
Netflix oficjalnie potwierdził, że Toby Wallace znany z Euforii zagra w serialowej wersji Assassin’s Creed. Produkcja ma być drugim podejściem marki do aktorskiej adaptacji po filmie z Michaelem Fassbenderem. Tym razem twórcy chcą opowiedzieć historię osadzoną w starożytnym Rzymie, czyli okresie, którego gry jeszcze nie pokazały.
Według źródeł takich jak Nexus Point News w serialu mają pojawić się Neron oraz jego nauczyciel Seneka Młodszy. Jeśli te informacje są prawdziwe, akcja może toczyć się w latach panowania Nerona, czyli mniej więcej między 54. a 68. rokiem naszej ery.
Rola Wallace’a jest na razie utrzymywana w sekrecie. Wiadomo jednak, że obsada ma być zbudowana wokół kilku młodych bohaterów, którzy będą prowadzić równoległe wątki. Taki układ może sugerować bardziej rozproszoną narrację niż w poprzednich adaptacjach serii. Netflix najwyraźniej chce postawić na historię, która pokaże różne perspektywy i pozwoli lepiej wejść w świat konfliktu pomiędzy Asasynami a Templariuszami. Jako że mówimy o jednej z najbardziej popularnych platform streamingowych, produkcję z uniwersum Assassin’s Creed będzie można oglądać zarówno na Smart TV, jak i komputerach PC czy laptopach oraz urządzeniach mobilnych pokroju tabletów.
Nad serialem pracują Robert Patino oraz David Wiener, którzy pełnią funkcje showrunnerów i producentów wykonawczych. W produkcji uczestniczą też osoby związane bezpośrednio z Ubisoftem, między innymi Gerard Guillemot, Margaret Boykin, Austin Dill i Genevieve Jones. Dołącza do nich Matt O’Toole, który miał już styczność z dużymi planami filmowymi. Zespół wygląda na taki, który ma doświadczenie w budowaniu rozbudowanych uniwersów i prowadzeniu historii rozwijanych przez kilka sezonów.
„Jesteśmy fanami Assassin’s Creed od chwili wydania gry w 2007 roku. Podczas pracy nad tym serialem każdego dnia opuszczamy plan podekscytowani i pełni pokory wobec możliwości, jakie daje Assassin’s Creed. Pod przykrywką rozmachu, widowiskowości i dreszczu emocji kryje się fundament najważniejszej opowieści o ludziach poszukujących celu, zmagających się z pytaniami o tożsamość, przeznaczenie i wiarę” – takie słowa padły z ust Wienera cytowanego przez The Hollywood Reporter.
Assassin’s Creed od samego początku opierał się na pomyśle sięgania do pamięci przodków. Bohater współczesny przeżywa wydarzenia z odległych epok i poznaje historię swoich antenatów uwikłanych w odwieczny spór Asasynów z Templariuszami. Pierwsza gra z 2007 roku przenosiła użytkownika do czasów trzeciej krucjaty i skupiała się na Altairze, który próbował naprawić błędy popełnione w swoim zakonie. Z czasem seria rozrosła się o kolejne odsłony prowadzące przez renesansowe Włochy, kolonialną Amerykę, złotą erę piractwa, wiktoriański Londyn, a także starożytny Egipt i Grecję.
Umieszczenie fabuły serialu w Rzymie otwiera nowe możliwości. Ten okres oferuje wiele potencjalnych punktów zaczepienia – od walk o władzę po kulturę polityczną, która potrafiła być równie brutalna co widowiskowa. Jeśli twórcy wykorzystają to w sposób przemyślany, mogą stworzyć historię, która będzie jednocześnie świeża i bliska temu, co fani znają z gier. Pozostaje jedynie czekać na pierwsze materiały, które pokażą, jak Netflix zamierza połączyć świat Asasynów z realiami antycznego imperium.