Co to jest pomiar mocy? Jaki wybrać?

Poradniki Eksperta

Myśląc o korzystaniu z roweru pierwsze, o czym pomyśli zapewne większość z Was, to pedałowanie i swobodne poruszanie się po atrakcyjnych szlakach. Rower jest tym rodzajem pojazdu, który wymaga od nas zainwestowania odpowiedniego poziomu energii, aby został wprawiony w ruch. Odpowiedzialne za to mięśnie odwdzięczą się lepszą sprawnością, na czym skorzysta cały organizm. W jaki sposób sprawdzić ile tej energii potrzebnej jest w przypadku konkretnej osoby? Najlepszym sposobem jest przeprowadzenie odpowiedniego testu. Jaki pomiar mocy wybrać i jak z niego korzystać, aby wydajniej użytkować zapasy energii?

Zużycie energii

Wybierając się na przejażdżkę rowerową mało kto myśli o tym, ile tak naprawdę kosztuje nas to energii. Pomimo że rower jest bardzo prostym w obsłudze jednośladem, to nie ma nic za darmo. Żeby przedostać się z jednego punktu do drugiego zawsze trzeba zapłacić za podróż w formie zużytej energii. W warunkach miejskich nie ma to większego znaczenia, ale jeśli połączymy wysiłek wkładany w pedałowanie z np. falą upałów, która coraz częściej pojawia się w naszym kraju, wówczas szybko widać, że może nas to kosztować sporo mocy.

Obecne rowery są jednak o wiele bardziej zaawansowane w porównaniu z tymi sprzed kilkudziesięciu lat. Z łatwością możecie zredukować zużycie własnej energii, jeśli wybierzecie rower, którego rama wykonana jest z lekkich materiałów. Zastosowanie systemu przerzutek również jest bardzo pomocne, szczególnie podczas przemieszczania się po nierównym terenie. Odpowiednie dobranie biegu do aktualnych potrzeb może zredukować potrzebną do jazdy energię. Widać zatem, że dla przeciętnego użytkownika nie ma większego znaczenia, ile tej energii będzie trzeba zużyć. W najgorszym przypadku stanie się to wyłącznie chwilową niedogodnością. Co jednak zrobić w przypadku, gdy rower służy Wam do treningów, poprawy kondycji, czy jest narzędziem do uprawiania sportu?

Każdy sportowiec wie doskonale o tym, że wyniki, a co za tym idzie sukcesy w zawodach, są kulminacją wielu lat ciężkich treningów. W przypadku kolarstwa mówimy nie tylko o regularnym jeżdżeniu na rowerze, ale analizowaniu tysięcy różnych informacji o organizmie sportowca. W tym celu stosuje się wszystkie możliwe pomiary, które dokładnie określają, gdzie leży granica wytrzymałości sportowca. W jaki sposób powinien korzystać z roweru, jak dobrać kadencję, jak zadbać o odpowiedni zapas energii i ile mocy powinien włożyć w pedałowanie w danej chwili. Wszystkie te informacje są na wagę złota, ponieważ odpowiednią ich analiza i przełożenie wyników na praktykę może decydować o sukcesie w zawodach. Pomiar mocy jest stosunkowo niedawno wprowadzoną nowinką, która swoje korzenie ma jednak w latach 80. ubiegłego wieku.

Jaki pomiar mocy wówczas stosowano? Miernik to zestaw czujników, które umieszczone zostają na wybranej powierzchni. Czujniki te, są tensometrami, co oznacza, że mierzą napięcie materiału, na którym się znajdują. Jest to możliwe dzięki niewielkim i niewidocznym dla ludzkiego oka odkształceniom, powstałym w momencie pojawienia się siły zewnętrznej. W kolarstwie jest to nacisk, który powstaje pod wpływem siły nóg rowerzysty. Zebranie tych informacji pozwala na określenie, ile mocy zostało włożone w pedałowanie, a co za tym idzie, jaka jest wydolność rowerzysty.

Jaki pomiar mocy daje najlepsze wyniki? Zdania są w tej kwestii podzielone, ponieważ początkowo stosowano mierniki umiejscowione w okolicy mechanizmu korbowego, ale z czasem zostały one wyparte przez urządzenia montowane na pedałach. Warto jednak zauważyć, że do dzisiaj stosuje się nie tylko wspomniane wyżej mierniki w okolicach mechanizmu korbowego, ale także na ramie, kierownicy, a także piastach. Wynika to z tego, że projektanci szukali rozwiązania idealnego, które brałoby pod uwagę wszystkie zmienne, jak siła wiatru lub prędkość poruszania się roweru.

Niestety jest z tym trochę jak z poszukiwaniem Kamienia Filozoficznego i do dzisiaj nie ma jednoznacznego wskazania, jaki pomiar mocy działa najlepiej. Nie sprawia to jednak, że wyniki otrzymane z różnych miejsc na rowerze są bezużyteczne. Wręcz przeciwnie. Gdy pierwszy raz użyto mierników w profesjonalnym kolarstwie, skończyło się to trzykrotnym zwycięstwem w najbardziej prestiżowym wyścigu, którym jest Tour de France.

Jaki pomiar mocy wybrać? Wszystko zależy od tego, w jaki sposób korzystacie z rowerów. Osoby, które często zmieniają swój jednoślad, powinny zainteresować się miernikiem umieszczanym na pedałach, ponieważ jest on zdecydowanie najprostszy w montażu i demontażu.

Trzeba jednak pamiętać, że rowery muszą mieć w takiej sytuacji ten sam rodzaj pedałów. Istotnym elementem będzie także liczba czujników, w które wyposażony jest miernik. Więcej, znaczy w tym przypadku lepiej. Pozwoli to wtedy na zebranie bardziej szczegółowych informacji, które można w późniejszym czasie analizować. Wybierając czujnik mocy, doskonałym pomysłem jest zdecydowanie się na urządzenie wielofunkcyjne np.: licznik rowerowy, które przy okazji zmierzy Waszą kadencję, prędkość, przebyty dystans i wiele innych informacji, które mogą okazać się bardzo przydatne do stworzenia Waszego idealnego planu treningowego.

Powrót