Kłamstwo to pułapka. Poznaj nowy horror BrokenLore: DON'T LIE

Paweł Matyjewicz
Data dodania: 30-09-2025

Wyobraź sobie, że budzisz się w znajomym pokoju, ale wszystko wydaje się lekko przesunięte. Meble wyglądają tak, jakby stały tam od zawsze, a jednocześnie czujesz, że nigdy wcześniej ich nie widziałeś. BrokenLore: DON’T LIE opowiada właśnie o takich momentach, w których codzienność staje się obca, a własny umysł przestaje być godnym zaufania sprzymierzeńcem. To nie będzie horror nastawiony na tanie straszaki – twórcy celują w coś głębszego, co zostaje w pamięci długo po odłożeniu pada.

Horror z ludzką twarzą

BrokenLore: DON’T LIE jest grą pierwszoosobową, która opowiada losy Junko – kobiety uwięzionej we własnym mieszkaniu. Jej codzienność zaczyna pękać w szwach, a gracz wraz z bohaterką doświadcza coraz dziwniejszych i bardziej przerażających sytuacji.


 Twórcy w tym przypadku postawili na estetykę. Wszystko ma wyglądać bardzo znajomo, a jednak w jakiś sposób niepokojąco. Bliskie z pozoru mieszkanie będzie wywoływać dyskomfort. Wszystko po to by gracze zaczęli kwestionować to co widzą i słyszą. Bo nic nie będzie takie jak się początkowo wydaje.


Sama rozgrywka ma być połączeniem eksploracji z elementami skradankowymi. Co już w założeniu sugeruje, że w grze pojawią się jakieś zagrożenia, przed którymi będzie trzeba się chować. DON’T LIE ma balansować na granicy narracji i interaktywnego doświadczenia – zobaczymy po premierze co to dokładnie oznacza w praktyce.

Komputery gamingowe w naszej ofercie:

Część większej układanki

DON’T LIE to kolejny rozdział w uniwersum BrokenLore – serii gier, które rozwijają wspólną mitologię. Co ważne, twórcy zapewniają, że nowa odsłona będzie zrozumiała także dla tych, którzy nie mieli wcześniej styczności z marką.


Za projektem stoi Sebastiano Serafini i jego studio Serafini Productions. Partnerem wydawniczym jest Wired Productions, firma znana z tego, że wspiera nietypowe i ambitne gry indie. Takie połączenie daje nadzieję, że projekt zachowa swoją artystyczną tożsamość, a jednocześnie trafi do szerszej grupy odbiorców.


Premiera gry zaplanowana jest konsolach PlayStation 5, Xbox Series X, Xbox Series S i na komputerach gamingowych. Konkretna data i cena nie zostały jeszcze ujawnione, ale biorąc pod uwagę standardy tego typu produkcji, można przypuszczać, że koszt będzie oscylował między 100 a 160 zł.

Czego możemy się spodziewać po DON’T LIE?

BrokenLore: DON’T LIE ma potencjał, by stać się jedną z ciekawszych premier w gatunku horroru psychologicznego. Klimat niepewności, narracja oparta na halucynacjach oraz mechanika skradania mogą przyciągnąć zarówno miłośników serii, jak i nowych graczy. To także szansa na doświadczenie, które stawia na emocje zamiast na efektowne, ale krótkotrwałe strachy.


Oczywiście, jak w przypadku każdej gry opartej na narracji, wiele będzie zależeć od tego, czy fabuła utrzyma napięcie do samego końca. Zbyt rozwlekła akcja albo zbyt enigmatyczne zakończenie mogą rozczarować graczy. Warto też pamiętać, że DON’T LIE nie jest tytułem AAA, więc nie należy oczekiwać graficznej po nim rewolucji.


BrokenLore: DON’T LIE zapowiada się na tytuł, który nie próbuje kopiować schematów typowych horrorów. Zamiast tego stawia na psychologiczne napięcie, umiejętne balansowanie między rzeczywistością a iluzją oraz fabułę, która zmusza gracza do zadawania sobie pytań. Jeśli twórcom uda się zrealizować tę wizję, możemy otrzymać jedną z bardziej oryginalnych propozycji na rynku gier grozy.

Gry horrory w naszej ofercie:

Wróć

Właściciel serwisu: TERG S.A. Ul. Za Dworcem 1D, 77-400 Złotów; Spółka wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w Sądzie Rejonowym w Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS 0000427063, Kapitał zakładowy: 41 287 500,00 zł; NIP 767-10-04-218, REGON 570217011; numer rejestrowy BDO: 000135672. Sprzedaż dla firm (B2B): dlabiznesu@me.pl INFOLINIA: 756 756 756