Kiedy na horyzoncie pojawia się nowe rozwiązanie, które może zmienić układ sił na rynku kart graficznych, warto zatrzymać się i przyjrzeć mu bliżej. Chiński G100 od Lisuan Technology, zbudowany w nowoczesnej technologii 6nm i zapowiadający wydajność porównywalną do znanego RTX 4060, to więcej niż tylko kolejny chip – to potencjalny znak nadchodzącej rewolucji. Co kryje się za tym układem i jakie konsekwencje może przynieść dla całej branży? Zapraszam do odkrycia tej fascynującej historii.
Lisuan Technology powstała w 2021 roku z inicjatywy grupy inżynierów, którzy wcześniej pracowali przy projektach dla czołowych firm z Doliny Krzemowej. Firma, z siedzibą w Pekinie, od początku była pomyślana jako niezależny ośrodek rozwoju zaawansowanych układów graficznych, a nie kolejna inicjatywa oparta na licencjonowanej technologii. To połączenie globalnego doświadczenia z lokalnym zapleczem technologicznym pozwoliło jej szybko wyróżnić się na tle innych chińskich producentów.
Kluczowym wyróżnikiem Lisuan jest autorska architektura TrueGPU, rozwijana niezależnie od zagranicznych dostawców. G100 to nie tylko pierwszy układ graficzny firmy, ale też demonstracja samodzielnie zaprojektowanego rdzenia, stworzonego bez wsparcia firm takich jak ARM czy Imagination Technologies. Firma stawia na pełną kompatybilność z popularnymi API graficznymi i systemami operacyjnymi, co sugeruje ambicje wyjścia poza niszowy rynek krajowy.
Lisuan nie ukrywa, że G100 to dopiero początek. W planach znajdują się kolejne układy – zarówno dla komputerów osobistych, jak i stacji roboczych czy rozwiązań serwerowych. Firma celuje w budowę alternatywy dla CUDA i ROCm, co miałoby ogromne znaczenie dla rynku akceleratorów obliczeniowych i sztucznej inteligencji. Przy obecnych napięciach geopolitycznych oraz ograniczeniach eksportowych, Lisuan ma szansę stać się filarem chińskiej autonomii technologicznej.
Choć szczegółowe informacje na temat G100 są ograniczone, wiadomo, że układ został wyprodukowany w technologii 6nm. Ze względu na ograniczenia eksportowe ze strony USA, prawdopodobnym producentem jest chińska foundry SMIC, która wcześniej wykorzystała tę technologię przy produkcji układu Huawei Ascend 920.
G100 ma oferować wydajność porównywalną z kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 4060. Jeśli te deklaracje się potwierdzą, będzie to znaczący krok naprzód dla chińskiego przemysłu półprzewodników, który dotychczas był zależny od zagranicznych technologii w zakresie wysokowydajnych układów graficznych.
Rynek kart graficznych jest zdominowany przez takich gigantów jak NVIDIA i AMD. Jednak pojawienie się G100 może wprowadzić nową dynamikę, zwłaszcza na rynku chińskim, gdzie lokalne firmy mogą preferować krajowe rozwiązania z powodów strategicznych i ekonomicznych.
NVIDIA GeForce RTX 4060, zbudowana na architekturze Ada Lovelace, oferuje zaawansowane funkcje, takie jak DLSS 3 i ray tracing, przy stosunkowo niskim zużyciu energii. Jeśli G100 rzeczywiście dorównuje jej wydajnością, może stać się atrakcyjną alternatywą, zwłaszcza w kontekście ograniczonej dostępności kart graficznych NVIDIA na rynku chińskim.
Rozwój G100 wpisuje się w szerszy kontekst dążeń Chin do osiągnięcia technologicznej niezależności. Ograniczenia eksportowe nałożone przez USA zmusiły chińskie firmy do intensyfikacji prac nad własnymi rozwiązaniami w zakresie półprzewodników. Sukces G100 może być dowodem na skuteczność tych działań i zapowiedzią dalszych postępów w tej dziedzinie.
Choć G100 jest obecnie w fazie testów, jego potencjalny sukces może zachęcić inne chińskie firmy do inwestowania w rozwój własnych układów graficznych. To z kolei może prowadzić do zwiększenia konkurencji na globalnym rynku GPU i przyspieszenia innowacji w tej dziedzinie.
Dla konsumentów oznacza to większy wybór i potencjalnie niższe ceny, a dla branży – konieczność dostosowania się do nowej rzeczywistości, w której chińskie firmy odgrywają coraz większą rolę w rozwoju zaawansowanych technologii.