wcześniej w serialu Skylanders Academy, wyprodukowanym przez Activision Blizzard Studios i TeamTO. W pierwszym sezonie głosu użyczył mu Eric Rogers, a w ostatnim Rhys Darby. W serii występowała także siostra popularnego jamraja, czyli Coco Bandicoot.
Dla Netflixa inwestowanie w produkcje oparte na grach wideo stało się stałym elementem strategii. Serwis ma na koncie wiele udanych adaptacji – od Castlevanii i Cyberpunk: Edgerunners po Tomb Raider i Splinter Cell. Największym sukcesem pozostaje jednak Arcane, serial w świecie League of Legends, który zdobył nagrody i zachwycił zarówno fanów gier, jak i zwykłych widzów. Platforma nie zamierza na tym poprzestać – w planach ma też animacje oparte na grach planszowych, takich jak Catan, Clue! i Monopoly.
W tej sytuacji serial o Crashu Bandicoocie wydaje się naturalnym krokiem. Postać ma bogatą historię, wierne grono fanów i potencjał, by w formie animacji trafić do nowego pokolenia widzów. Nie wiadomo jeszcze, kiedy serial trafi na platformę ani kto nad nim pracuje, ale biorąc pod uwagę ostatnie produkcje Netflixa, można spodziewać się dopracowanej animacji i dużej dawki humoru. Dla wielu osób będzie to nie tylko powrót do dzieciństwa, lecz także szansa, by poznać Crasha na nowo.