Dotychczas kupowaliśmy naszemu kotu karmę SHEBA Selection. Jednak ostatnio jakby mu mniej smakowało. Dlatego po raz pierwszy zamówiliśmy SHEBA Nature Collection i okazało się, że trafiliśmy w dziesiątkę. Zwłaszcza saszetki z rybą i marchewką zostały ochoczo zjedzone.
Pierwszy raz kupiłam, ale ponieważ jest to Sheba w galaretce mój Brytyjczyk ją zajada. Je tylko Shebę w galaretce, innej nawet nie tknie, więc na pewno jest dobra.